Koniec z kiczem na Krupówkach. Urzędnicy z Zakopanego mają na to sposób

2023-04-17 13:51

Krupówki w Zakopanem zostaną zabytkiem? Chcą tego tamtejsi urzędnicy, wierząc, że w ten sposób uchronią ulicę przez samowolką, jeśli chodzi o wieszanie reklam, i przed niewpisującą się w tamtejszy klimat zabudową.

Krupówki to serce Zakopanego, przez które przez cały rok spacerują tłumy turystów. Po obu stronach ulicy znajdują się sieciowe sklepy i restauracje, których szyldy odbierają temu miejscu sporo uroku.

Nie są w żaden sposób ujednolicone, a każdy z nich jest z innej bajki. Przedsiębiorcy, chcąc się wyróżnić spośród powszechnej pstrokacizny, stawiają na jeszcze bardziej krzykliwe kolory, które i tak giną wśród setek reklam.

Ten stan nie odpowiada zakopiańskim urzędnikom, którzy chcą, aby Krupówki stały się bardziej spójne wizualnie. Właśnie w tym mogłoby pomóc wpisanie ulicy do rejestru zabytków, ponieważ wtedy podlegałyby innym przepisom.

Leszek Dorula, burmistrz Zakopanego, w rozmowie z portalem TVN24 wyjaśnił, że konserwator zabytków, który przejąłby pieczę nad ulicą po wpisaniu jej do rejestru, miałby nie tylko kompetencje ale i możliwości prawne pomagające mu zadbać o jej wygląd.

Każdy nowy budynek, który miałby zostać zbudowany przy Krupówkach, musiałby spełnić określone wymagania, by wpisać się w zabytkową zabudowę, ale też nie zasłaniać widoków.

Krupówki nie zostaną wpisane do rejestru z dnia na dzień. Przeprowadzenie procedury od początku do końca może zająć nawet trzy lata. Wcześniej poprzedzą je konsultacje z mieszkańcami Zakopanego oraz działającymi tam przedsiębiorcami.

Być może w przyszłości zostanie zmieniony także miejscowy plan zagospodarowania. Teraz Krupówki funkcjonują w nim jako obszar intensywnej zabudowy.