Tak powstają bombki choinkowe! Czeska manufaktura Koulier - to tutaj zakupy zrobił brytyjski król Karol III

2023-12-13 15:59

W miejscowości Oflenda, we wschodnich Czachach, znajduje się niewielka fabryka szklanych świątecznych bombek. Ostatnio duże zamówienie złożył tu syn królowej Elżbiety i obecny król Wielkiej Brytanii, Karol III. Możecie tu zrobić zakupy, ale i zwiedzić manufakturę, napić się dobrej kawy i ozdobić własną bombkę. My już swoją pomalowaliśmy!

Spis treści

  1. Fabryka szklanych bombek Koulier w Oflendzie (Czechy) - co to za miejsce?
  2. Jak powstają bombki choinkowe? Zwiedzanie fabryki Koulier
  3. Malowanie własnych bombek przy kawie lub herbacie
  4. Zwiedzanie fabryki bombek choinkowych - przydatne informacje praktyczne
  5. Bombki koronacyjne króla Karola III - czy można je kupić?

Fabryka szklanych bombek Koulier w Oflendzie (Czechy) - co to za miejsce?

Czechy szkłem stoją - ostatnio poświadczył o tym kolejny wpis ręcznej produkcji szkła na czeską listę dziedzictwa UNESCO. Jednym z miejsc, w którym tradycje pracy ze szkłem wciąż są kultywowane, jest manufaktura szklanych ozdób świątecznych Koulier we wsi Oflenda.

Ręczny wyrób ozdób świątecznych jest w Czechach zanikającym zawodem, ale ważnym w regionie Chrudim - bombkowa odnoga czeskiego rękodzieła rozwinęła się tu bardzo mocno początkiem XX wieku. Podobne miejsca można dziś policzyć na palcach obu dłoni, podobnie specjalistów znających się na fachu. Gdy zamknięto manufakturę Horní Bradlo, obecni właściciele Kouliera założyli fabrykę w Oflendzie, a pracownicy utrzymali stanowiska. 10 pracownic i pracowników tworzy tu rocznie nawet 300 tysięcy bombek.

Od 2022 roku fabrykę można zwiedzać i oglądać, jak artyści tworzą ręcznie wytwarzane i malowane szklane ornamenty. Na ozdobach lądują zupełnie współczesne motywy, podobizny bliskich ze zdjęć, oraz secesyjne wzory, w których Koulier się specjalizuje.

Jak powstają bombki choinkowe? Zwiedzanie fabryki Koulier

Bombki powstają ze szklanych rurek, półproduktu. Ogrzewane i dmuchane, nabierają kształtu. Niektóre powstają ze szkła prasowanego. Następnie nabierają kolorów - w Koulierze odcieni jest aż 128. Przezroczyste, barwione lub srebrzone bombki trafiają do ręcznego malowania lub innego zdobienia. Niektóre z nich, od rozpoczęcia pracy po umieszczenie w pudełku, przechodzą z rąk do rąk aż 52 razy. Bardziej skomplikowane malowane wzory powstają aż 6 godzin.

W galerii zobaczycie, jak ten proces przebiega. Nakład pracy wkładanej w powstanie jednej bombki jest o wiele większy, niż mogłoby się wydawać.

Malowanie własnych bombek przy kawie lub herbacie

Zwiedzanie obejmuje oprowadzanie po salach fabrycznych, w których wytwarzane są bombki, zdobienie własnej (przy kawie lub herbacie) oraz, oczywiście, wizytę w sklepie.

Spośród wielu dostępnych kształtów i kolorów można wybrać dowolną bombkę, a następnie, przy pomocy kleju, pędzelków i kuwetek z różnokolorowym brokatem, spełnić się artystycznie. Z naszych obserwacji wynika, że znacznie odważniej działają w tej kwestii dzieci, jednak nawet dla dorosłych jest to relaksujące zajęcie. Ozdobioną bombkę dostaniecie zapakowaną, gotową do powieszenia.

Jak samodzielnie przygotować kompozycję z gwiazdą betlejemską?

Zwiedzanie fabryki bombek choinkowych - przydatne informacje praktyczne

Dopóki nie podróżujecie z grupą, zwiedzać fabrykę można bez uprzedniego umawiania się. Trzeba jedynie pilnować godzin otwarcia.

  • Od wtorku do soboty: 9:00 - 15:00.

Na miejscu znajduje się parking dla zwiedzających. Koszt zwiedzania zajmującego ok. 40-60 minut to 165 koron, czyli ok 30 złotych za osobę (dzieci w wieku przedszkolnym: 110 koron). W przyfabrycznym sklepie ceny ozdób są bardzo zróżnicowane; na miejscu jest też outlet.

Bombki koronacyjne króla Karola III - czy można je kupić?

Fabryka Koulier tworzy dla ważnych postaci prezenty na różne okazje. Gdy Karol III był koronowany na króla Wielkiej Brytanii, z Oflendy do Londynu poleciały bombki w kształcie klejnotów koronacyjnych. Złote, zdobione bombki tak przypadły do gustu Karolowi III, że sam zamówił później 50 sztuk. Bombki do dziś są w ofercie sklepu.