Emeryci przekształcili tira w mieszkanie. Teraz zawsze są w domu i zawsze w podróży

2023-03-23 12:30

Clayton Balabanov przez pięć lat remontował strego tira. Razem z żoną przeznaczyli na ten cel 180 tys. dolarów, czyli około 770 tys. zł. Teraz ich nowy dom wyposażony m.in. w bibliotekę i jacuzzi jest gotowy, a oni zamierzają w nim spędzić resztę życia.

Dom w tirze
Autor: youtube.com/@NomadMonster

Clayton i jego żona Theresa po przejściu na emeryturę chcieli ruszyć w drogę i zobaczyć nieco świata. Nie byli jednak w stanie znaleźć takiego kampera czy przyczepy kempingowej, które spełniłby ich oczekiwania. Właśnie dlatego postanowili kupić przyczepę i samodzielnie nieco nad nią popracować. 

Okazało się, że tu również pojawiły się schody, a Balabanovie do niczego nie byli do końca tak naprawdę przekonani. Potrzebowali czegoś solidnego, czegoś na lata, a nie na sezon. Właśnie dlatego nabyli używaną ciężarówkę i przez pięć lat zamieniali ją w swój dom marzeń.

Nomad Monster, dom w tirze
Autor: youtube.com/@NomadMonster

Ponieważ nie było ich stać na całkiem nowy samochód, kupili nieco starszy. Clayton aż rok poświęcił na jego naprawę: wymianę silnika, hamulców itp. Oprócz tego nabyli na eBayu używaną, pustą przyczepę. Zanim wyruszyli w trasę, w sumie przez pięć lat pracowali wspólnie nad swoim nowym domem

Dom w tirze
Autor: youtube.com/@NomadMonster

Co ciekawe, Clayton nieco żałuje, że remont zajął im tak dużo czasu. Zastanawia się, czy nie lepiej było było kupić coś gotowego i mniejszego i po prostu ruszyć w trasę. Tymczasem on przez pięć lat remontował tę ciężarówkę, a ta szalona podróż dopiero się zaczęła, podczas gdy już mogła od dłuższego czasu trwać. Mimo wszystko sam proces tworzenia czegoś od zera dał mu dużo satysfakcji, jednak innym radzi, by pohamowali swe ambicje i zaczęli od czegoś mniejszego. 

 “Chcemy tu spędzić resztę życia”

Do tej pory małżonkowie mieszkali w Kanadzie na wyspie Vancouver. Ich własny dom był punktem odniesienia dla nowego. Chcieli mieć w nim podobny poziom komfortu. Zależało im również jednak na różnych ekologicznych rozwiązaniach: odzyskiwaniu wody, fotowoltaice itp. 

75-letni Balabanov nie jest do końca pewien, ile wydał na renowację samochodu, ale szacuje, że z jego konta ubyło około 180 tys. dolarów. Za to w środku tira znalazło się wszystko, o czym tylko marzyli.

Dom w tirze
Autor: youtube.com/@NomadMonster

W dwupiętrowej przyczepie są salon, sypialnia, kuchnia, biuro, łazienka, a nawet garaż i biblioteka! Kuchnia jest świetnie wyposażona, poza lodówką i mikrofalą jest tam też płyta indukcyjna. Para żartuje, że są za starzy, żeby źle jeść, a w dodatku chcą tam spędzić resztę życia w jak najbardziej komfortowych warunkach.

To nie są czcze słowa. Małżonkowie sprzedali swój poprzedni dom i firmę taksówkarską, którą prowadzili, więc nie mają nawet gdzie wrócić.

„To nasz dziewiczy rejs, podczas którego wszystko się psuje”

Teraz para cały czas jest w podróży, jednak od czasu do czasu ich nowy dom sprawia im nieco kłopotów. Drobne usterki nie psują Balabanovom dobrego humoru. Obecnie zwiedzają USA, a później mają zamiar przejechać całą Kanadę.

Przeczytaj również:

Źródło: insider.com

Nasi Partnerzy polecają