Nie wylewaj wody, w której wcześniej gotowałeś ryż. Twoje kwiaty ci za to podziękują
Jak często zdarza ci się jeść ryż? Nawet jeśli odpowiedź brzmi: raz na jakiś czas, mamy dla ciebie złotą radę: nigdy nie wylewaj wody, w której go płukałeś lub gotowałeś. To świetne pożywienie dla twoich roślin!
Jak pisze apartmenttherapy.com, Tyler Cross, ekspert od roślin domowych, wyjawił, że woda, w której wcześniej był płukany lub gotowany ryż, to świetny nawóz dla roślin. Znajdują się w niej minerały oraz skrobia, która sprzyja korzystnemu rozwojowi bakterii. Do wykonania takiej odżywki nada się praktycznie każdy rodzaj ryżu.
Co ciekawe, ryż to nie jedyny kuchenny produkt, który może wspomóc twoją walkę o piękne rośliny. Cross zaleca, by nie wylewać na marne również wody, w której uprzednio gotowano makaron. Również i ona jest cennym źródłem skrobi, która staje się pożywieniem dla dobrych bakterii. Te rozkładają materiał organiczny zawarty w ziemi, dostarczając składniki odżywcze do korzeni.
Sam Cross z powodzeniem stosuje tę metodę. Za każdym razem, gdy gotuje makaron czy ryż, nie odcedza ich, wylewając po prostu wodę do zlewu. Zamiast tego przelewa ją do innego garczka. Przypomina jednak, że zawsze należy poczekać, aż woda porządnie wystygnie i dopiero wtedy można podlać nią kwiaty. Wrzątek mógłby zabić roślinę, podobne zresztą jak bardzo gorąca woda.
Wody z ryżu i makaronu można używać praktycznie do każdego gatunku kwiatów. Nawet do kaktusów czy sukulentów, choć, jak podkreśla Cross, akurat te lepiej zraszać, wtedy ładniej rosną.
Umiar ma znaczenie!
Taką odżywkę stosuj jednak sporadycznie, najlepiej nie częściej niż raz w miesiącu. Sklepowego nawozu również nie podajemy kwiatom codziennie, więc podejdź do niego właśnie w ten sposób. Skrobia stymuluje rozmnażanie się bakterii. Chociaż większość z nich ma korzystny wpływ na roślinę, jednak niektóre mogą zaszkodzić korzeniom.
Czym różni się taka odżywka od nawozu ze sklepu? Odżywki do roślin, jakie możemy kupić w centrach ogrodniczych czy marketach budowlanych, to kompleksowe suplementy. Znajduje się w nich wiele różnych składników odżywczych. Nie należy z nimi przesadzać, bo nadmiar może nieodwracalnie zaszkodzić roślinie. Tymczasem domowe, naturalne nawozy zazwyczaj zawierają tylko jedną konkretną substancję, będącą składnikiem odżywiającym kwiaty.
