Kalendarz biodynamiczny. Dom i ogród a kalendarz księżycowy ogrodnika

2021-05-01 15:31

Życie w zgodzie z kalendarzem biodynamicznym jest zbawienne nie tylko dla naszego zdrowia i urody, ale także dla roślin oraz zwierząt. To cenne źródło wiedzy, z którego korzystano już przed wiekami. Powszechnie uważa się, że kalendarz ten pozwala zwiększyć efektywność prac, które wykonujemy na działce czy w gospodarstwie. W jaki sposób?

prace w ogrodzie
Autor: pexels.com

Spis treści

  1. Kalendarz biodynamiczny - co to jest?
  2. Kalendarz biodynamiczny – na czym polega?
  3. Uprawa roślin zgodnie z kalendarzem biodynamicznym

Kalendarz biodynamiczny - co to jest?

Na pierwszy rzut oka nazwa brzmi dość tajemniczo, ale znajomość tego zagadnienia może okazać się bardzo przydatna. Kalendarz biodynamiczny to nic innego jak kalendarz księżycowy, który opiera się na zmienności poszczególnych faz księżyca, a także układów innych ciał niebieskich oraz wpływów konstelacji zodiakalnych na żywe organizmy. Ze wskazówek tego kalendarza korzystano już w czasach starożytnych. Ludzie obserwowali naturalne rytmy przyrody, a na tej podstawie planowali przestrzeń i dbali o zdrowie.

Kalendarz biodynamiczny – na czym polega?

Pierwszym popularyzatorem rolnictwa biodynamicznego było Rudolf Steiner, austriacki filozof, mistyk i twórca antropozofii. Uważał on, że wszystko we wszechświecie jest ze sobą powiązane, a między każdym żywym organizmem zachodzi energetyczna wymiana. Co ciekawe, idea ta ma swoje początki w Polsce – w 1924 r. Steiner wygłosił w Kobierzycach serię wykładów pt. "Duchowe podstawy odnowy rolnictwa".

W praktyce oznacza to, że korzystanie z kalendarza księżycowego pomaga w wyborze najkorzystniejszego czasu na siew, zbiory oraz wszelkie inne zabiegi. Rolnictwo biodynamiczne jest w pewnym sensie związane z ekologicznym stylem życia, które zakłada prowadzenie upraw w zgodzie z naturą. Mówiąc o energetycznym oddziaływaniu na nasze zbiory, szczególną rolę odgrywa księżyc – jedyny, naturalny satelita Ziemi.

Uprawa roślin zgodnie z kalendarzem biodynamicznym

Uważa się, że siły księżyca wpływają nie tylko na wodę, ale również na zachowania organizmów. Przykładowo, księżyc może zarówno pobudzać wzrost roślin, jak i go hamować. Dlatego przy wykonywaniu prac w ogrodzie należy uwzględnić poszczególne fazy, a także wędrówkę satelity przez wszystkie znaki zodiaków na niebie. Z uwagi na zmieniające się układy gwiazd, co roku opracowuje się nowy kalendarz, ale są pewne uniwersalne zasady na każdy miesiąc, którymi warto się kierować:

Styczeń – wysiew nasion na kiełki

Oprócz usuwania szkodników i narośli z drzew owocowych, rozpoczynamy wysiewanie nasion na kiełki. Już wkrótce na naszych parapetach zagościć mogą doniczki z korzeniem pietruszki, cebulą, czosnkiem lub szczypiorkiem. Pod koniec miesiąca wysiewamy nasiona petunii i begonii. Warto też sprawdzić stan osłon naszych drzew.

Luty – wywiew warzyw i kwiatów na rozsady

Jeśli pogoda sprzyja, możemy zabrać się za wysiew rzodkiewki, sałaty i innych nowalijek, np. w szklarniach lub tzw. szczelnych tunelach. W drugiej połowie miesiąca przeprowadzamy zabiegi pielęgnacyjne – usuwamy chwasty i posypujemy krzewy owocowe popiołem drzewnym, który zawiera wiele składników mineralnych.

Marzec – rozsadzamy warzywa i odchwaszczamy glebę

W naszym ogródku warzywnym goszczą już pomidory, papryka czy bakłażan – to właściwy moment na rozpoczęcie uprawy rozsad. Kończymy ciąć też drzewa i krzewy owocowe, by nie naruszyć nabrzmiałych pąków. Aby polepszyć stan drzewek, warto usunąć zrogowacenia do zdrowej tkanki i pokrywać ewentualne rany odpowiednim preparatem grzybobójczym.

Kwiecień – dobry moment na sadzenie owoców i warzyw

W tym miesiącu wysadzamy porzeczki i winorośle. Umieszczamy je w glebie na takiej głębokości, aby na powierzchni znajdował się tylko jeden pąk. Pielęgnację truskawek zaczynamy od usunięcia zaschniętych liści. Jeżeli rośliny mają sucho, podlewamy je co najmniej raz w tygodniu. Możemy też wysiać marchew, koperek, cykorię i szczaw.

Maj – czas intensywnych prac ogrodowych

Nie tylko odchwaszczamy teren, zasilamy gnojówką sałatę i kalarepę, ale też myślimy o nowych wywiewach. Do naszego zbioru śmiało może dołączyć rukola, brukiew czy majeranek. Jeżeli planujemy uprawiać w ogródku bazylię, pamiętajmy, by okryć ją agrowłókniną na wypadek chłodniejszych dni. A co z ozdobnymi roślinami? Warto pomyśleć o żywopłocie oraz paproci, która potrafi pięknie się rozrosnąć.

Czerwiec – magia dni księżycowych

W dalszym ciągu zbieramy pokrzywę na gnojówkę, która jest swego rodzaju paliwem dla roślin uprawnych. W dni owocu obwiązujemy pomidory, a w dni korzenia z zbieramy rzodkiewkę, spulchniamy glebę i przygotowujemy ją pod nowe zasiewy. Dzień kwiatu (tuż przed nowiem) to pora sadzenia bylin oraz rozsadzania roślin jednorocznych i dwuletnich.

Lipiec – pora na zabiegi pielęgnacyjne

W tym miesiącu skupiamy się na usuwaniu przekwitłych kwiatostanów, ściółkujemy, pielimy i podlewamy. Oprócz tego formujemy krzewy i żywopłoty, a także kosimy trawniki. W dni owocu warto zająć się zwalczaniem mszyc, które atakują drzewa owocowe – najlepiej zrobić to, korzystając z wody i mydła ogrodniczego.

Sierpień – przejście między latem a jesienią

Pojawiające się chwasty należy zniszczyć, zanim zwiążą kwiaty i nasiona. Ponownie przycinamy żywopłoty, formujemy iglaki i gatunki liściaste. Ścinamy miętę, bazylię i melisę, które później wykorzystamy w formie suszonych ziół. Rozpoczynamy też sadzenie jesiennych kwiatów.

Wrzesień – czas plonów i siewu wiosennych roślin

Wczesna jesień w ogrodzie to czas, kiedy przyjemne promienie słońca ustępują miejsca deszczom i chłodnym porankom. To jednak dobry okres, by posadzić rośliny, które chcemy zobaczyć wiosną, np. krokusy, narcyzy czy tulipany. Po koniec miesiąca warto przekopać glebę w ogrodzie warzywnym, a także zebrać pomidory, ogórki, buraki i marchew.

Październik – porządkujemy ogród i chronimy rośliny przed zimnem

W tym miesiącu powinniśmy skupić się na porządkach, czyli na grabieniu trawników, zabezpieczeniu bylin przed mrozem, usunięciu przekwitłych kwiatostanów i badyli. Pod koniec miesiąca możemy ozdobić otoczenie skrzynkami pełnymi jabłek. Idealnie do dekoracji nadają się też dynie – pięknie wyglądają ułożone na schodach lub drewnianym tarasie.

Listopad – zbieramy owoce na nalewki (i nie tylko)

Nadal zabezpieczamy rośliny przed mrozem, ale też grabimy opadłe liście z trawnika i zbieramy owoce, np. głód, jarzębinę czy tarninę (świetnie nadają się na domowe nalewki). W dni liści – czyli, kiedy księżyc znajduje się w nowiu, aż do pełni – warto posiać szpinak oraz roszponkę.

Grudzień – przygotowujemy rośliny do snu zimowego

W większości przypadków gatunki rosnące w naszym klimacie przed chłodem bronią się same. Problemy zaczynają się, gdy temperatura robi się zbyt niska, dlatego warto zabezpieczyć niektóre gatunki, np. róże, astry i młode drzewa owocowe. Jeśli mamy możliwość, osłońmy rośliny ażurową osłonką – dzięki temu teren stanie się bardziej zaciszny.