Projekt wnętrz: mieszkanie w nowoczesnym stylu orientalnym. Piękne zdjęcia z polskiego mieszkania!

2016-07-15 19:42

Właścicielka od początku wiedziała, że projekt wnętrz mieszkania zrealizuje w stylu orientalnym. Projekt wnętrz zmieścił polską cegłę, meble w stylu orientalnym i parkiet egzotyczny. W apartamencie widać fascynację właścicielki formą, a nie zbędnymi dodatkami. Zobaczcie zdjęcia polskiego apartamentu w stylu orientalnym!

Spis treści

  1. Projekt wnętrz mieszkania w stylu orientalnym: część dzienna
  2. Projekt wnętrz mieszkania w stylu orientalnym: strefa prywatna

Ponad dwustumetrowy apartament zdaniem właścicielki wymagał wielu zmian. Dlatego do projektu wnętrz została zatrudniona architektka Beata Pułtorak. I tak ciekawym zabiegiem architektonicznym, charakterystycznym dla tego mieszkania, było stworzenie dwóch równoległych osi widokowych. Pierwsza oś przebiega przez część dzienną, czyli przedpokój, salon i jadalnię, druga przez część prywatną czyli przez łazienkę, hol i gabinet. Dodatkowo mieszkanie zostało podzielone na cztery strefy. Strefę gościnną – właścicielkę często odwiedzają podróżnicy z całego świata, strefę wspólną, strefę córki oraz strefę prywatną. Cały apartament utrzymany został w bardzo spójnej kolorystyce. Parkiet egzotyczny zgrał się (oczywiście nieprzypadkowo) kolorystycznie ze stolarką okienną i żaluzjami, a meble z drewna egzotycznego - mango i palisandru, w odcieniu brązowo-czerwonym dopełniają całości. Meble tapicerowane, nowe i te pochodzące z poprzedniego domu, zostały wykończone skórą ekologiczną (właścicielka jest miłośniczka zwierząt) lub tkaniną w czerwonym odcieniu. Elementem spinającym styl orientalny z Europą Środkową jest oryginalna cegła rozbiórkowa (tylko lica) na ścianach.

Projekt wnętrz mieszkania w stylu orientalnym: część dzienna

Właścicielka określa swój salon jako wielokulturowy. I słusznie. Całość jest bardzo spójna i lekka, co w stylu orientalnym rzadko się zdarza. Punktem centralnym salonu są „drzwi donikąd”, czyli ponad stuletnie drzwi  z drewna tekowego, okute mosiądzem, pochodzące oryginalnie z domu przedstawicieli wyższej klasy w Indiach. Ściany przy telewizorze i za sofą zostały obłożone prawdziwą cegłą rozbiórkową. Parkiet egzotyczny to drewno iroko, rolety w oknach – bambus. Sprzęt RTV znalazł swoje miejsce na szafce z indyjskiego palisandru (z warszawskiego sklepu Guido), malowanej, przecieranej i okutej mosiądzem. Do palisandrowego stołu dopasowano krzesła z poprzedniego domu właścicielki, które zostały przemalowane i obite nową tapicerką. Kropką nad „ i” w wielokulturowym pokoju dziennym stała się  lampa nad stołem. Jest to tak naprawdę metalowa klatka dla ptaków, wypatrzona na marokańskim targu, którą na lampę przerobił elektryk. Zakup był ustalany przez mms-y z architektką. Kuchnia umiejscowiła się pomiędzy salonem i gabinetem. Rozwiązanie po prostu idealne – wszystkie drogi prowadzą do kuchni. Jednak dla właścicielki mieszkania, jak sama mówi, kuchnia nie jest centrum wszechświat. Z całej pięknej kuchni właścicielka najbardziej lubi mały stolik przy którym celebruje picie porannej kawy. Szafki kuchenne zostały wykonane na zamówienie według projektu architektki Beaty Pułtorak. Styl orientalny potrafi żyć w zgodzie z nowoczesnością i pomiędzy szafkami dolnymi i górnymi zastosowano bardzo ciekawe rozwiązanie. Jest tam mleczna szyba, która się rozsuwa umożliwiając dostęp do potrzebnych akcesoriów kuchennych, nie zagracających blatu.

Projekt wnętrz mieszkania w stylu orientalnym: strefa prywatna

Strefa prywatna obejmuje łazienkę, do której wchodzi się przez sypialnię i garderobę. Początkowo łazienka była bardzo nowoczesna, jednak przy pomocy właściciela sklepu Guido przeistoczyła się w łazienkę w stylu orientalnym. W przestronnej sypialni znajduje się również miejsce do pracy, które właścicielka bardzo lubi. Dopiero tutaj ma tak naprawdę „święty spokój” i dopiero tutaj może poświęcać się swojej pasji, czyli pisaniu. Garderoba, mimo, że jest wydzielonym pomieszczeniem została wyposażona w zamykane, pojemne  szafy. Mieszczą one z powodzeniem nie tylko ubrania ale sprzęt podróżniczy. Projekt wnętrz mieszkania był tak zrobiony, ze może stale ewoluować. I tak właśnie właścicielka niedawno znalazła piękną bawełnianą narzutę, która stała się …baldachimem.  Gabinet z biblioteką też posiada swoją ciekawostkę. Biblioteka jest podwójna! Jej frontowa część przesuwa się na szynach, umożliwiając dostęp do książek w drugim rzędzie.