Ekipa remontowa z koszmaru. 7 oznak, że masz do czynienia z partaczami

2022-03-14 7:49

Z badań wynika, że aż 62% Polaków ma za sobą przykre doświadczenia związane z ekipą remontową. Czy można zawczasu rozpoznać, że mamy do czynienia z fuszerami? Oto 7 oznak, że masz do czynienia z remontowym amatorem, a nie profesjonalistą.

jak rozpoznać partacza i profesjonalistę
Autor: getty images

Spis treści

  1. Jak uniknąć fuszerki? Fachowiec vs. „fachowiec”
  2. Tu nie ma fuszerki! Zobacz najpiękniejsze polskie mieszkania:

Jak uniknąć fuszerki? Fachowiec vs. „fachowiec”

1. Niejasności w kwestiach finansowych

Dobry fachowiec, po obejrzeniu pomieszczeń do remontu, jest w stanie przygotować wstępny kosztorys i podać stawki za usługę oraz szacunkowo – za materiały. Warto również zwrócić uwagę na samą cenę pracy ekipy remontowej: nie powinna być ani podejrzanie niska, ani zbyt wygórowana. Jeśli taka jest, to może oznaczać, że „fachowiec” nie ma rozeznania w branży, co dobrze o nim nie świadczy.

Fuszerkę rozpoznamy również po tym, że ekipa remontowa na bieżąco ustala koszty, nierzadko zmieniając stawki lub nie tłumacząc się z konkretnych stawek.

Co jeszcze? Profesjonalista nigdy nie poprosi Cię o zapłatę za swoją pracę z góry. Dobrą praktyką jest opłata za usługi remontowe i materiały na bieżąco, etapami, po wykonaniu kolejnych zadań.

2. Niedotrzymywanie terminów i rozwlekanie prac

Dobrzy specjaliści zawsze są rozchwytywani, dlatego znalezienie wolnego terminu może graniczyć z cudem (nierzadko czas oczekiwania na cenioną ekipę remontową wynosi rok!). To normalne. Jeśli jednak ekipa trzyma cię w niepewności do ostatniej chwili bez ważnego powodu lub, co gorsza, umawia się z tobą na konkretny termin, a potem znika i nie odbiera telefonów: to znak, że na tych „fachowcach” nie można polegać.

Podejrzane jest również sytuacja, gdy ekipa przeciąga wykonanie konkretnych prac w nieskończoność. Dobry fachowiec działa szybko, sprawnie i solidnie. I co najważniejsze – trzyma się ustalonego ze zleceniodawcą terminarza.

3. Bycie fachowcem „od wszystkiego”

Fachowiec specjalizuje się zazwyczaj w jednej lub kilku rzeczach, natomiast „fachowiec” będzie zaklinał, że zna się na wszystkim i sam jeden mógłby wyremontować całe Twoje mieszkanie, łącznie z elektryką, hydrauliką i układaniem płytek.

Najczęściej jednak, gdy ktoś twierdzi, że zna się na wszystkim, nie zna się na niczym, dlatego, zanim zatrudnisz konkretną osobę, warto sprawdzić jej kwalifikacje – dużo lepiej wynająć elektryka i mieć pewność, że prace zostaną wykonane prawidłowo niż pozwolić, by ekipa „majstrowała” przy przewodach i je uszkodziła.

4. Krytyka innych ekip remontowych

- Kto pani tak spartaczył? To pierwsza rzecz, którą usłyszysz z ust każdego „fachowca”. Szanujący się profesjonalista nigdy nie będzie jawnie krytykował innego specjalisty ani przechwalał się, że on wykonałby daną pracę sto razy lepiej. Po prostu zajmie się robotą i pozwoli, by efekty jego pracy mówiły za niego.

Krytyka innych ekip remontowych może być również sposobem na odwrócenie twojej uwagi od fuszerki obecnego „fachowca”. Ponadto, w myśl starego porzekadła, że kiepskiej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy, partacz będzie uzasadniał słabą jakość wykonanych przez niego prac np. niską jakością materiałów wybranych przez inwestora.

5. Nieuzasadnione dodatkowe wydatki

Zdarza się, że niektóre ekipy remontowe posuwają się do kombinatorstwa, zatajając wydatki (np. kupując nadprogramowe materiały licząc, że nie zauważysz) czy naciągając zleceniodawcę na zakup drogiego, profesjonalnego sprzętu.

Wszystkie wydatki powinny być jawne i poświadczone fakturami lub paragonami – warto je regularnie sprawdzać, by upewnić się, że fachowiec nas nie oszukuje ani nie naciąga na dodatkowe koszty.

Jeśli chodzi o sprzęt – to prośba o zakup maszyn powinna zwrócić naszą uwagę: dobra ekipa remontowa zawsze przynosi swoje sprzęty i nigdy nie będzie wymagać od Ciebie zakupu nowej wiertarki czy szlifierki.

6. Niechlujne i niedokładne wykonanie, czyli jawna fuszerka

Profesjonalista zawsze upewnia się, że wszystkie prace zostały wykonane z dbałością o szczegóły i że wszystko działa (i wygląda) jak należy. Nie ma więc mowy o uginających się panelach, drzwiach, które nie chcą się domykać czy niedokładnie pomalowanych ścianach. Jawna fuszerka nie powinna być przez ciebie tolerowana – w końcu to Ty za to płacisz, więc masz prawo wymagać, by wszystkie prace zostały wykonane dokładnie i z największą starannością.

7. Odmowa podpisania umowy

Decydując się na skorzystanie z usług konkretnej ekipy remontowej, warto przygotować umowę na piśmie. Nie oznacza to, że ustna umowa nie jest wiążąca. Jednak w przypadku problemów z ekipą, warto mieć dowód, że konkretni fachowcy faktycznie u Ciebie pracowali.

By dowieść, że umowa ustna faktycznie została zawarta (w przypadku gdy ekipa nagle zniknie lub nie wywiąże się z obowiązków), dowodami mogą być:

  • faktury,
  • pisemne wykazy poszczególnych robót,
  • zdjęcia ukazujące stan lub kolejne etapy prac remontowych,
  • zeznania świadków.

Jest z tym jednak trochę zachodu. By uniknąć problemów, warto sporządzić więc umowę na piśmie. Profesjonalista, który nie ma niczego do ukrycia ani żadnych obaw co do terminowości i – przede wszystkim - nie ma złych intencji bez problemu przystanie na podpisanie umowy. Natomiast podejrzana może być sytuacja, gdy fachowiec za wszelką cenę broni się przed podpisaniem umowy bez podania powodu.

Warto wiedzieć: W umowie dotyczącej świadczenia usług remontowych lub prac budowlanych powinna znaleźć się informacja m.in. o terminie prac, zakresie obowiązków i stawkach za usługę.

MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ:

Tu nie ma fuszerki! Zobacz najpiękniejsze polskie mieszkania: