Marina pokazała pokój syna. Postawiła na styl, który w Polsce dopiero raczkuje
Marina po raz pierwszy na Instagramie pokazała, jak wygląda pokój jej synka. 4-latek ma do dyspozycji niemałą przestrzeń urządzoną w stylowy, choć minimalistyczny sposób.
Marina Łuczenko-Szczęsna razem ze swoim mężem są właścicielami wielu nieruchomości: mieszkania w Turynie czy domu w Hiszpanii. Z kolei dom Mariny pod Warszawą jest dla niej azylem, do którego ucieka przed zgiełkiem miasta. To jednak nie wszystko! Jakiś czas temu pisaliśmy, że Szczęśni kupili działkę w Zakopanem i wkrótce ruszają z budową!
Pokój syna Mariny. Jak wygląda?
Mały Liam urodził się w 2018 r., więc za kilka miesięcy skończy 5 lat. Jest już dużym chłopcem i to widać, patrząc na jego pokój! 4-latek doczekał się już drewnianego biureczka dostosowanego do swojego wzrostu, przy którym, jak widać na zdjęciu, praca wre, a chłopiec tworzy kolejne dzieła sztuki.
Marina postawiła na jeszcze nietypowy dla polskich domów wystrój. Ściany zostały ozdobione boazerią angielską w kolorze szałwii, a nad nią położono tapetę w kremowo-brązowe pasy. Na podłodze znalazł się z kolei jasny parkiet ułożony we francuską jodełkę.
Tym, co z pewnością wzbudziłoby zazdrość każdego małego chłopca, jest łóżko w kształcie domku ze… zjeżdżalnią! Właśnie taki mebel stanął przy drzwiach, a chłopiec, jeśli chce z niego wyjść, po prostu musi się z niego ześlizgnąć.
Trzeba przyznać, że to wnętrze, jak na pokój dziecka, zdaje się być nieco pustawe. Marina najwidoczniej postawiła na minimalizm i ograniczyła liczbę zabawek chłopca. Być może ten pokój jest jeszcze w trakcie urządzania i zostanie wkrótce wyposażony w dekoracje?
