Simple life - chcemy po prostu żyć łatwiej

2017-06-26 12:13

Simple life czy simple living to rosnący w siłę trend, który w opozycji do zbytkownego stylu życia spod znaku „amerykańskiego snu” zakłada świadomy i celowy zwrot ku funkcjonalnemu minimalizmowi. Nie chodzi tu jednak o ubóstwo godne mnicha, a o szlachetną prostotę, w której mniej znaczy więcej – tak pod względem formy, jak i treści. A jak simple life przejawia się w projektowaniu mebli?

Nurt znany jako simple life to naturalna reakcja na rzeczywistość przesytu informacjami, zadaniami do wykonania, oczekiwaniami od świata i samych siebie, a także rozbuchanymi potrzebami – nie tylko autentycznymi, w znacznej mierze wykreowanymi przez świat reklamy. Simple living oznacza zwolnienie tempa życia i bardziej świadomą konsumpcję.

Na polu wnętrzarskim simple life przejawia się przede wszystkim redukcją przedmiotów w otoczeniu do tych rzeczywiście potrzebnych, faktycznie fukcjonalnych oraz pięknych; takich, o których powiemy, że są dobrze zaprojektowane. Ale co to konkretnie oznacza? Odpowiedź na to pytanie przynosi 10 zasad dobrego designu, sformułowanych przez Dietera Ramsa, urodzonego w 1932 r. niemieckiego projektanta form przemysłowych związanego z kręgiem funkcjonalizmu.

Dieter Rams i 10 zasad dobrego designu

Swą koncepcję designu przedmiotów codziennego użytku Dieter Rams wyraził postulatem: „mniej, ale lepiej”. Stawiał na wysoką i trwałą jakość, którą proponował badać poprzez odniesienia do wskazanych przez siebie 10 wytycznych. W ujęciu Ramsa dobry projekt jest:

Innowacyjny – korzysta z efektów rozwoju technologicznego.
Przydatny – odpowiada na potrzeby funkcjonalne, ale też psychologiczne i estetyczne; eksponuje własną użyteczność, jednocześnie odrzucając to, co stałoby w opozycji do niej.
Estetyczny – a piękno przedmiotu stanowi integralną część jego przydatności, jako że przedmioty codziennego użytku dzień po dniu wpływają na samopoczucie człowieka; niezbędnym warunkiem estetyki jest zaś staranność wykonania.
Zrozumiały – sam przez się sygnalizuje własną strukturę, a jeśli to możliwe – apelując do intuicji użytkownika, wskazuje także funkcję.
Powściągliwy – skoro stanowi rodzaj narzędzia, a nie przedmiot ozdobny ani dzieło sztuki, ma konstrukcję na tyle neutralną, by pozostawić miejsce na ekspresję użytkownika.
Uczciwy – nie udaje bardziej innowacyjnego czy wartościowszego niż w rzeczywistości ani nie mami konsumenta obietnicami, których nie spełni.
Trwały – zamiast na przemijających modach bazuje na klasycznym i uniwersalnym postrzeganiu piękna, dzięki czemu nie starzeje się w takim tempie jak wytwory efemerycznych trendów estetycznych.
Dopracowany nawet w drobnych szczegółach – niczego nie pozostawia przypadkowi; wyraża się w tym szacunek dla odbiorcy.
Przyjazny dla środowiska – oszczędza zasoby oraz minimalizuje zanieczyszczenie tak fizyczne, jak i wizualne w całym okresie życia produktu.
• Zbudowany tak, by konstrukcję ograniczyć do punktów węzłowych – co jest możliwe dzięki rezygnacji z elementów innych niż niezbędne dla realizacji funkcji.

Meble w duchu simple living to sprzęty starannie dobrane do potrzeb i gustu użytkownika, a najlepiej – personalizowane tak w aspekcie formy (kształtu, materiału, wykończeń), jak i funkcji. Szczególnie pożądane są meble wielofunkcyjne, które maksimum użyteczności łączą z minimalnym wykorzystaniem przestrzeni. Tego rodzaju rozwiązania mogą się kojarzyć z kosztownymi meblami wykonywanymi na zamówienie, jednak pojawiają się w atrakcyjnych cenach także w ofercie największych producentów mebli z całego świata.

Simple life według poznaniaków

Na gruncie polskim warto przyjrzeć się serii Simple marki VOX, zaprojektowanej przez Martę Krupińską w świadomym nawiązaniu do teorii Dietera Ramsa. Poznański producent proponuje, aby meble komponować samodzielnie, dobierając kolejno: kształt i wykończenie korpusu (biały, szary, czarny lub fornir dębowy), fronty (dowolne z tego samego zestawu 4 wariantów), nóżki (do wyboru 5 rodzajów nóżek oraz kółka do biurka) i uchwyty (białe, szare lub czarne). W ten sposób z szerokiej, ale spójnej palety odbiorca może w łatwy sposób skomponować odpowiadające jego potrzebom wyposażenie pomieszczenia o dowolnej funkcji, wymiarach, stylu – jako że szlachetna prostota mebli z serii Simple dobrze sprawdzi się w różnorodnych estetykach, od surowego w wyrazie loftu po elegancki modern classic.

Niezmiennie jednak – zgodnie z zasadami Ramsa – na pierwszym miejscu stoi funkcja mebla. Z tego powodu nie tylko można dowolnie regulować wysokość półek w regałach, ale też z dużą swobodą dobierać wysokość samych mebli, by np. dostosować je do potrzeb i możliwości starszego dziecka lub nastolatka. Podobnie szafa ubraniowa z tej serii ma harmonijkowe drzwi, które nie zabierają przestrzeni sypialni czy holu, jednocześnie dając wgląd w garderobę znacznie lepszy niż przy drzwiach tradycyjnych. Szczególnie trafne rozwiązania kryje też fantastyczny stolik nocny, w którym dyskretne oświetlenie włącza się i wyłącza z niezrównaną prostotą – poprzez dotknięcie blatu. Dzięki temu życie staje się i łatwiejsze, i przyjemniejsze (oczu nie razi mocne górne oświetlenie), a zgodnie z zasadami simple living wielofunkcyjny mebel pozwala zrezygnować z osobnych lampek nocnych.

Wyjątkowo godna uwagi jest także szafka rtv z wnęką na listwy zasilające oraz kable. Dzięki odpowiednim zaślepkom przewody, do niedawna szpecące nawet najpiękniejsze mieszkania, teraz mogą całkowicie zniknąć z oczu. A do tego wszystkie płyty będą tu w idealnym porządku. Uwagę zwraca także barek – być może najbardziej przemyślany barek seryjnej produkcji, jaki kiedykolwiek powstał. Wygodny w użyciu jest od samego początku, czyli od otwarcia. Dzięki harmonijkowym drzwiom otwiera się efektownie, ale i praktycznie – dając nieskrępowany dostęp do całej zawartości mebla. Na wysuwany blat można wygodnie odstawić kieliszki lub szklanki. Podręczna szuflada przechowa niezbędne akcesoria do drinków. Półki do przechowywania wina dają się obrócić o 180 stopni, by stworzyć klasyczną półkę z jednolitą powierzchnią.

Funkcjonalnym wyróżnikiem mebli z serii Simple jest jednak listwa funkcyjna, towarzysząca m.in. biurku, toaletce i stolikowi nocnemu, zaprojektowana tak, by uprościć i uporządkować życie użytkownika. Na biurku organizuje kable, służy za statyw dla ładującego się telefonu i przechowuje przybory do pisania, a na blacie toaletki przytrzymuje lusterko, szereguje pędzle i ułatwia spoglądanie na zdjęcie ukochanego. Co ważne, w przypadku listew funkcyjnych każdy może wybrać zestaw gotowy, stworzyć własny lub, jeśli nie zdecyduje się korzystać z tego rozwiązania, zastosować zaślepki.

Projektantka serii pamiętała jednak o tym, że życie toczy się nie tylko w domu. Dlatego m.in. zmierzyła najczęściej używane przedmioty biurowe i dostosowała do ich wymiarów pojemność szuflad, wysokość półek, głębokość szafki i wielkość blatu. Tym bardziej więc meble z tej kolekcji nadają się również do urządzenia funkcjonalnej przestrzeni do pracy tak w mieszkaniu, jak i w biurze.

Nasi Partnerzy polecają

Materiał Partnerski

Materiał sponsorowany