APaltynowicz.com - blog (nie tylko) ze zdjęciami potraw

2017-11-30 9:03

Jakieś osiem lat temu dostała od taty aparat fotograficzny. Zwykłą cyfrówkę, dziś telefonem komórkowym można zrobić lepsze zdjęcia. Ale jakość nie miała znaczenia, mówi, że „sprzęt jest tylko sprzętem; najważniejszy jest sposób patrzenia na świat”. Początkowo Agnieszka fotografowała wszystko, co wpadło jej w oko. Dopiero potem zaczęły się wyłaniać tematy przewodnie.

APaltynowicz.com - blog (nie tylko) ze zdjęciami potraw
Autor: APaltynowicz.com Początkowo Agnieszka fotografowała wszystko, co wpadło jej w oko. Dopiero potem zaczęły się wyłaniać tematy przewodnie. Jej ulubionym jest sztuka kulinarna.
Agnieszka Pałtynowicz

Autor: APaltynowicz.com

AGNIESZKA PAŁTYNOWICZ

 

Agnieszka skończyła studia na Politechnice Śląskiej, kierunek: Architektura i Urbanistyka. Jest już inżynierem, czeka ją jeszcze obrona dyplomu magistra. Bloguje od ponad 4 lat. Posty Agnieszki to przede wszystkim klimatyczne zdjęcia-obrazy, które sama robi. Inspirujące. Pełne smaku. Niezmiennie go odkrywa w kadrach z potrawami.

Najważniejszym z tych tematów przewodnich jest jedzenie…

AGNIESZKA PAŁTYNOWICZ: Uwielbiam gotować i piec. Od „zawsze” towarzyszyłam mamie i babci w kuchni. Kiedyś pomyślałam, że szkoda nie połączyć obu tych pasji i… jedzenie jako motyw zupełnie mnie wciągnęło. Zaczynałam od prostych zdjęć. Od czasu do czasu wrzucałam je na Facebooka. Do założenia bloga i profilu na Instagramie namówił mnie mój chłopak, który zresztą jest dla mnie ogromnym wsparciem.

Czy blog uzależnia, podobnie jak cola i zupa pomidorowa, o których piszesz na swojej stronie?

AP: Prowadząc go, robię to, co sprawia mi przyjemność. Wiem, że jestem we właściwym miejscu. Dzięki niemu dostaję na przykład zlecenia od firm na zrobienie zdjęć i stylizacji. Ale wymaga także sporo czasu, regularności w pracy, dyscypliny. Poza tym zajmuję się projektowaniem wnętrz, a przede mną jeszcze napisanie magisterki. Mimo to Instagram i blog nie znikają z mojego życia. Mam do nich ogromną słabość.

O czym marzy marzyciel, jak sama siebie określasz?

AP: To prawda, lubię bujać w obłokach, śnić. Teraz marzę o małym studio fotograficznym.

Rozmawiała Małgorzata Pawlak

Więcej na apaltynowicz.com