Jak zmieniły się polskie domy od czasów PRL? Te elementy wyszły już z mody
W ciągu ostatnich kilku dekad polskie domy przeszły wiele zmian – nie tylko pod względem aranżacji wnętrz. Zmienił się również wygląd fasady i elementów konstrukcyjnych, a także układ pomieszczeń. Sprawdź, czym różnią się współczesne domy Polaków od tych z PRL-u.
Domy piętrowe
Kiedyś budowaliśmy domy dla kilku pokoleń. Zakładaliśmy, że dzieci, gdy założą własną rodzinę, wciąż będą mieszkać w domu, w którym się wychowały. Dlatego takie nieruchomości były okazałe, idealnie dostosowane do kilku, a nawet kilkunastu domowników. Takie domy wciąż można spotkać na terenach wiejskich.
Dziś dzieci wolą mieszkać „na swoim”. Chętniej wyprowadzamy się też do miast i decydujemy się na mieszkanie w blokach. Jeśli budujemy domy, to raczej parterowe, które są mniejsze i tańsze w utrzymaniu. Względy ekonomiczne odgrywają tu znaczącą rolę – ogrzanie jednego piętra kosztuje nas mniej niż doprowadzenie ciepła do kilku kondygnacji.
Kolorowa fasada
Po szarówce peerelowskich fasad przyszedł zachwyt kolorami na początku lat 90. Bloki w miastach i domy jednorodzinne zaczęliśmy malować z fantazją. Nie stroniliśmy nawet od łączenia kontrastujących ze sobą barw, próbując odreagować dekady smutnego socrealizmu.
Dziś kolorowe fasady wyszły z mody. Teraz królują delikatne beże, biele i subtelne szarości. Jeśli już używamy mocniejszych barw, to z umiarem, jako detal.
Balkon w domu jednorodzinnym
Kiedyś balkon w domu jednorodzinnym pełnił nie tylko rolę praktyczną, ale również reprezentacyjną. Zwłaszcza, gdy był wyposażony w pięknie rzeźbione barierki i kolumienki.
Dziś coraz rzadziej buduje się balkony w domach jednorodzinnych. Jeśli dom ma ogród, to balkon zazwyczaj jest niepotrzebny, a jeśli jest to najczęściej rzadko z niego korzystamy (w końcu możemy wyjść do ogrodu).
Jeśli zależy nam na miejscu wypoczynkowym wbudowanym w bryłę budynku, to na wzór nowoczesnych willi chętniej decydujemy się na tarasy. W końcu, jak szaleć, to szaleć!
Balkon francuski w bloku
Balkon francuski jest dość częstym widokiem w blokach powstałych w czasach PRL. To nic innego jak balustrada z drzwiami balkonowymi - fałszywy balkon, który miał dawać namiastkę przestrzeni mieszkańcom bloków z wielkiej płyty. Dziś już nie buduje się balkonów francuskich, są po prostu niepraktyczne.
Osobna kuchnia
Kuchnia w mieszkaniu do niedawna była osobnym pomieszczeniem. Dlaczego autonomiczną kuchnię wyparł aneks kuchenny?
Współczesny aneks kuchenny to nie tylko efekt panujących trendów w budownictwie i aranżacji wnętrz. Mieszkania z otwartą na salon kuchnią są zazwyczaj mniejsze i przez to tańsze, dzięki czemu może sobie na nie pozwolić więcej osób.
Piwnica w domu
Jak wynika z badań przeprowadzonych przez serwis Oferteo.pl, obecnie tylko co 10 właściciel domu decyduje się na budowę piwnicy. Dlaczego piwnice wyszły z mody? Powodów jest kilka.
Obecnie coraz chętniej stawiamy domy parterowe, a spiżarnię czy suszarnię możemy umieścić na tym samym poziomie co pozostałe pomieszczenia. Ponadto, dodatkowe pomieszczenie to większe koszty jego utrzymania i dogrzania.
Kiedyś piwnice służyły głównie jako miejsce do przechowywania przetworów lub innych produktów. Dziś, gdy możemy na bieżąco uzupełniać swoją lodówkę i szafki kuchenne, piwnica nie jest już pomieszczeniem niezbędnym.
Pawlacz w mieszkaniu
Większość mieszkań powstałych w czasach PRL miała w kuchni lub przedpokoju pawlacz. Ta praktyczna, zawieszona pod sufitem półka była dodatkowym miejscem do przechowywania.
Dziś pawlacze spotkać można jedynie w mieszkaniach, które od kilku dekad nie były remontowane. Pawlacze wyparły inne meble, które pomagają w lepszej organizacji przestrzeni, np. szafy na wymiar czy różne systemy cargo.
Jak widać, w polskich domach na przestrzeni ostatnich kilku dekad sporo się zmieniło. Wiele elementów konstrukcyjnych i wyposażeniowych wyszło z mody lub zostało wypartych przez nowe trendy i rozwiązania.
Źródło: regiodom.pl
