Zbigniew Horbowy. Kultowe wazony i kieliszki z PRL-u, na które warto polować - osiągają zawrotne ceny

2023-11-28 12:51

Horbowy to jedno z największych nazwisk polskiego wzornictwa z czasów PRL-u. Spod jego ręki wyszły odważne i najpiękniejsze projekty w kraju. Wazony, karafki, kieliszki, patery, formy eksperymentalne - coraz trudniej je dziś znaleźć, a ich wartość rośnie w zawrotnym tempie. Zobaczcie, jak wyglądają, by nie przeoczyć ich podczas poszukiwań.

Spis treści

  1. Horbowy - szkło z wyższej półki. Ile jest warte?
  2. Wazony, kieliszki i inne projekty Horbowego - na co zwracać uwagę, szukając?
  3. Kim był Zbigniew Horbowy?

Horbowy - szkło z wyższej półki. Ile jest warte?

Na Allegro czy OLX bez problemu znajdziemy wazony Zbigniewa Horbowego wystawione nawet i za 10 tysięcy złotych. Czy rzeczywiście są tyle warte? Prawdopodobnie nie. W przypadku tak potężnych kwot warto skonsultować się ze specjalistą - znawców tematu nie brakuje, wydają dziś książki, są też obecni na mediach społecznościowych. Z pewnością pomogą rozstrzygnąć, czy trafiliście na unikat, czy też na naciągacza.

Wazony, kieliszki i inne produkty podpisane nazwiskiem Zbigniewa Horbowego kosztują dziś zwykle kilkaset złotych. Droższe będą niewybrakowane komplety kieliszków i inne kompletne zestawy, obiekty w unikatowych kolorach, mleczne oraz szkło napowietrzone antico - poznacie je po mnóstwie bombelków - wytwarzane przez Horbowego z lubością, a uzyskiwane przy pomocy... proszku do prania Ixi. O tym, jak przypadkowo doszło do odkrycia tej metody i kto ją zaproponował, przeczytacie w wywiadzie z projektantem. Wyższe ceny osiąga też szkło o rzadziej występujących kolorach (czyli innych niż czerwony i pomarańczowy) - ich nabycie może nas kosztować nawet kilka tysięcy złotych.

Jeśli zależy Wam na bardziej obiektywnym określeniu ceny przedmiotu, porównajcie ceny w oficjalnie działających sklepach z meblami i wzornictwem z PRL-u lub sprawdźcie katalogi aukcji DESA Unicum. Wystawcy z Allegro i OLX często zawyżają ceny i równają je do najwyższej, jaką zobaczą na tej samej platformie - kwoty z tych miejsc nie są w żadnym razie wyznacznikiem realnej wartości przedmiotu.

Wazony, kieliszki i inne projekty Horbowego - na co zwracać uwagę, szukając?

Przeczesując targi staroci, kredensy rodziców, ogłoszenia o oddaniu za darmo czy śmietnikowe wystawki, zwracajcie uwagę na czerwono-pomarańczowe lub żółte zabarwienie szkła. Rzadziej spotykane kolory to jaskrawo zielony i błękitny. Charakterystyczne będzie też mleczne zabarwienie wierzchnie. Zbigniew Horbowy projektował smukłe formy, ale typowe dla jego twórczości były też lekko kanciaste karafki i kieliszki oraz wazony przypominające grzybki. Jeśli szkło posiada dużo bąbelków, być może trafiliście na antico.

Z pomocą w zidentyfikowaniu konkretnego projektu przychodzą strony jak Katalog Szkła, w którym znajdziecie dokładnie opisane dzieła polskich projektantów. Jeśli nie jesteście w stanie dopasować interesująco wyglądającego obiektu do niczego, co widzicie w internecie, nie oznacza to, że nie warto zabrać go do domu - zwłaszcza, jeśli macie okazję zabrać go ze sobą za darmo. Strony dokumentujące polskie wzornictwo są projektami oddolnymi i wciąż się rozwijają. Być może z czasem znajdzie się tam tajemnicza zdobycz.

Jak mądrze kupować rośliny doniczkowe

Kim był Zbigniew Horbowy?

Zbigniew Horbowy studiował na PWSSP (Państwowe Wyższe Szkoły Sztuk Plastycznych), a pracę dyplomową tworzył w 1959 roku w Hucie Szkła Gospodarczego "Sudety" - był to zestaw szklanych naczyń użytkowych. To właśnie tu podjął następnie pracę zawodową i zaczął projektować wazony, kieliszki, dzbanki i inne przedmioty, które do dziś można podziwiać w polskich domach i na wystawach muzealnych.

W czasach jego pracy w "Sudetach" panował w Polsce najlepszy czas dla szklanego wzornictwa przemysłowego - za sprawą Horbowego właśnie, ale także dzięki innym wielkim projektantom, którzy w tym czasie rozpoczynali działalność w krajowych hutach. 

W 1974 roku był głównym inicjatorem założenia Huty Szkła Artystycznego "Barbara" pod skrzydłami "Sudetów". Nowa jednostka, w odróżnieniu od macierzystej, produkowała szkło użytkowe na polski rynek, służąc jednocześnie za ośrodek badawczo-naukowy przemysłu szklarskiego. W studiu projektowym Horbowy zatrudnił swoich studentów: Lucynę Pijaczewską, Czesława Zubera, Ludwika Ferenca i Kazimierza Krawczyka. Sam został kierownikiem artystycznym, a jego stanowisko kierownicze w ośrodku wzorcującym Huty Sudety przejął inny znany dziś projektant - Stefan Sadowski.

Od 1965 roku Zbigniew Horbowy pracował na macierzystej uczelni przemianowanej później na ASP we Wrocławiu - uzyskał tu tytuł profesora zwyczajnego, obejmował funkcję rektora. W międzyczasie prowadził własne studio projektowe w domu w Polanicy-Zdroju. Jeszcze w 2015 roku uczestniczył w tworzeniu nowej kolekcji Horbowy Nowa Era. Zmarł w 2019 roku.

Źródło: Asteroid i półkotapczan. O polskim wzornictwie powojennym, Katarzyna Jasiołek, wyd. Marginesy (2020)

Zobacz też: Bombki PRL. Sople, grzybki, bałwanki, pajacyki - moda powraca, a ich wartość rośnie