Stolarnia z duszą. Tu tradycja łączy się z nowoczesnością. Poznaj historię rodziny Nowaków

2024-02-20 8:42

Wszystko zaczęło się w pracowni stolarskiej w Śremie. W 1937 roku Walenty Nowak otworzył pracownię przy rynku. Uczynił to miejsce stolarnią z pasją, istniejącą do dziś. Doświadczenie i tajniki pracy przekazał synowi Markowi, który kontynuował rodzinny biznes. Bez wątpienia – śremska pracownia to miejsce z duszą. Doskonale wie o tym Jan Nowak – wnuk Walentego, który porzucił pracę na etacie, aby tworzyć wyjątkowe meble.

Spis treści

  1. „Stolarnia była z nami od zawsze”
  2. Jedyne takie meble w śremskiego pracowni
  3. Historia mebla w nowym wydaniu
  4. Jak powstają fornirowane stoliki?
  5. Stolarnia „pachnąca muzyką”

„Stolarnia była z nami od zawsze”

- Meble były w naszym życiu od zawsze. Tata prowadził stolarnię w kamienicy przy rynku, w której mieszkaliśmy. Razem z braćmi mieliśmy mnóstwo okazji, aby podejrzeć tajniki pracy. Szkoda by było, aby to miejsce przestało istnieć... – podkreśla Jan Nowak.

Maszynownia znajduje się w piwnicy, stolarnia na parterze, a na piętrze – mieszkanie jego rodziców. Kamienica jest spora – pomieściła też magazyn.

- Przeprowadzamy klasyczne renowacje, ale czasem też dajemy się ponieść fantazji i robimy bardziej skomplikowane metamorfozy – łączymy kolory i drewno tak żeby zostawić duszę starego mebla – zauważa.

Jedyne takie meble w śremskiego pracowni

W pracowni stolarskiej Nowaków każdego dnia powstają stoliki kawowe, stoły do jadalni, komody, fotele i krzesła. Czasem też meble na indywidualne zamówienia.

- Najbardziej podoba mi się, że tworzymy coś z niczego – ze sterty cienkich niepozornych fornirów powstaje gotowy produkt, który w 99 procentach – oprócz śrubek jest wytworem naszych rąk. Nigdy nie robimy dwóch identycznych fornirowanych stolików, dlatego klient może mieć pewność, że posiada unikat – zaznacza.

Wzory na blatach są zasługą pana Marka, który samodzielnie składa forniry i tworzy z nich „obrazy” na blatach.

- Kształty nowych mebli inspirowane są czasami PRL. Natomiast pomysł na renowację, powstaje w naszych głowach. Dlatego każdy mebel jest jedyny w swoim rodzaju. Niepowtarzalność jest czymś, co doceniają nasi klienci – zauważa.

Historia mebla w nowym wydaniu

Pomysł na drugie życie zapomnianych mebli polskiego designu lat 60. zrodził się w głowie mamy Ewy ponad 10 lat temu.

- Do naszej pracowni trafiają meble nadszarpnięte znakiem czasu. Klienci przez wiele lat przechowywali je na strychach, w piwnicach czy garażach. Zależy nam, aby mebel nadal mówił coś o swojej historii. Dlatego oceniamy, jakie elementy warto zostawić, jakie delikatnie zmodyfikować a które całkowicie wymienić. Lubimy pracować w drewnie i robimy wszystko sami, ręcznie. Tradycyjnymi metodami – opowiada.

Stolarnia z duszą. Tu tradycja łączy się z nowoczesnością. Poznaj historię rodziny Nowaków
Autor: Stolarnia TO&OWO/Jan Nowak Oryginalne meble z duszą powstają w śremskiej pracowni stolarskiej

W przypadku foteli i krzeseł wymieniane są pianki, sprężyny, materiał obiciowy, czasem też zniszczone elementy stelaża. Ogromnym zainteresowaniem cieszą się meble w modne wzory. Wśród nich znalazła się pepitka!

- Po wykonaniu pepitkowego krzesełka stwierdziliśmy, że chcemy zrobić stolik kawowy w takim wydaniu. Dlatego zeskanowaliśmy materiał w dobrej jakości i wydrukowaliśmy go na blacie - tłumaczy.

Stolarnia z duszą. Tu tradycja łączy się z nowoczesnością. Poznaj historię rodziny Nowaków
Autor: Stolarnia TO&OWO/Jan Nowak Oryginalne meble z duszą powstają w śremskiej pracowni stolarskiej

Jak powstają fornirowane stoliki?

Najpierw wybierany jest wspomniany fornir, czyli bardzo cienkie kawałki drewna, które mają grubość około 0,6 mm. To z nich tworzony jest finalny wzór na blacie.

- Sklejamy je razem, aby z tych słoi powstawał wzór. Gotowe forniry kleimy na blat, szlifujemy, frezujemy krawędzie, a na koniec – zabezpieczamy lakierem. Wystarczy dokręcić nóżki i mamy gotowy stolik – opowiada Jan Nowak.

Stolarnia z duszą. Tu tradycja łączy się z nowoczesnością. Poznaj historię rodziny Nowaków
Autor: Stolarnia TO&OWO/Jan Nowak Oryginalne meble z duszą powstają w śremskiej pracowni stolarskiej

Przyjmowane są też personalizowane zamówienia na stoliki bądź stoły oraz krzesła i fotele. Dzięki współpracy z hurtownią materiałów, można samodzielnie wybrać materiał, który idealnie będzie pasował do naszego wnętrza. Cena za trójkątny stolik w zależności od wybranego gatunku forniru to około 650-900 złotych, a te z litego drewna między 700 a 800 złotych, stoliki w pepitkę lub inne kształty wyceniane są indywidualnie.

Lubimy ten moment, gdy z mebla w opłakanym stanie, robimy coś, co zachwyca - podkreślają Jan i Marek Nowak.
Autor: Jan Nowak Poznaj historię rodzinnej stolarni Nowaków

Stolarnia „pachnąca muzyką”

Pracownia stolarska w Śremie to miejsce jedyne w swoim rodzaju. Retro klimat i pasja pana Marka zachęcają do organizacji wydarzeń kulturalnych.

- Tata lubi grać na instrumentach dętych, dlatego stolarnia bardzo często zamienia się w scenę muzyczną. Kilka koncertów już się odbyło a następne są w planach. Zagrał u nas nawet Mikołaj Trzaska - wspomina.

Jak widać, śremską stolarnię od kilkudziesięciu lat tworzą ludzie z pasją. Warto ją odwiedzić, poznać historię rodziny Nowaków i wrócić do domu z małym unikatowym stolikiem.

Stolarnia z duszą. Tu tradycja łączy się z nowoczesnością. Poznaj historię rodziny Nowaków
Autor: Stolarnia TO&OWO/Jan Nowak Oryginalne meble z duszą powstają w śremskiej pracowni stolarskiej

LUDZIE Z PASJĄ. POZNAJ ICH HISTORIE:

CZYTAJ:

Mercato delle Pulci - słynny targ staroci we Florencji. Co możemy na nim znaleźć?

Listen on Spreaker.