Spis treści
- Salon z widokiem na park
- Biało-czarna kuchnia
- Łazienka w wersji mini
- Zajrzyj do apartamentu w Koszalinie:
Salon z widokiem na park
Pokój dzienny to ulubione miejsce właścicieli mieszkania. Nic dziwnego! Z salonu można wejść na przestronny taras wypełniony roślinami. Dzięki dużym przeszkleniom, można podziwiać zielony park, który o każdej porze roku prezentuje się zjawiskowo!
Sam salon jest prawie cały biały (za wyjątkiem jasnej drewnianej podłogi). Minimalistyczna przestrzeń pozbawiona jest prawie w całości dekoracji – jedynymi dodatkami są fotografie i obrazy namalowane przez właścicielkę mieszkania. W salonie ograniczono również ilość mebli – biała narożna sofa zajmuje większą część pomieszczenia, a biały rząd szafek, na których ustawiono telewizor praktycznie zlewa się z kolorem ściany, nie przytłaczając przestrzeni.
Ograniczenie przedmiotów w pomieszczeniu zostało podyktowanie nie tylko umiłowaniem inwestorów do minimalizmu, ale również nietypowym układem mieszkania. Zmusił on również architektkę do szukania funkcjonalnych rozwiązań.
Jednym z nich jest zastosowanie szynoprzewodów z reflektorami zamiast centralnych lamp. Takie rozwiązanie ma wiele zalet: zajmuje niewiele miejsca i nie wymaga dużych zmian w elektryce, umożliwia dostosowanie liczby reflektorów do potrzeb, a także pozwala ustawić konkretny kąt padania światła.
Biało-czarna kuchnia
Dalej z salonu przechodzimy do części kuchennej, która – podobnie jak reszta mieszkania – także urządzona została w bieli, bez zbędnych dekoracji. Przez zastosowanie bezuchwytowych frontów, zabudowę kuchenną trudno jest odróżnić od okalających ją białych ścian.
Jedynie część robocza, a więc blat, ściana nad blatem, zlew z baterią oraz piekarnik i płyta są czarne. Tworzy to ciekawy efekt głębi i kontrastu ze sterylną bielą kuchennej zabudowy (i salonu).
W części kuchennej znajduje się również niewielka jadalnia z długim drewnianym stołem o czarnej, stalowej konstrukcji. Minimalistyczny mebel bez problemu mógłby odnaleźć się także w industrialnym lofcie czy nowoczesnej kuchni.
Z jadalni rozpościera się widok na taras i park, co nie tylko zapewnia stały dostęp do dziennego światła, ale również pozwala delektować się posiłkami w otoczeniu zieleni. O odpowiedni klimat w tej części mieszkania dba również pokaźna biblioteczka z ulubionymi książkami domowników. Kolorowe okładki ożywiają wnętrze i nadają mu wyjątkowego charakteru.
Łazienka w wersji mini
Łazienka w koszalińskim apartamencie ma zaledwie 5 metrów kwadratowych, dlatego architektka postanowiła maksymalnie powiększyć optycznie pomieszczenie przez zastosowanie m.in. dużych lustrzanych tafli (za którymi znajduje się miejsce do przechowywania) i jasnych kolorów, głównie bieli i szarości.
Co więcej, by nie przytłoczyć i jeszcze bardziej zredukować metrażu łazienki, w części prysznicowej zrezygnowano z zamykanej kabiny z brodzikiem na rzecz odpływu liniowego oraz jednej szklanej ścianki, oddzielającej prysznic od reszty wyposażenia.
Mieszkanie w Koszalinie to doskonały przykład na to, jak w ciekawy i funkcjonalny sposób można urządzić przestrzeń w duchu minimalizmu. Aranżacja autorstwa MAS Estudio pokazuje również, jak nowoczesne wnętrze w wielkim mieście może stać się tłem dla widoków i zieleni.
MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ:
- Mieszkanie w stylu skandynawskim – samodzielnie zaprojektowane przez właścicieli
- Poznańska kawalerka - nad rzeką i w rytmie miasta
- Krakowski apartament w stylu japandi
- Przytulny minimalizm: aranżacja czteropokojowego mieszkania w Pruszkowie