Beata Pawlikowska mieszka w 300-metrowej willi. Zaskakujące, jak urządziła trzecie piętro

2023-04-03 9:55

Beata Pawlikowska to dziennikarka, podróżniczka i autorka dziesiątek książek, która sporą część roku spędza w podróży. Kiedy jednak nie jest zagranicą, mieszka w swoim ogromnym, 300-metrowym domu. Jak wyglądają jego wnętrza?

Beata Pawlikowska
Autor: instagram.com/beata.pawlikowska

Beata Pawlikowska, była żona Wojciecha Cejrowskiego, odwiedziła wszystkie kontynenty świata. Swoje podróże opisała w serii książek, ale na bieżąco dokumentuje je też w swoich mediach społecznościowych. Tam również możemy zobaczyć, jak urządziła się w swojej willi, w której mieszka już od siedmiu lat. 

Kilka lat temu odwiedził ją Łukasz Jakubiak, któremu pozwoliła zwiedzić swój dom i pokazała prawie każdy jego zakątek. Każdy, kto przeczytał choć jedną książkę Pawlikowskiej, nie może mieć wątpliwości, że w jej willi znajdują się pamiątki z podróży. Dziennikarka, aby odpowiednio je wyeksponować, a jednocześnie nie stworzyć wrażenia chaosu, zdecydowała, że wszystkie wnętrza powinny być białe. 

- Pomyślałam sobie, że jeżeli stworzę bardzo neutralne, białe, minimalistyczne wnętrze i zawieszę wszystkie moje łuki, strzały, fotografie z podróży, kolorowe obrazy które przywiozłam z różnych części świata, to powstanie taka przestrzeń, która nie tylko jest mi bliska, ale też powstanie taka przestrzeń, która jest harmonijna, dlatego że wszystkie przedmioty, które przywiozłam, są bliskie mojemu sercu - wyznała w wywiadzie z Jakubiakiem.

Mieszkanie Beaty Pawlikowskiej
Autor: Łukasz Jakóbik / youtube.com/@nieprawdopodobne

Oglądając dom Pawlikowskiej, nie ma się najmniejszej wątpliwości, że dom musi należeć do podróżniczki. Jest kobiecy, wypełnia go światło, a ogromne przestrzenie mogą symbolizować wolność, jaką wielu odczuwa w podróży. W każdym pomieszczeniu znajdują się pamiątki z wypraw dziennikarki, a w salonie, sypialni i gabinecie widzimy pięknie wyeksponowane książki. 

Dom Beaty składa się z parteru i aż dwóch pięter. W większości są to otwarte przestrzenie. Na parterze nie zachowano granicy między salonem i kuchnią. Wydzielono za pomocą mebli pewne strefy, z których płynnie można przejść z jednej do drugiej. 

Na pierwszy rzut oka wszystko na dole, poza pamiątkami, jest białe. Dla kontrastu jednak dodano kilka mocniejszych akcentów w postaci ciemnych schodów, szarego wypoczynku i drewnianego stolika. Ciekawym punktem w mieszkaniu Pawlikowskiej jest przypominający piramidę Majów kominek. Na każdym schodku ustawiono pamiątki. To wokół niego zostały ustawione kanapy oraz fotele.

Mieszkanie Beaty Pawlikowskiej
Autor: https://www.youtube.com/@nieprawdopodobne

Parter Pawlikowskiej to lekka, jasna przestrzeń, nieprzeładowana zbytnio meblami. Chociaż wnętrza są minimalistyczne, to absolutnie nie ascetyczne. Z każdego okna rozpościera się widok na zieleń, a z salonu można bezpośrednio wyjść do ogrodu, w którym nie mogło oczywiście zabraknąć hamaku, nieodłącznego towarzysza każdej podróży dziennikarki.

Jak wygląda pierwsze piętro Beaty Pawlikowskiej?

Na pierwszym piętrze znajdują się cztery pomieszczenia: sypialnia, garderoba, łazienka oraz gabinet, który jest z nich największy. 

Pawlikowska konsekwentnie stawia na światło. Jej okna rzadko są ozdobione czymś więcej niż delikatnymi, eterycznymi firankami. Również w sypialni zdecydowała się z nich zrezygnować. Zamiast tego wieczorem, aby nie być całkowicie na widoku, zasuwa białe rolety. Sypialnia, tak jak reszta domu, utrzymana jest w bieli. Jedynie drewniane łóżko stanowi wyjątek. 

Sypialnia Beaty Pawlikowskiej
Autor: Łukasz Jakóbik / youtube.com/@nieprawdopodobne

Jak już wspomniano, większą część piętra zajmuje gabinet Beaty Pawlikowskiej. Nie jest to duszne i ciasne pomieszczenie, ale pokój, w którym naprawdę można zebrać myśli. Jasna przestrzeń i zieleń za oknami z pewnością sprzyjają kreatywności.

Gabinet dziennikarki jest urządzony konsekwentnie zgodnie ze stylistyką reszty domu. Tutaj jednak wstawiono dodatkowo drapak dla dwóch kotów dziennikarki, które z pewnością chętnie towarzyszą jej przy pracy. 

Mieszkanie Beaty Pawlikowskiej
Autor: Łukasz Jakóbik / youtube.com/@nieprawdopodobne

Miejsce do medytacji

Drugie piętro pozostało praktycznie puste. W przeciwieństwie do parteru i pierwszego piętra nie znajdziemy tam też żadnych ozdób ani pamiątek. W środku ustawiono jedynie kanapę. To pomieszczenie przeznaczone jest do uspokojenia myśli, rozmyślań i medytacji. 

Mieszkanie Beaty Pawlikowskiej
Autor: Łukasz Jakóbik / youtube.com/@nieprawdopodobne

Bezpośrednio z niego można wyjść na znajdujący się na dachu taras, gdzie jedynie znajduje się hamak.

Mieszkanie Beaty Pawlikowskiej
Autor: Łukasz Jakóbik / youtube.com/@nieprawdopodobne

Przeczytaj również:

Źródło: Łukasz Jakóbik / youtube.com/@nieprawdopodobne