Wiele osób korzysta z elektrycznych kaloryferów. Ekspert wyliczył, ile to kosztuje

2022-11-28 13:18

W okresie jesienno-zimowym wielu z nas decyduje się na dogrzanie mieszkania czy konkretnego pomieszczenia. Do podniesienia temperatury korzystamy z urządzeń dodatkowych takich jak farelki, grzejniki olejowe czy promiennikowe. Które z nich pobierają najwięcej prądu?

grzejnik
Autor: getty images

Dodatkowe źródła ciepła

Do najpopularniejszych urządzeń grzewczych zasilanych energią elektryczną zaliczamy:

  • Grzejniki olejowe
  • Grzejniki konwektorowego
  • Grzejniki promiennikowe (tzw. promienniki)

Który z nich zużywa najwięcej prądu? Energochłonności urządzeń dogrzewających przyjrzała się Krajowa Agencja Poszanowania Energii. Na zlecenie Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej przygotowała zestawienie największych „pożeraczy” prądu.

Z obliczeń Macieja Maciejowskiego z PKEE opublikowanych na portalu biznes.interia.pl wynika, że na najwyższe dodatkowe koszty mogą liczyć użytkownicy grzejników olejowych.

Wypełnione olejem urządzenie o mocy 2500 W zużyje nawet 375 kWh energii elektrycznej w skali miesiąca, jeśli będzie włączany na 5 godzin każdego dnia. Całkowity koszt dogrzewania pomieszczenia grzejnikiem olejowym w takich warunkach wynosi aż 290 zł!

Nieco mniej, bo z kosztem 185 złotych miesięcznie będzie trzeba się liczyć dogrzewając mieszkanie grzejnikiem konwektorowym, działającym przez 3-4 godziny każdego dnia przez miesiąc.

Ile z kolei kosztuje dogrzanie wnętrz grzejnikiem na podczerwień, czyli tzw. promiennikiem? Według obliczeń PKEE grzejnik promiennikowy o mocy 500 W, włączony przez 7-8 godzin, w skali miesiąca jest w stanie wygenerować dobowy koszt na poziomie 92 zł.

Dodatkowe źródła ciepła to dodatkowe koszty. Przy obecnym kryzysie energetycznym i wysokich cenach za prąd dogrzewanie pomieszczeń może znacząco obciążyć domowy budżet. Warto oszczędnie korzystać z wyżej wymienionych urządzeń, ale nie należy zupełnie z nich rezygnować. Mogą przydać się np. jako awaryjne źródło ogrzewania.

Polacy przegrzewają mieszkania

Z danych Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie wynika, że ponad połowa Polaków przegrzewa swoje domy. W okresie jesienno-zimowym stale dążymy do utrzymania temperatury na poziomie 22 stopni – według ekspertów to o 2 stopnie za dużo.

Optymalna temperatura w ciągu dnia w pomieszczeniu to 20-21 stopni, natomiast w nocy ok. 17-18 stopni. Oczywiście zależy to również od pomieszczenia.

W salonie i pokoju dziecięcym eksperci zalecają utrzymywanie temperatury na poziomie 20 stopni. W kuchni na poziomie 18, a w sypialni 17 stopni. Wyjątkiem jest łazienka, w której temperatura powinna być nieco wyższa, ok. 22-24 stopnie.

Źródło: interia.pl, DDTVN, businessinsider.com.pl

Nasi Partnerzy polecają

Materiał Partnerski

Materiał sponsorowany