Smok Wawelski będzie miał konkurencję! W Krakowie powstanie "Smoczy szlak"

2023-03-27 11:55

Wrocław i Suwałki mają krasnale, Łódź postaci z bajek, Warszawa Bemisie, a Katowice beboki. Kraków będzie kolejnym polskim miastem, w którego różnych lokalizacjach staną nietypowe pomniki. Jak na gród Kraka przystało, będą przedstawiały oczywiście smoki.

Smoczy szlak
Autor: fot. Wydział Kultury i Dziedzictwa Narodowego / facebook.com/jacek.majchrowski

W mieście powstanie tzw. “Smoczy szlak”. Nowa trasa spacerowa powstanie z inicjatywy mieszkańców Krakowa, który właśnie ten projekt zgłosili do Budżetu Obywatelskiego Miasta Krakowa. 

Projekt jest już w zaawansowanej fazie realizacji. Smoki zaprojektowali Andrzej Mleczko oraz Edward Lutczyn, a za ich przestrzenne wersje odpowiadają dr Jacek Dudek i prof. Jan Tutaj, wykładowcy Wydziału Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. 

Nowe smoki nie będą tak groźne jak ten ziejący pod Wawelem 50-letni stwór zaprojektowany przez Bronisława Chromego. Najmniejszy będzie miał bowiem 35 cm, a największy 50 cm. wysokości. Każdy z nich będzie ważył około 25 kg. 

“Smoczy szlak utworzy 18 rzeźb, rozmieszczonych w różnych dzielnicach Krakowa. Na Stare Miasto, Grzegórzki i Zwierzyniec trafią po cztery smoki, a na Krowodrzę i Podgórze po trzy.” - napisał Jacek Majchrowski, prezydent miasta, w swoich mediach społecznościowych. 

Każdy ze smoków ma w jakiś sposób nawiązywać do miejsca, w którym zostanie postawiony.  Gdzie zatem będzie można ich szukać? Póki co zdradzono kilka lokalizacji. Wśród nich są park Jordana, schodki nieopodal parku Bednarskiego, kładka o. Bernatka, plac Axentowicza, park Krakowski itd. Najpewniej będzie można oglądać je już jesienią tego roku. 

Na jakim etapie są prace? Obecnie swoje oferty odlewu figur zgłosiły cztery firmy, a miasto analizuje je, aby wybrać jak najlepszą. W ciągu kolejnych pięciu miesięcy od decyzji, która firma zrealizuje projekt, ta będzie musiała załatwić pozwolenia oraz przygotować niezbędną dokumentację.

Za 18 smoków Kraków zapłaci ok. 190 tys. zł.

Przeczytaj również:

Źródło: krakow.pl