Nowy dodatek energetyczny ma objąć wszystkich. Wiemy, ile pieniędzy można dostać
Początkowo rząd planował wesprzeć finansowo tylko gospodarstwa domowe palące węglem. Teraz minister Anna Moskwa ogłosiła, że dodatek energetyczny obejmie wszystkich. Na jakie kwoty można liczyć?
Dodatek energetyczny dla wszystkich?
Według rządowego dodatku węglowego, gospodarstwa palące tym surowcem mają otrzymać 3000 zł dopłaty. Wsparcie finansowe ma dotyczyć wszystkich palących węglem, bez względu na dochody.
W ramach nowej ustawy, której projekt przedstawiła 5 sierpnia 2022 minister klimatu i środowiska Anna Moskwa, pomocą mają być objęte także gospodarstwa ogrzewające domy z miejskich sieci ciepłowniczych, lokalnych kotłowni, a także osoby używające gazu, pelletu, drewna czy oleju opałowego.
- Przygotowaliśmy kompleksowe, adekwatne rozwiązanie, które będzie wspierało tych wszystkich, którzy tego wsparcia, jeżeli chodzi o ciepło, potrzebują; tych wszystkich, którzy mogliby doświadczyć podwyżek w wyniku wzrostu cen surowca - gazu i węgla i pozostałych surowców - przekazała w sejmowym wystąpieniu minister.
Ile rząd dopłaci do ogrzewania?
Anna Moskwa poinformowała w Sejmie, że wciąż analizowane są różne warianty dopłaty – na poziomie surowca i na poziomie taryfy. Minister przyznała, że pracując nad ustawą, starano się dojść do takiego rozwiązania, które pozwoli reagować tam, gdzie jest realna podwyżka.
Odbiorcy, którzy nie są objęci taryfą, czyli ci, którzy sami zaopatrują się w paliwo lub są ogrzewani przez małe ciepłownie będą mogli liczyć na wsparcie z gminy – jak to określiła Anna Moskwa: „adekwatne do wzrostu cen”
Ile w takim razie mogą otrzymać osoby, które nie ogrzewają domu węglem? W najlepszej sytuacji są gospodarstwa używające pelletu – one mogą liczyć na 3000 zł. Za ogrzewanie olejem opałowym rząd planuje dopłacić 2000 zł, drewnem kawałkowym – 1000 zł, natomiast za LPG – 500 zł. Nietaryfowani odbiorcy ciepła systemowego otrzymają z kolei do 3,9 tys. zł wsparcia.
Wsparcie dla gospodarstw, które ogrzewają domy innymi paliwami niż węgiel ma być regulowane odrębną ustawą. Sejm ma zająć się nią już po wakacjach (najprawdopodobniej w połowie września).
