Dom na wsi to nie tylko sielanka. 5 minusów, na które musisz się przygotować

2023-04-27 13:16

Osoby mieszkające w dużych miastach często marzą o przeprowadzce na wieś. Życie w małej miejscowości wcale nie jest takie kolorowe jak mogłoby się wydawać. Zanim przeprowadzisz się na wieś, sprawdź, jakie mogą być potencjalne minusy takiej decyzji.

sąsiadka
Autor: getty images

„Wsi spokojna, wsi wesoła…”, czy na pewno?

Jak wynika z ankiety Oferteo.pl z 2021 roku, aż 61% Polaków, którzy budują dom, stawia go na terenach wiejskich.

Ponad połowa ankietowanych przyznała, że przenosi się do własnego domu na wsi, ponieważ od dawna o tym marzyła. Nieco mnie, bo 37% procent badanych stwierdziło, że wybrało wieś, by móc założyć własny ogród, a 36% ankietowanych po prostu chciało mieszkać na większym metrażu.

Zanim zdecydujemy się na budowę domu na wsi i ucieczkę z miasta – zwłaszcza jeśli nigdy nie mieszkaliśmy na wsi, warto zapoznać się z minusami życia w małej miejscowości lub na terenach wiejskich. Może się bowiem okazać, że nie jesteśmy na to gotowi.

Minusy życia na wsi – brak anonimowości

W dużym mieście każdy żyje swoim życiem i dużo łatwiej jest zachować anonimowość. W przypadku mieszkania na wsi, niestety nie ma takiej możliwości.

Gdy przeprowadzamy się do jakiejś miejscowości, stajemy się częścią tamtejszej społeczności, więc musimy przestrzegać panujących tam zasad społecznych. Dotyczy to również kontaktów sąsiedzkich.

Mieszkając na wsi, musimy przygotować się na dociekliwe pytania, ciekawskie spojrzenia, a nawet plotki. Jeśli nie chcemy, by ktoś „zaglądał na nasze podwórko”, to lepiej zostańmy w mieście, albo zbudujmy dom na wsi, ale daleko od sąsiadów.

Powietrze nie zawsze jest świeże

Wiele osób ucieka z miast na wieś wierząc, że tam w końcu będą mogli odetchnąć „świeżym, wiejskim powietrzem”. Niestety, w rzeczywistości różnie z tym bywa – zwłaszcza zimą.

We wsiach i małych miejscowościach ludzie często palą, czym mogą (nawet oponami i śmieciami), a większość z domów jest ogrzewanych piecami węglowymi. Oczywiście nie jest to regułą, ale warto być na takie sytuacje przygotowanym.

Dzikie zwierzęta na posesji

Mieszkając na terenach wiejskich, częściej niż w mieście możemy natknąć się na dzikie zwierzęta. Czasem są to dziki, czasem lisy albo kuny. Nasze domy mogą również odwiedzać myszy i mrówki. Problematyczne mogą okazać się też hałasujące ptaki budujące gniazda na naszej posesji.

Hałas i brzydkie zapachy

Nieodłącznym elementem życia na wsi są prace polowe i hodowla zwierząt. Z tym z kolei wiąże się hałas (maszyny rolnicze) i nieprzyjemne zapachy (nawożenie pól).

Jeśli szukamy ciszy i spokoju, lepiej rozważyć budowę domu przy lesie lub z dala od zabudowań wiejskich i pól uprawnych.

Słabo rozwinięta infrastruktura

Nie jest tajemnicą, że mieszkając na wsi, nie mamy dostępu do różnego rodzaju atrakcji, jakie oferuje duże miasto. Muzeum, galeria handlowa, restauracja serwująca dowolną kuchnię świata, modna kawiarnia – takich uroków wielkomiejskiego życia nie uświadczymy na wsi.

Ponadto, w małych miejscowościach możemy mieć większe trudności ze znalezieniem fachowca lub lekarza-specjalisty. Sklepy i apteki nie są otwarte do późnych godzin nocnych, jak w dużym mieście, a by załatwić sprawę w urzędzie, musimy często przejechać całkiem sporo kilometrów.

W wielu małych wsiach i miejscowościach transport publiczny jest słabo rozwinięty, więc możemy potrzebować samochodu, by swobodnie się poruszać.

Źródło: regiodom.pl