Kieliszki do whisky, koniaku, nalewek: jak serwować aromatyczne alkohole?

2016-12-28 17:38

Sposób serwowania trunków wpływa na ich smak. Dlatego whisky, koniak, brandy, grappę czy domowe nalewki i likiery warto podawać w odpowiednich kieliszkach. W ten sposób najlepiej rozwiną swój smak i aromat. Czym wyróżniają się kieliszki do whisky i koniaku, a czym te do nalewek?

Spis treści

  1. Kieliszki i szklanki do whisky
  2. Kieliszki do koniaku
  3. Kieliszki do nalewek i likierów
  4. Porto, sherry i... miód pitny!

Kieliszki i szklanki do whisky

Whisky tradycyjnie podaje się w solidnych szklankach o grubym dnie, które dobrze podtrzymują temperaturę alkoholu z lodem. Takie szklanki mają często nazwę tumbler lub old fashion.

Spotykane są też tzw. kieliszki degustacyjne do whisky i winiaków. Ich czasza ma kształt tulipana – szerokiego na dole, następnie przewężonego w środku i smukłego u góry. W takich kieliszkach można serwować różne winiaki: od brandy po włoską grappę.

Kieliszki do koniaku

Forma kieliszka do koniaku ściśle wiąże się ze sposobem jego smakowania. Taki alkohol pije się powoli, a właściwie bardziej cieszy jego aromatem. Kieliszki do koniaku są pękate i oparte na bardzo krótkiej nóżce. Spotykane są modele, w których nóżka jest właściwie zredukowana – wtedy są zbliżone do szklanki, ale o krawędziach zwężających się u góry. Koniak nalewa się mniej więcej do 1/4 wysokości kieliszka.

Zainteresuje Cię również: Kieliszki do wina: w czym podawać wino czerwone, białe i musujące?

Różne rodzaje kieliszków
Autor: Thinkstockphotos.com Od lewej: kieliszek do winiaków (zwłaszcza grappy), do koniaku, wódki (często: też nalewek), whisky, nalewek/likierów

Kieliszki do nalewek i likierów

Różnica między nalewką a likierem jest trudna do określenia. Faktem pozostaje jednak, że nalewki to rodzime trunki, o długiej, wielowiekowej tradycji domowej produkcji. Z kolei likiery pochodzą z Włoch. Ponieważ obydwa aromatyczne (i zwykle bardzo słodkie!) trunki są dość podobne, można je serwować w jednakowych kieliszkach. Najlepsze będą, mówiąc w skrócie, miniaturki kieliszków do wina. Wyróżniają się malutkimi czaszami opartymi na smukłych nóżkach. Nieduża pojemność sprawdza się podczas tradycyjnego degustowania nalewek – kiedy gospodarz częstuje każdego z gości jednym kieliszeczkiem, a później... chowa swoje alkoholowe skarby z powrotem do spiżarni. Co więcej, nie stanowi to nietaktu, lecz wręcz powinno być dobrze widziane!

Porto, sherry i... miód pitny!

Świat alkoholi jest niezwykle bogaty i właściwie każdy kraj, czy nawet region, ma swoje lokalne specjalności. Na przykład znane porto to specjalność Portugalii, a dokładnie – doliny rzeki Duero. Wzmacniane wino ma także odmianę białą, choć w Polsce można kupić przede wszystkim czerwone. Porto najlepiej serwować w kieliszkach przypominających te do wina czerwonego, ale o wiele mniejszych – o pojemności około 100 ml. W takich kieliszków warto też podawać sherry.

Często dylemat pojawia się w przypadku polskiego miodu pitnego. Czy serwować go w szkle? Właściwie to jeden z niewielu alkoholi, dla którego szkło nie jest wskazane. Lepsze będą gliniane kubeczki.