Gorące żeberka: grzejniki dekoracyjne do kuchni
Grzejniki dekoracyjne na dobre zadomowiły się w łazienkach, w kuchni natomiast zdają się wciąż niedoceniane. A przecież to wnętrze znacznie bardziej reprezentacyjne. Warto więc pokusić się o grzejnik kuchenny ciekawszy niż zwykły kaloryfer. Tym bardziej że jest w czym wybierać.
Zwłaszcza w otwartej kuchni każdy element wystroju powinien pełnić podwójną funkcję – użytkową i ozdobną. Grzejnik nie jest tu wyjątkiem. Zamiast typowego kaloryfera wybierzmy więc grzejnik dekoracyjny, który doda wnętrzu urody lub – jeśli nie chcemy, by zwracał uwagę – dyskretnie wtopi się w tło.
Ta „niewidzialność” to ogromna zaleta, bo wszyscy wiemy, jakim dysonansem w starannie urządzonym stylowym wnętrzu potrafi być biała płaszczyzna grzejnika. Zamiast tłumaczyć sobie, że tak być musi, możemy tego uniknąć. Wybierzmy do kuchni grzejnik dekoracyjny w kolorze ściany lub taki, który sposobem wykończenia nawiąże do mebli lub innych elementów wystroju. Praktycznym dodatkiem będzie reling lub wieszak na ściereczki i ręczniki.
Wybór grzejnika dekoracyjnego do kuchni daje nam także większą swobodę w aranżacji wnętrza, bo zamiast chować go pod parapetem, możemy wyeksponować w widocznym miejscu.