Ten dom w środku ma atrium, a taras stał się drugim salonem

2025-11-26 12:13

Nowoczesna willa Atrium House, zaprojektowana przez krakowską pracownię MOKAA, to przykład architektury, w której światło i funkcja stają się równorzędnymi bohaterami projektu. Parterowa rezydencja o powierzchni 220 m² powstała jako komfortowy dom dla pary z dorosłymi dziećmi, łączący minimalistyczną estetykę z przemyślanym podziałem przestrzeni.

Atrium w centrum życia

Najbardziej charakterystycznym elementem domu jest centralnie umieszczone atrium. To ono wpuszcza naturalne światło głęboko do wnętrza, dzieląc dom na dwie wyraźne strefy: dzienną – otwartą na taras i ogród – oraz prywatną. Dzięki temu zabiegowi wnętrza pozostają jasne i przyjazne nawet w głębi budynku, a codzienne życie toczy się w harmonii z naturą.

– Zależało nam na otwarciu domu na ogród i jak najlepszym wykorzystaniu naturalnego światła. Na stworzeniu nowoczesnej, ale jednocześnie przytulnej i funkcjonalnej willi, która w prosty sposób dzieli strefy dzienne i prywatne

– mówi Anna Lorenz, współwłaścicielka MOKAA.

Dyscyplina formy i materiały premium

Atrium House to przykład dyscypliny w architekturze – prosta, parterowa bryła z dwuspadowym dachem i starannie dobranymi detalami. Grafitowy dach kontrastuje z białymi liniami elewacji, a drewno w podcieniach i przy tarasie wprowadza ciepło i harmonię. 

Przeszklenia z ciemnymi, wysuniętymi ramami traktowane są jak “obrazy” widoków z ogrodu, jednocześnie dbając o prywatność mieszkańców.

Taras jako przedłużenie salonu

Od strony ogrodu taras pełni funkcję drugiego salonu. Jego zadaszona część zapewnia cień i osłonę, a otwarta pozwala na ustawienie stołu i leżaków. Dzięki szerokim przeszkleniom granica między wnętrzem a ogrodem niemal zanika, tworząc płynne połączenie domu z naturą.

Atrium House  w Oświęcimiu

i

Autor: Projekt: MOKAA Zdjęcia: Pietruszka Fotografia/ Materiały prasowe

Komfort, ekologia i technologia

Projekt przewiduje nowoczesne rozwiązania energooszczędne: duże przeszklenia poprawiają bilans cieplny, izolacja ścian ogranicza straty energii, a systemy instalacyjne minimalizują koszty i emisję. Wszystko podporządkowane jest wygodzie codziennego użytkowania, przy zachowaniu minimalistycznej i ponadczasowej estetyki.

– Największym wyzwaniem projektowym było pogodzenie nowoczesnej, minimalistycznej formy z wymaganiami działki i potrzebami inwestora w zakresie wygody użytkowania. Udało się to osiągnąć poprzez precyzyjne zaprojektowanie parterowej bryły oraz świadome operowanie proporcjami i detalem

– dodaje Anna Lorenz.

Atrium House pokazuje, że elegancja w architekturze nie wymaga dekoracyjności. W tym domu światło nie jest tylko dodatkiem – jest sercem przestrzeni, decydującym o nastroju, funkcji i codziennym komforcie życia.

Dom w Oświęcimiu w beżach, bieli i drewnie. Zdjęcia

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Dom w stylu quiet luxury. Cisza, elegancja, beż – tak wygląda luksus, który nie potrzebuje blichtru

Złoto we wnętrzach_WZ_Studio