Spis treści
Przestrzeń szyta na miarę
Nowy dom influencerki to 90 m kw. na warszawskich Włochach. Połączenie dwóch mieszkań pozwoliło stworzyć układ dokładnie odpowiadający jej potrzebom. Warunkiem było zaplanowanie miejsca zarówno do odpoczynku po licznych wyjazdach, jak i do pracy czy przyjmowania gości.
– Chciałyśmy stworzyć wnętrze, które będzie tętniło życiem, ale jednocześnie pozwalało na chwilę wyciszenia. Każdy detal ma tu swoją funkcję – od układu pomieszczeń po materiały i kolory
– tłumaczy architektka Joanna Grotkowska z Deer Design.
Po zmianach powstała duża strefa dzienna z otwartą kuchnią i jadalnią, a dawną kuchnię jednego z lokali przekształcono w główną sypialnię połączoną z garderobą. Dzięki temu udało się wygospodarować prywatną część mieszkania bez rezygnowania z przestronności.
Rozwiązania, które robią różnicę
Podczas łączenia lokali okazało się, że posadzki i sufity są na różnym poziomie. To wymagało dodatkowych prac, by całość wyglądała spójnie. Ostatecznie zdecydowano się wyrównać powierzchnie i wykończyć podłogi w części dziennej spiekami wielkoformatowymi – praktycznymi i odpornymi na intensywne użytkowanie.
– Najważniejszym elementem było znalezienie złotego środka między funkcjonalnością a estetyką. Chcieliśmy, aby strefa dzienna była miejscem spotkań, gotowania i relaksu, dlatego wprowadziliśmy kominek elektryczny, który nadaje ciepła i charakteru całemu wnętrzu
– mówi architektka.
W projekcie powiększono też główną łazienkę, dzięki czemu mieści teraz duży prysznic i zabudowę z ukrytą pralką.
i
Japandi w kobiecej interpretacji
Całość została utrzymana w stylu japandi – prostym, uporządkowanym, ale przytulnym. Jasne drewno, obłe linie i naturalne materiały nadają wnętrzu lekkości, a subtelne dekoracje wprowadzają kobiecy ton. Właścicielka dobrała część wyposażenia sama, co pozwoliło jej nadać przestrzeni własny charakter.
To estetyka, która dobrze koresponduje z jej stylem życia – częstymi podróżami, aktywnością zawodową i zamiłowaniem do natury. Mieszkanie łączy dyscyplinę minimalizmu z miękkimi akcentami, dzięki czemu nie jest przesadnie sterylne ani „instagramowo” teatralne.
Kuchnia dla kogoś, kto naprawdę gotuje
Ola Nowak dużo czasu spędza w kuchni – testuje przepisy, nagrywa materiały i przygotowuje kolacje dla znajomych. Nic dziwnego, że to jedno z kluczowych pomieszczeń jej mieszkania. Otwarta kuchnia została zaplanowana tak, aby była możliwie ergonomiczna: ma wygodny półwysep, dużo miejsca do pracy i czytelny układ stref.
i
Jasne fronty i spieki na podłodze sprawiają, że przestrzeń wygląda świeżo i nowocześnie, ale jednocześnie pozostaje praktyczna. Z kuchnią sąsiaduje salon zaprojektowany jako miejsce odpoczynku. Kominek elektryczny i miękkie tkaniny przełamują minimalizm, dodając atmosfery, która sprzyja wyciszeniu.
Mieszkanie Oli Nowak. Zdjęcia
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Ten dom w środku ma atrium, a taras stał się drugim salonem