* Wszystkie wspomniane rozwiązania pochodzą z oferty Nowodvorski Lighting.
Oświetlenie dostosowane do funkcji
Na procesy percepcji nasz mózg wydatkuje około 1/6 energii, a to, jak postrzegamy przestrzeń czy obiekty zależy w dużej mierze od tego jak są oświetlone. Jasne wnętrze i neutralna barwa (4000K) sprzyja koncentracji, a niższe natężenie światła w połączeniu z ciepłą barwą (2700–3000K) tworzą atmosferę spokoju i wyciszenia. W domowym wnętrzu istotna jest przytulność, dlatego dobrym wyborem są oprawy o szerokim kącie rozsyłu, jak np. lampy SNOWBALL. Emitowane przez nie równomiernie światło jest miękkie i delikatne, co sprzyja relaksowi, mówi ekspertka. Warto pamiętać, że każde pomieszczenie pełni inną rolę, dlatego oświetlenie powinno być projektowane indywidualnie – w sypialni liczy się subtelność i miękkość światła, w kuchni z kolei funkcjonalność i precyzja.
Świetl(n)y system zarządzania
Przy planowaniu rozmieszczenia opraw warto uwzględnić czynności, jakie będą wykonywane w poszczególnych strefach. W ten sposób powstanie projekt spójnie łączący różne rodzaje oświetlenia. Może to być np. lampa wisząca nad stołem w jadalni, stylowy plafon w salonie, praktyczny kinkiet w kąciku czytelniczym czy kierunkowy reflektor nad blatem roboczym w aneksie kuchennym. Niezależne sterowanie strefami umożliwiają systemy obwodowe, takie jak np. CTLS i CAMELEON, pozwalające użytkownikowi na podział stref świecenia wybranych lamp.
Decyzja o wyborze lamp powinna łączyć dwa aspekty – funkcjonalność oświetlenia i jego wpływ na estetykę aranżacji. Dekoracyjna oprawa ORTO może pełnić rolę oryginalnego akcentu, w przestrzeniach minimalistycznych dobrze sprawdzi się POINT DUO, a kolekcja SUNSET, złożona z kinkietów i lampy podłogowej, wprowadzi do wnętrza ciepłe, rozproszone światło – wyjaśnia Katarzyna Przybyła.
Właściwie rozmieszczone oświetlenie potrafi wydobywać kształty, dodawać przestrzeni głębi, lecz przy niewłaściwej aranżacji – zaburzać odbiór formy. W przypadku domowych gablot czy obrazów ważny jest także parametr CRI (RA). Jego standardowa wartość wynosi RA ≥ 80, ale jeśli zależy nam na realistycznym odwzorowaniu kolorów dzieła sztuki lub ekspozycji, warto sięgnąć po oprawy RA> 90. Dobrze sprawdzą się też systemy szynowe, takie jak CTLS MILO LED czy rozwiązania oparte o LVM i UT-LVM – mówi Katarzyna Przybyła.
Światło na samopoczucie
Aby oświetlenie sprzyjało dobremu samopoczuciu, należy unikać efektu olśnienia. Rozwiązaniem mogą być oprawy z osłoniętym źródłem, takie jak plafony SATELLITE, filtry typu HONEY COMB, a także modele z głębiej osadzonym źródłem światła, np. MONO lub FOURTY. Takie konstrukcje pozwalają uzyskać rozproszone oświetlenie, które nie razi i nie męczy wzroku – tłumaczy Katarzyna Przybyła.
Na komfort domowników wpływa również tzw. flicker, czyli zjawisko częstego migotania światła, mogące powodować rozdrażnienie, zmęczenie czy bóle głowy. W laboratorium fotometrycznym Nowodvorski Lighting sprawdzamy zgodność z normami. Pamiętajmy, że przyczyną zakłóceń często bywa niestabilne napięcie sieci. Dlatego warto zdecydować się na oprawy ledowe z solidnymi zasilaczami, jak np. CIRCOLO LED. Badamy także poziom emisji światła niebieskiego oraz promieniowania UV, by mieć pewność, że nasze produkty są w pełni bezpieczne dla oczu i skóry użytkowników – podkreśla ekspertka.
Oświetlenie bezpośrednio wpływa na funkcjonowanie ludzkiego organizmu – reguluje rytm dobowy, oddziałując na poziomy hormonów takich jak melatonina i kortyzol. Stworzenie przemyślanego projektu oświetlenia to nie tylko komfort wizualny, ale i dbałość o zdrowie.
Po więcej informacji zapraszamy na stronę nowodvorski.com.
