Za sprawą postaci takich jak Ron Arad, Patricia Urquiola, Ross Lovegrove, Konstantin Grcic, Alfredo Häberli, Toshiyuki Kita, Marcel Wanders, Tokujin Yoshioka, Enrico Franzolini, Tord Boontje, Nendo czy Nipa Doshi i Jonathan Levien katalog firmy Moroso zamienił się we wciąż rosnącą kolekcję kultowych projektów o dużej różnorodności, ale z wyraźnym rysem charakterystycznego stylu włoskiej marki. Dzięki tym walorom meble Moroso mogły się znaleźć we wnętrzach tej rangi co Museum of Modern Art w Nowym Jorku, Le Palais de Tokyo i Grand Palais w Paryżu czy w pawilonach Biennale w Wenecji.

i
W ciągu dekad niewielka wytwórnia rozwinęła się do rozmiarów potężnego przedsiębiorstwa. Dziś zatrudnia 140 osób. Wciąż poszukuje innowacji technologicznych i nowych materiałów. Inspiruje rozwój kunsztu pracowników, a rezultaty ich pracy eksportuje do 64 państw. Marka Moroso zdołała jednak zachować to, co w rodzinnych firmach najcenniejsze – bardzo osobisty, pełen uczucia stosunek do produktów sygnowanych własnym nazwiskiem.

i
Patrizia Moroso zdradziła w jednym z wywiadów, że chce pracować tylko z tymi projektantami, których uwielbia. I to doskonale widać. Przyjacielskie relacje między twórcą a wytwórcą znajdują bowiem odzwierciedlenie w wyjątkowych kształtach mebli, kolorach i wzorach tkanin, wykończeniach oraz dodatkach. Niezwykłe formy nie są jednak sztuką dla sztuki. Meble Moroso mają ambicję jak najlepiej odpowiedzieć na potrzeby użytkowników. I właśnie to czyni je dobrami naprawdę luksusowymi.

i