Noc w kontenerze za 2 tys. zł? Kiedy zobaczycie wnętrza, zrozumiecie!
Kto chciałby mieszkać w kontenerze? Po tak zadanym pytaniu zapewne nikt nie odpowiedziałby twierdząco. Większość jednak zmieni zdanie, kiedy zobaczy, jak wyglądają trzy domy zbudowane właśnie z kontenerów, stworzone przez Setha i Emily Brittów z Hocking Hills w stanie Ohio.
32-letni Seth i 34-letnia Emily są małżeństwem od dziesięciu lat. Poznali się w 2012 r., a rok później wzięli ślub. Do tej pory doczekali się czwórki dzieci. Brittowie nie mieli wielkiego doświadczenia z budownictwem. Wprawdzie wyremontowali bliźniak, ale to by było na tyle. Mimo tego w 2018 r. zdecydowali się na skok na głęboką wodę.
- Zastanawialiśmy się nad tym, jaki powinien być nasz następny ruch, jeśli chodzi o inwestycje i nieruchomości - mówi Emily.
Para próbowała nawet kupić dom, ale w trakcie licytacji zawsze ktoś ich przebijał. Wtedy Seth wpadł na pomysł, aby do budowy wykorzystać kontenery. Inspiracją dla niego były studia na Ohio State University oraz nocna praca w firmie Fedex, gdzie pomagał załadowywać paczki właśnie do kontenerów. Wtedy zdał sobie sprawę, że można wykorzystać ja naprawdę na wiele sposobów.
Domy z kontenerów
Ten pomysł wkrótce małżeństwo wcieliło w życie. Na dużej działce powstały cztery domy. Każdy z nich został urządzony w innym stylu (m.in. nowoczesnym, boho czy skandynawskim). Można je wynająć w serwisie Airbnb albo na Booking.com. Cena za noc waha się od około 300 do nawet 450 dolarów.
Nowoczesny dom z kontenerów, The OG Box Hop
Budowa pierwszego domu The OG Box Hop rozpoczęła się w lipcu 2018 r. i trwała pięć miesięcy. Zrobiono go z trzech kontenerów. Dwa umieszczono obok siebie, tworząc parter, a jeden postawiono prostopadle do nich, tworząc piętro. Brittowie żartują, że układanie ich na sobie było trochę jak gra w Tetrisa.
Może się wydawać, że dom z kontenerów powinien być tani, jednak The OG Box Hop kosztował aż 300 tys. dolarów, chociaż Brittowie twierdzą, że byliby w stanie zmieścić się w kwocie ok. 220 tys. dolarów.
Za aranżację wnętrz odpowiadała Emily. Podczas projektowania The OG Box Hop jej celem było podkreślenie konstrukcji kontenera i blachy falistej, z jakiego go wykonano. Kiedy kontenery zostały już ułożone, małżeństwo pracowało z wynajętymi wykonawcami. Musieli zbudować taki dom, który spełniałby wszystkie lokalne przepisy. Kiedy ich pracownicy robili swoje, Seth i Emily wykonywali te prace, do których nie potrzeba licencji, a więc m.in.… wycinali w blasze otwory na okna.
Ostatecznie stworzyli nowoczesny i wygodny dom o trzech sypialniach, zaopatrzony we wszystkie media, klimatyzację, telewizję czy Wi-Fi.
Romantyczny dom z kontenerów, The BoHo Box Hop
Po ukończeniu pierwszego domu Brittsowie nabrali apetytu na więcej. Tym razem chcieli stworzyć nieco mniejszy budynek. Budowa rozpoczęła się w czerwcu 2019 r. i zakończyła w grudniu tego samego roku. Nowy dom składał się z dwóch kontenerów, a koszt jego budowy wyniósł 180 tys. dolarów.
Podczas jego tworzenia, jak sami przyznali, wpadli już w dobry rytm pracy, szczególnie dzięki doświadczeniu, jakie nabyli podczas budowy pierwszego domu. Tym razem Emily urządziła wnętrza w bardziej romantycznym i subtelnym stylu.
Dom z kontenerów w stylu skandynawskim, The Hygge Box Hop
W ten dom małżeństwo włożyło najwięcej pracy. Samo planowanie tego, jak będzie wyglądać, zajęło im aż siedem miesięcy. Budowę rozpoczęto w czerwcu 2021 r. i ukończono pięć miesięcy później.
Ta nieruchomość była najdroższa spośród wszystkich, głównie dlatego że ceny materiałów budowlanych znacznie podrożały, ale też dlatego, że to największy spośród budowanych domów. Do jego powstania wykorzystano aż siedem kontenerów. Całość kosztowała Brittów 570 tys. dolarów.
Jak sama nazwa wskazuje, dom został urządzony w stylu skandynawskim. Jego wnętrza miały być jak najbardziej przytulne i zgodne z filozofią hygge.
Przeczytaj więcej:
- Na Helu powstał oryginalny kompleks hotelowy. Zamiast apartamentów są… kontenery
- Styl hygge: aranżacja wnętrz w zgodzie z duńską filozofią szczęścia
