Olśniewające mieszkanie dla mamy i córki. Styl paryski widoczny jest gołym okiem!
Dzisiaj zaglądamy do królestwa mamy i córki. Gołym okiem widać, że to typowo kobiece, pełna światła wnętrza urządzono w miksie dwóch stylów: śródziemnomorskiego oraz paryskiego i wypełniono je pięknymi przedmiotami. Przytulną elegancję przełamano nieco surowością ceramiki, kamienia oraz drewna.
Autor: Projekt wnętrza: Katarzyna Szostakowska - Kate&Co, zdjęcia: Yassen Hristov
Spis treści
- Jak urządzić elegancką kuchnię?
- Jadalnia: stół z mango i lampa z targu staroci
- Wyrafinowany salon w śródziemnomorskim stylu
- Dorosła sypialnia nastolatki
- Sypialnia pani domu
Mieszkanie na warszawskim Mokotowie ma 66 m kw. Zostało zakupione przez inwestorkę w stanie deweloperskim i na szczęście jego układ funkcjonalny nie wymagał praktycznie zmian. Jedynie toaletę zamieniono na pomieszczenie gospodarcze i pralnię.
Inwestorka od początku wiedziała, czego chce. Zależało jej, by mieszkanie było kobiece i dekoracyjne: ściany miała pokrywać sztukateria, a z sufitów zwisać piękne i dekoracyjne lampy, głównie od hiszpańskiej marki Aromas del Campo.
Oprócz tego chciała, by jej apartament tchnął nieco śródziemnomorskim klimatem, co udało się uzyskać, wprowadzając do niego odpowiednie materiały.
— Klientka od razu wiedziała, jaki klimat ma mieć jej przyszłe mieszkanie. Miło mi było zobaczyć w inspiracjach, jakie przygotowała, zdjęcia zrealizowanych przeze mnie wcześniej wnętrz — opowiada o początku współpracy architektka wnętrz, Katarzyna Szostakowska.
Jak urządzić elegancką kuchnię?
— Muszę przyznać, że inwestorka wykazała się dużą odwagą. Nie bała się rustykalnego drewna z sękami, a przede wszystkim zaakceptowała śmiały kolor kwarcytowych blatów — dodaje.
Czerwony kwarcyt pojawił się m.in. w kuchni. Czerwień do takich wnętrz nie była oczywistym wyborem, jednak w połączeniu z brązowymi, nieco metalicznymi frontami dolnych szafek kuchennych sprawdził się idealnie, ocieplając je. Choć na pierwszy rzut oka wydaje się, że to patynowana blacha, w rzeczywistości to laminat.
Wąski pas przy ciągu roboczym pokryły jasne beżowe płytki, które z założenia miały przypominać starożytny kamień. Eleganckiego sznytu z kolei dodał tu gres, jaki wypełnił przestrzeń między szafkami, o rysunku mocno użyłowanego marmuru.
Jadalnia: stół z mango i lampa z targu staroci
Kuchnia zajęła jedną ścianę. Bezpośrednio za nią na rustykalnej, drewnianej podłodze o dobrze widocznych sękach stanął piękny, ciemny stół z drzewa mango, a przy nim srebrno-białe krzesła.
Nad nim zawisł kryształowy żyrandol. Pani domu kocha antyki i zanim znalazła swój ideał, przeczesała razem z córką i architektką sporo targów staroci. Dodatkowo urodę znaleziska podbiła ozdobna rozeta, którą przyklejono na suficie.
Wyrafinowany salon w śródziemnomorskim stylu
Salon, który stanowi część strefy dziennej, został urządzony w jasnych, ciepłych kolorach: bielach uzupełnionych o beże i biele. W salonie pod jedną ze ścian stanęła jasna sofa. Architekta wiedziała, że takie kolory łatwo się brudzą, więc postawiła na materiał, który z kolei łatwo się czyści.
To szczególnie istotne, ponieważ oprócz mamy i córki domownikiem jest tu również chihuahua o imieniu Kiwi.
Urodę kanapy podbił oryginalny stolik kawowy, którego blat wykonano z płyty ceramicznej. Został zaprojektowany przez architektkę i pochodzi z jej kolekcji “Living by Kate&Co”, podobnie zresztą jak stolik w korytarzu oraz konsola.
Naprzeciwko kanapy pojawiła się komoda, która z kolei została zrobiona na wymiar przez stolarza według pomysłu architektki. Telewizor, który jest tu czarną plamą, mocnym akcentem w jasnym salonie, został nieco złagodzony przez ujęcie go w drewnianą ramę. Odpowiedzią na niego jest znajdujący się naprzeciwko czarny klim, objęty w białe ramy sztukaterii.
Strefę dzienną wypełniła artystyczna ceramika. Na każdym kroku można zauważyć misy czy wazony od Oli Nadolny i Uli Michalak. Paryski sznyt wprowadziła tu sztukateria. Oprócz ozdobnych listew, które pokryły ściany, kinkiety wmontowano w rozety, nadając im ciekawą oprawę.
Dorosła sypialnia nastolatki
Obłe formy zauważymy również w sypialniach obu pań. Zagłówki ich łóżek są zaokrąglone. Większy pokój zajęła nastoletnia córka.
— Dostałam pełną zgodę, aby jej pokój nie był sztampowo dziecinny. Nastolatka była otwarta na duże „dorosłe” łóżko i pełne energii kolory, dalekie od typowych pasteli — wyjaśnia Katarzyna Szostakowska.
Dziewczyna uczestniczyła w tworzeniu projektu swojego pokoju, a efekt to odzwierciedlenie nie tylko jej potrzeb, ale i gustu.
Sypialnia pani domu
Sypialnia pani domu koresponduje z resztą mieszkania. Biele i beże zdominowały to wnętrze. Poza łóżkiem stanęła tu również biała szafa na wymiar oraz dwie drewniane szafki nocne, nad którymi zawisł zachwycające, biżuteryjne, przypominające kolczyki lampy.
Minimalistyczna łazienka z czerwonym akcentem
Łazienka jest najbardziej ascetyczna ze wszystkich wnętrz. W ściany i płytki w odcieniu piaskowca wtopiła się beżowo-oliwkowa, wolnostojąca wanna. Ten minimalizm zburzyła drewniana szafka pod umywalkę, której blat, podobnie jak ten w kuchni, wykonano z czerwonego kwarcytu.
Na nim stanęła umywalka w identycznym odcieniu jak wanna, a nad nią zawisło zwieńczone łukiem lustro, a po jego bokach dekoracyjne lampy.
- Projekt wnętrza: Katarzyna Szostakowska, Kate&Co.
- Stylizacja sesji zdjęciowej: Magdalena Chudkiewicz
- Autor zdjęć: Yassen Hristov
Autor: Projekt wnętrza: Katarzyna Szostakowska - Kate&Co, zdjęcia: Yassen Hristov
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Cztery jednakowe kuchnie na cztery sposoby. Która najładniejsza? Zdjęcia
Autor: Projekt wnętrz: Interiorsy
