Kiedyś trzymano tu konie i powozy. Dziś w byłej stajni króluje skandynawski styl
Dzielnica Kensington uznawana jest za jedną z droższych w Londynie. Dzisiaj zaglądamy do niewielkiego domu, który urządzono tam w starej stajni. Niepozorny budynek udało się zaaranżować na przytulne i ciekawe wnętrze! Wbrew pozorom nie dopatrzymy się w nim cech charakterystycznych dla stylu brytyjskiego!
Autor: Projekt: Finkernagel Ross, Fot: Anna Stathaki
W przeszłości w Londynie bogaci właściciele kamienic za swoimi domami posiadali stajnie. Gdzieś przecież musieli trzymać swoje konie i powozy, ale i ulokować zajmujących się nimi ludzi. Kryły się zatem one w małych szeregówkach umiejscowionych za reprezentacyjnymi ciągami kamienic.
Kiedy londyńczycy przesiedli się z powozów do aut, konie stały się im zbędne. Pozostałe po nich budynki zaczęto zatem przekształcać w mieszkania. Obecnie cieszą się sporą popularnością.
Dom z przebudowanej stajni w centrum Londynu
Dzisiaj zaglądamy do jednego z budynków w Holland Park. Składa się z piwnicy, gdzie urządzono drugi salon, parteru oraz dwóch pięter. Jego środek wbrew pozorom nie został urządzony w stylu brytyjskim.
Postawiono na styl skandynawski i jasne, przytulne i przestronne wnętrza. Zgodnie ze stylem skandynawskim królują tam stonowana kolorystyka oraz naturalne materiały, takie jak dąb, którym pokryto podłogi.
Kuchnia: marmury i złoto
Parter to otwarta przestrzeń, gdzie salon, kuchnia i jadalnia wzajemnie się przenikają. W kuchni zdecydowano się na minimalistyczne, kremowe meble, które połączono z jasnoszarym marmurem.
Marmurowa jest również umywalka, która całkowicie została wtopiona w meble. Nutkę cichego luksusu tej przestrzeni dodaje bateria (Dornbrach) ze szczotkowanego mosiądzu pokrytego 23-karatowym złotem!
Chociaż pomieszczenia stanowią jedną przestrzeń, to delikatną granicę między nimi wyznacza dębowa szafa. W salonie powtórzono motyw dobrze znany nam z części kuchennej.
Marmurem bowiem obłożono otwarty kominek, który umiejscowiony dokładnie na środku ściany wyznaczył oś symetrii tego pomieszczenia. Na jej przedłużeniu ustawiono stolik na drewnianych nóżkach i o kamiennym blacie. Na lewo od niego stanęła kanapa w stonowanych barwach, a na prawo biały, niewielki fotel o plecionej tapicerce.
Otulona materiałami sypialnia
Na drugim i trzecim piętrze znajdują się sypialnie. Motywem przewodnim tam, podobnie jak na parterze są delikatne szarości. Tę delikatną urodę skandynawskiego stylu podbijają miękkie materiały, które pojawiają się tu w postaci dywanów czy zasłon.
Główna łazienka zdominowana przez kamień
Zaskoczeń nie dopatrzymy się też w głównej łazience. Stylistycznie spaja ona wszystkie wnętrza. Ściany i podłogi ponownie wyłożono kamieniem, tym razem jednak nie marmurem, a trawertynem.
Szafkę pod umywalkę utrzymano w kolorze przypominającym kolor mebli kuchennych. Stanęła na niej kamienna, wykonana z szarego wapienia, idealnie wtapiająca się w blat umywalka, która doskonale komponuje się z baterią w kolorze szczotkowanego mosiądzu. Nad nią zawisło minimalistyczne, prostokątne lustro.
W tym pomieszczeniu uwagę zwraca też stojąca w jego centrum wanna. Umiejscowiono ją dokładnie między dwoma oknami, co ponownie stworzyło czystą, symetryczną linię.
- Projekt: Finkernagel Ros
- Zdjęcia: Anna Stathaki
- Partner sesji: Dornbracht
Autor: Projekt: Finkernagel Ross, Fot: Anna Stathaki
Przeczytaj również:
90-metrowe mieszkanie w Warszawie. Jego właścicielka marzyła o zielonej kuchni
Autor: Projekt: WS Studio: Ada Skwira i Małgorzata Liebhart, fot. Pion Poziom
Strefę dzienną tworzą kuchnia, jadalnia oraz salon. Całą tę przestrzeń pokryła podłoga ułożona w klasyczną jodełkę. Jednak na pierwszy plan wybija się właśnie zieleń kuchni, która nadaje całemu wnętrzu świeżości.