Amerykański Palm Springs w Gdańsku. W blacie z żywicy zatopiono ramy starych okien i bursztyny
W sercu Gdańska, wśród industrialnej architektury dawnych doków, powstało wnętrze, które całkowicie wymyka się tamtejszym schematom. Kawalerka, o której mowa to nie stoczniowy loft, lecz wnętrzarska podróż do słonecznego Palm Springs. Intensywne kolory, geometryczne formy i złote akcenty zrywają z lokalną stylistyką i oferują świeże, pozytywne podejście do aranżacji.
Autor: Materiał prasowy/ Deante / foto: Magdalena Łojewska VEY
Spis treści
- Projekt wyłamujący się ze schematu
- Palm Springs w wersji mikro
- Blat jako opowieść o Gdańsku
- Nowoczesność zawarta w projekcie
- Oryginalna kawalerka w Gdańskich Dokach - zdjęcia
Projekt wyłamujący się ze schematu
Gdańskie Doki to miejsce, gdzie nowoczesność przenika się z przeszłością. W przestrzeni dawnej stoczni dominuje postindustrialna estetyka – często eksploatowana w projektach wnętrz inspirowanych żurawiami i surowymi materiałami.
Jednak inwestorzy tej 28-metrowej kawalerki postawili na coś zupełnie innego. Ich marzeniem było wnętrze, które wyłamuje się z utartych schematów i wnosi pozytywną energię.
Architektka Tatewik Caturowa sięgnęła po inspiracje z zupełnie innego świata – słonecznego Palm Springs. I choć Gdańsk dzieli od Kalifornii tysiące kilometrów, udało się stworzyć przestrzeń, która odważnie eksponuje klimat nadmorskiego relaksu z kolorową energią.
Inspiracją do stworzenia tego wyjątkowego wnętrza były podróże właścicieli, a szczególnie ich miłość do amerykańskiego Palm Springs. Wnętrze miało oddać charakter tej destynacji, dlatego w projekcie pojawiły się intensywne kolory, geometryczne wzory oraz złote akcenty – włączniki, armatura i detale, które nadają całości elegancki i nowoczesny charakter – tłumaczy architektka.
Palm Springs w wersji mikro
Główne założenie projektu to wywołanie efektu „wow” w możliwie niewielkiej przestrzeni. Intensywne barwy, mocne formy, praca ze światłem i detalem – wszystko to w harmonii tworzy zaledwie 28-metrowe mieszkanie o wielkim charakterze.
Projektantka postawiła na mocne kontrasty i geometryczne wzory. Już na pierwszy rzut oka uwagę przyciągają zielone włoskie płytki w łazience, na tle których błyszczą złote akcenty – armatura, przyciski, uchwyty. To detale, które nadają przestrzeni wyjątkowy, wręcz biżuteryjny sznyt.
Zobacz również: Eklektyczna metamorfoza domu w Łodzi. W tym kominku można zakochać się od pierwszego wejrzenia

Blat jako opowieść o Gdańsku
Jednym z najbardziej wyjątkowych elementów wnętrza jest blat kuchenny wykonany ręcznie przez lokalną gdańską manufakturę. Zatopione w żywicy fragmenty starych okiennych ram i bursztyn układają się w artystyczny kolaż – nie tylko funkcjonalny, ale też symboliczny. To subtelne nawiązanie do tożsamości miejsca, w której przeszłość i przyszłość spotykają się w nowej formie.
Nowoczesność zawarta w projekcie
We wnętrzu, które emanuje kalifornijskim luzem, nie brakuje elementów nowoczesnych technologii. Elektryczne zasłony sterowane pilotem, radio włączające się ze światłem w łazience czy podgrzewana podłoga – to udogodnienia, które zwiększają komfort życia i podkreślają współczesny wymiar projektu.
Z kolei posadzka z winylu oraz cokółki z kwarcytu to ukłon w stronę trwałości i użytkowości – zwłaszcza przy tak intensywnie używanych przestrzeniach jak kawalerki.
Oryginalna kawalerka w Gdańskich Dokach - zdjęcia
Autor: Materiał prasowy/ Deante / foto: Magdalena Łojewska VEY
Przeczytaj także: Czarna kuchnia w loftowym klimacie? Zobacz, co sąsiadce stworzyła architektka zza ściany!
Autor: Projekt: Agnieszka Lesiuk/Art Design Studio, zdjęcia: Marcin Jezierski