Tak wyglądają salon i kuchnia Klimentów. Tapetę położyli na... suficie
U Janka i Lenki Klimentów najprawdopodobniej jeszcze w tym roku szykuje się przeprowadzka! Po raz kolejny pracownia architektoniczna, z którą współpracują, pokazała w mediach społecznościowych, jak będzie prezentować się ich mieszkanie. Tym razem dane było nam podglądnąć salon z aneksem kuchennym.
Zaledwie parę dni temu pisaliśmy o tym, jak wygląda pokój syna Jana Klimenta i Lenki Klimentowej. Okazuje się, że nie odbiega on stylistycznie ani kolorystycznie od reszty wnętrz. Klimentowie we współpracy z MIH DESIGN postawili na stonowane, jasne barwy.
Salon i kuchnia Jana Klimenta i Lenki Klimentowej. Wabi Sabi i Japandi ze szczyptą romantyzmu
“Jest to jeden z trzech wariatów, nad którym pracowaliśmy. Wariant ten zakładał trochę motywów romantycznych, współczesne umeblowanie i wygodne rozwiązania. Mamy też kilka akcentów z kierunku Wabi Sabi czy Japandi” - możemy przeczytać na Instagramie studia.
Salon jest połączony z aneksem kuchennym. Na przeciwko beżowej kanapy na ścianie zawisł telewizor. Z kolei ścianę obok ozdobiono sztukaterią i powieszono na niej ogromne, okrągłe lustro. Nad białym, designerskim stolikiem postawionym na jasnym dywanie zawisła minimalistyczna, ale ciekawa lampa. W całym pomieszczeniu ułożono drewnianą podłogę, a na suficie położono subtelną tapetę w chmury.
Ściana równoległa do tej, na której wisi lustro, została sprytnie zaaranżowana. Podzielono ją na dwie strefy: kuchenną oraz miejsce do pracy. Klimentowie nie zdecydowali się na jednolitą barwę szafek kuchennych. Proste fronty bez żadnych frezów są białe (dolne szafki) oraz w kolorze drewna (górne szafki). Skontrastowano je z ciemnym blatem, do którego dobrano pod kolor baterię. Podoba się wam?
