Jak rozjaśnić ciemny pokój? Proste triki na ciemne mieszkanie
Ciemny pokój możemy rozjaśnić na wiele sposobów. Dobra wiadomość jest taka, że nie musimy przeprowadzać generalnego remontu, by ponure, słabo doświetlone pomieszczenie zmieniło się w jasną i przytulną przestrzeń. Oto kilka przydatnych trików na rozjaśnienie mieszkania.
Jak rozjaśnić ciemny salon? Ściany i podłoga
Jednym z najlepszych sposobów, by rozjaśnić ciemne pomieszczenie jest pomalowanie ścian na odpowiedni kolor. Doskonale rozświetlają pokoje takie kolory jak biały, beżowy, écru, kremowy czy jasnoszary. Jeśli chcemy wprowadzić do wnętrz nieco więcej barw, warto zdecydować się na subtelne pastele, np. pudrowy róż czy miętowy.
Malując ściany w celu ich rozjaśnienia, dobrym pomysłem jest skorzystanie z farb satynowych, odbijających światło oraz produktów wzbogaconych drobinkami brokatu czy perłowym połyskiem. Jeśli ściany pokryte są ciemnymi kafelkami, których nie chcemy skuwać, wystarczy je pomalować na jasny kolor za pomocą specjalnej farby do kafelków. Prosty zabieg, ale może diametralnie odmienić wnętrze i wprowadzić do niego więcej światła.
Innym ciekawym sposobem na rozjaśnienie ciemnego pokoju, np. salonu jest wyłożenie ściany tapetą lub fototapetą. To tania i łatwa w montażu alternatywa dla farb. Fototapety tworzą iluzję przestrzeni, a więc są w stanie optycznie powiększyć pomieszczenie. Co więcej – możemy wybrać ciekawy wzór, który nada wnętrzu charakteru.
Podłoga, podobnie jak ściany ma duży wpływ na klimat i odbiór pomieszczenia. Jak rozjaśnić wnętrze za pomocą podłogi? To bardzo proste. Wystarczy, że ciemny pokój wyłożymy drewnianymi panelami czy jasnym, polerowanym gresem. Jeśli odcień podłogi będzie zbliżony do koloru ścian, wnętrze nie tylko dodatkowo się rozjaśni, ale również będzie wydawało się przestronniejsze.
Unikajmy jednak białych podłóg, ponieważ są niepraktyczne – szybko się brudzą. Gdy nie mamy możliwości wymiany podłogi, możemy położyć na niej duży dywan w kolorze białym, beżowym, jasnoszarym lub pastelowym.
Aranżacja okien – wpuść do środka więcej światła
Duże przeszklenia zapewniają dostęp naturalnego światła, dlatego powinniśmy upewnić się, że okna są maksymalnie odsłonięte i niezastawione niepotrzebnymi rzeczami. Zamiast ciężkich i ciemnych zasłon, wybierzmy delikatne firanki z tiulu, półprzezroczyste rolety czy żaluzje (wyjątkiem jest sypialnia, która potrzebuje maksymalnego zaciemnienia).
Usuńmy z parapetu nadmiar doniczek z rozłożystymi roślinami czy przedmiotów, które blokują dostęp naturalnego światła. Ramy okien i parapety możemy również pomalować na biało – taki zabieg sprawdzi się szczególnie, gdy mamy białe ściany.
Jak rozjaśnić mieszkanie? Meble i sztuczne oświetlenie
Rozjaśnić mieszkanie możemy również przy pomocy mebli i innych elementów wyposażenia. Do ciemnych i ponurych pomieszczeń najlepsze będą jasne meble o błyszczącej, odbijającej światło powierzchni (np. lakierowane). Nie muszą to być modele zupełnie białe – meble w kolorze modnej kości słoniowej, écru czy pastelowe również spełnią swoje zadanie. Podobnie meble z jasnego drewna, które dodatkowo ocieplą pokój i wprowadzą do niego przytulny klimat.
Jeśli nie chcemy wymieniać ciemnych mebli, możemy je przemalować na jasny kolor lub pokryć jasną okleiną. W przypadku mebli wypoczynkowych jak sofy czy fotele, ciemną tapicerkę możemy wymienić na jaśniejszą lub – co jest dużo tańszym i wygodniejszym sposobem – przykryć pokrowcem z jasnej tkaniny. Innym sposobem na rozjaśnienie wnętrz jest wybór mebli szklanych lub z przezroczystego tworzywa.
Czasem ilość naturalnego światła wpadająca do mieszkania nie jest wystarczająca, by je odpowiednio doświetlić. Dlatego musimy wspomagać się oświetleniem sztucznym. Zamiast skupić się na jednym, głównym źródle światła, w ciemnych pomieszczeniach warto zamontować kilka mniejszych, np. taśm LED, świetlików, kinkietów czy lamp stojących. Warto również pamiętać o temperaturze światła i wybierać raczej żarówki emitujące światło białe – światło żółte co prawda wprowadza do wnętrza przytulny, nastrojowy klimat, ale nie jest wystarczająco jasne.
Optyczny trik na jasne wnętrze: lustra
Jak rozjaśnić pokój i optycznie go powiększyć bez malowania ścian i remontu? Odpowiedź jest prosta: wykorzystać lustra! Lustrzane powierzchnie doskonale odbijają światło, wprowadzają do wnętrza wrażenie głębi, a gdy ustawimy je naprzeciwko okna – dodatkowo rozjaśniają pomieszczenie. W ciemnych pokojach najlepiej sprawdzają się duże lustra, np. na drzwiach szafy. W sklepach znajdziemy również specjalną folię lustrzaną, którą można bez problemu okleić drzwi szafy i zaoszczędzić sporo pieniędzy na zakupie mebla z przeszkleniem.
Jak widzimy rozjaśnić ciemny pokój wcale nie jest tak trudno, a sam proces nie musi generować dużych kosztów. Wystarczy zaprzyjaźnić się z jasnymi kolorami, lakierowanymi, odbijającymi światło powierzchniami i zaprosić do swojego mieszkania lustra oraz przeszklenia, by cieszyć się przestronnym, pełnym światła wnętrzem.
Autor: archiwum
