Grasz w kolory? Mądrze je dopasuj. Trzy zgrane palety barw do wnętrza

Stawka jest duża – efektowna aranżacja i wyjątkowy styl. A w szranki stają barwy z charakterem. Prezentujemy trzy palety – tonacje ziemi, czerwienie i fiolety oraz żółcienie. Która z nich zwycięży w twoim M?

Te zdecydowane kolory są nieco trudniejsze do komponowania we wnętrzu, łączenia w idealnie zgrane kombinacje, niż biele i szarości, jednak efekt jest fascynujący. Producenci farb przychodzą nam zresztą z pomocą, opracowując gotowe zestawienia barw. Możemy zamówić wzorniki kolorów, kupić testery farb.

Ze stron internetowych pobierzemy aplikacje do telefonu i zwizualizujemy konkretny kolor na zdjęciach własnego mieszkania. Nie ma zatem ryzyka, że popełnimy błąd. W którą stronę zmierzają trendy? Eksperci od kolorów – trendwatcherzy i trendsetterzy mówią, że odczuwając coraz bardziej niedobory kontaktu z naturą, zwłaszcza w miastach, potrzebujemy rekompensaty. Stąd m.in. rosnąca popularność tonacji ziemi oraz chłodnych zieleni i błękitów. Od lekkich do tajemniczych.

Z kolei globalizacja, przenikanie się kultur przynoszą do wnętrz gorące odcienie przypraw i egzotycznych owoców. W reakcji na zawrotne tempo nowoczesności poszukujemy natomiast przytulności i trwałości, i co za tym idzie, kojarzonych z nimi ciepłych barw. Nigdy wcześniej, podkreślają eksperci, nie mieliśmy tak wielkiego wyboru jak teraz. Korzystajmy z tego, nasze wnętrza są tego warte.

Cenny spokój

Zgaszony kolor piasku plus w mniejszej ilości – ciepłe biele. Dodaj do nich elementy wyposażenia ton w ton – np. dwa nieco ciemniejsze i jeden o wyższej temperaturze. I może szary wazon z żółtymi kwiatami? Jak najbardziej, ale nic więcej.

W ramach współpracy

Efekt zależy nie tylko od koloru dominującego, nawet najpiękniejszego, lecz także od zestawienia z innymi barwami. W salonie na zdj. główną rolę grają ciepła barwa ziemi na ścianie i chłodny głęboki niebieski kolor sofy. Drugi plan należy do odcieni bieli, miedzi i szlachetnego różu. Ale uwaga – ich udział to tylko drobne akcenty.

Po prostu

Odcień glinki, jasne drewno, delikatna szarość, a w kontrze żywa zieleń. Gwarancja, że wnętrze będzie przytulne.

Bo do tanga trzeba dwojga

Tak intensywna barwa nie przytłoczy, gdy wyznaczysz na nią co najwyżej jedną, dwie ściany lub tylko fragment. Po drugie – potrzebny tu jest kolorystyczny partner, który czerwień nieco uspokoi. Uda się to np. szarości. Towarzyszące parze ciepłe tony (jutowy dywan, drewniany stolik) złagodzą kontrast barwnych charakterów.

Wyższe sfery

Elegancji służy doza tajemniczości. Wniesie ją do aranżacji ciemny odcień czerwieni z fioletem. O dużym stopniu nasycenia i koniecznie matowy, połysk byłby tandetny. Szyk nie uznaje kompozycyjnego przeładowania, więc meble (proste, wyrafinowane) ogranicz do minimum.

Ładunek emocjonalny

Domieszka bieli i koloru szarego gasi temperament czerwieni. Jej spokojniejszy odcień da szansę zaistnieć też innym kolorom w pokoju. Pasuje do surowej nowoczesnej aranżacji oraz do wnętrz tradycyjnych. Na zdj. przykład nawiązujący do stylu sprzed wieków. W doskonałej relacji występują kolor złota, brąz i decydujący o efekcie Pink Nouveau.

Trzy kolory - czerwony

Żaden z odcieni użytych w kompozycji nie jest jednoznaczny ani krzykliwy. Dzięki temu nie drażnią, pomimo tego, że występują w sporej ilości, a kolor bazowy wypełnia całe wnętrze. Znaczenie ma tu kontrastowy wzór zagłówka. Ładnie dynamizuje całość.

Bezpieczne związki

Jak poskromić fiolet, by dopuścił do głosu barwne sąsiedztwo? Można np. uciszyć go mieszanką z bielą lub go z nią zestawić. Albo sięgnąć po żółcienie o podobnym do fioletu nasyceniu.

Dress code

Czerwień ostrą jak Flamenco stosuj raczej w roli akcentu, a nie dominanty. Gdzie nie będzie dysonansem? We wnętrzu nowoczesnym, przestronnym i prosto urządzonym.

Pogoda na zamówienie

Wystarczy w aranżacji niewiele koloru żółtego, by szybko znikł stan przygnębienia, a temperatura kompozycji widocznie się podniosła. Warto jednak pamiętać, że nadmiar tonacji żółtych po jakimś czasie może być męczący.

Prywatne słońce

Doskonały trik, by rozjaśnić nie tylko pokój, lecz także… mroki szafy – pomaluj jej wnętrze na żółto.

Pełna zgoda

W poszukiwaniu dobrych związków kolorystycznych warto się odwołać do sprawdzonych – historycznych połączeń jak to subtelne zestawienie dwóch tonacji z gamy żółcieni. Na dole ściany użyto bardziej intensywną i ciepłą (Lemon Tree), na górze – lżejszą i zabarwioną kroplą zieleni (White Lead Mid Deep).