Te świąteczne porządki mogły się skończyć tragicznie. "Prawie zagazowałam dziadków"

2023-02-01 15:25

Okazuje się, że nie wszystkie domowe sposoby sprzątania, jakie wynieśliśmy z domu, są bezpieczne. Przekonała się, że o tym Samanta, jedna z użytkowniczek TikToka, która postanowiła ostrzec innych, aby nie popełniali jej błędu, bo może być on tragiczny w skutkach.

Chlor
Autor: Getty Images/Andres Victorero, tiktok.com/@silkalmondmilk_ers

U Samanty w domu od dawna do sprzątania używało się mieszanki wybielacza i octu. Kobieta, chcąc w ten sam sposób posprzątać dom przed świętami, nie spodziewała się, jakie wywoła to skutki. 

- Posprzątałam kuchnię wybielaczem i octem, a teraz wszyscy utknęliśmy w tym samym pokoju, rozmawiając przez telefon z ekspertami z ośrodka zatruć - napisała na TikToku.

Kobieta miała zeszłoroczne święta spędzić ze swoimi dziadkami, jednak przygotowania do nich przyjęły dość dramatyczny obrót, ponieważ po połączeniu octu z wybielaczem powstał chlor, który działa drażniąco na drogi oddechowe.

Samanta dodała, że "niemal zagazowała swoich dziadków" i cała rodzina zmuszona była zamknąć się w jednym pomieszczeniu, izolując się od trującego gazu. Mimo że na zewnątrz była wielka śnieżyca i było bardzo zimno, kobieta zdecydowała się pootwierać wszystkie okna w domu, poza pomieszczeniem, w którym się schronili.

Część użytkowników TikToka była zaskoczona, że wybielacz i ocet mogą być tak niebezpieczne. W komentarz pod filmem wielu z nich napisało, że w ich domach zawsze sprzątało się w ten sposób, ale byli przekonanie, że tak ma być, a kaszel po prostu przejdzie. Inni przyznawali, że zawsze po sprzątaniu bolała ich głowa, jednak nie skojarzyli faktu, że to był efekt substancji, jakich używali.

Uwaga na chlor w formie gazu!

Na samym początku należy zaznaczyć, że chlor jest gazem. Wraz z innymi substancjami tworzy chociażby sole, które używane są do produkcji środków czyszczących czy wybielaczy. 

Niebezpieczne sprzątanie
Autor: tiktok.com/@silkalmondmilk_ers

Po połączeniu wybielacza właśnie z octem zaczyna uwalniać się chlor właśnie w formie gazu. Ma bardzo ostry zapach i działa drażniąco na cały organizm. Wywoła kaszel, łzawienie z oczu, a nawet duszności. Osoba narażona na dłuższy kontakt z chlorem może nawet doznać uszkodzenia płuc, a nawet śmierć!

Jeśli przydarzyła ci się podobna pomyłka jak Samancie, otwórz okna w mieszkaniu, aby porządnie je wywietrzyć, a sam wyjdź na zewnątrz i głęboko oddychaj, aby uniknąć zatrucia!

Przeczytaj również:

Nasi Partnerzy polecają