Jak uszyć maskotkę – konika morskiego? DIY krok po kroku

2021-11-02 16:38

Plan zdjęciowy w studio fotograficznym zmienił się tym razem w pracownię krawiecką. To za sprawą naszego gościa – Łasicy. W wesołym towarzystwie i otoczeniu kolorowych tkanin redakcja MM uczyła się szyć maskotki. Zobacz, co stworzyłyśmy!

Szycie to jej konik!
Autor: Konrad Kalbarczyk, styl. Eliza Mrozińska Szycie stało się moją pasją odkrytą dopiero na trzecim urlopie wychowawczym (tak, jestem mamą trójki wspaniałych dzieci!) – opowiada Karolina. – Inspiracje czerpię właśnie od nich. Zachęcam dzieci, by rysowały różne stworki, które ja później szyję. To fajny sposób na wspólne kreatywne spędzanie czasu!

Karolina Łubińska z zawodu jest technologiem drewna i projektantem wnętrz. Jednak świat tkanin tak ją pochłonął, że ostatnio postanowiła ukończyć kurs krawiectwa miarowego i zostać... krawcową! Opowiada z dumą, że jest aktualnie na ostatnim etapie szycia koszuli klasycznej. Szyje między sprzątaniem, gotowaniem, codziennymi wycieczkami do szkoły i przedszkola. Znajduje także chwile na korzystanie np. z siłowni. Wieczorami wszystko odkłada na bok i spędza czas już tylko z rodziną. Jest kobietą absolutnie wielofunkcyjną. Nie ma dla niej rzeczy nie do zrobienia. Mówi, że wystarczą chęci, a wszystko się da! 

Szycie to jej konik!
Autor: Konrad Kalbarczyk, styl. Eliza Mrozińska Konika morskiego wypatrzyłam w książce z serii Tilda – mówi Łasica. – Spodobał mi się, jednak tam był małym wisiorkiem, a ja zapragnęłam dużej przytulanki. I oto jest!