Spis treści
- Styl grecki: biel, niebieskości, naturalne materiały i prostota form
- Dodatki w stylu greckim
- Grecki wystrój wnętrz - inspiracje
Styl grecki wymyka się oczywistym klasyfikacjom – nie ma przecież mebli, lamp czy dodatków dekoracyjnych stricte w tym stylu. O charakterze wnętrz inspirowanych greckimi domostwami decyduje surowość architektury, prostota sprzętów, naturalne materiały oraz zestawienie bieli z różnymi odcieniami niebieskiego i kolorem drewna.
Styl grecki: biel, niebieskości, naturalne materiały i prostota form
W typowo greckich domkach królują pobielone ściany, miękko wykończone nisze, wnęki i zakamarki wyglądające jak wygłaskane dłońmi. Styl ten możesz imitować przy pomocy utrzymanych w odcieniach bieli ścian o niejednolitej fakturze oraz samodzielnie wybitych w nich wnęk (koniecznie o niesymetrycznych, pełnych nierówności krawędziach).
Marmur to w Grecji codzienność – nawet w najskromniejszym domostwie da się znaleźć elementy zrobione z tego miejscowego kamienia. Dobrym wyjściem jest więc postawienie na kamienne podłogi, blaty czy inne elementy wykończenia.
Nad Morzem Śródziemnym wagę przykłada się bardziej do praktyczności niż efektowności, dlatego meble we wnętrzach w stylu śródziemnomorskim charakteryzują się niezwykłą prostotą. To często niewykończone lub noszące ślady wieloletniego użytkowania sprzęty o najprostszych kształtach, w naturalnych odcieniach drewna. By osiągnąć efekt tej surowości, wcale nie musisz sprowadzać do kraju autentycznych greckich mebli. Doskonale sprawdzą się w tej roli sprzęty rodem z wiejskiej lub rustykalnej aranżacji.
Dodatki w stylu greckim
Ważne są także tkaniny – zawsze powiewne, białe lub w paski: płótna, lny, batysty w postaci baldachimów, zasłon i moskitier. Również takie elementy jak rolety, kosze, chodniki i inne drobne elementy wyposażenia powinny być zrobione z naturalnych materiałow. W białych wnętrzach w stylu greckim nie może oczywiście zabraknąć innego z kolorów natury – korespondującego z widokiem za oknem niebieskiego. Może on pojawić się na naczyniach, tekstyliach, płytkach ceramicznych, a nawet meblach oraz na wszelkiego rodzaju dodatkach dekoracyjnych (których nie powinno być zbyt wiele).