Japier Papier zaczynało w szopie za domem, dziś roztapia serca. Zobaczcie, kto stoi za wyjątkową marką
Japier Papier stworzyły trzy osoby - Magdalena, Paweł i Krzysztof. Zaczynali jak w amerykańskich filmach - od szopy za domem. Dziś to już wspaniały sześcioosobowy zespół, sklep stacjonarny, pracownia, grono fanów i.. d*pcia oraz zupełnie niepowtarzalne podejście do składania życzeń. Zobaczcie, jak powstawała jedna z ciekawszych marek upominkowych na polskim rynku.
Autor: Japier Papier
Twórcy Japier Papier - Magdalena, Paweł i Krzysztof. Oraz grafika z pocztówki "Trzy dupcie".
Spis treści
- Japier Papier. Trzy osoby z talentem, szopą i poczuciem humoru
- Co było pierwsze, żółw czy d*pcia? Rolka Japier Papieru wciąż zyskuje kolejne warstwy
- Japier Papier. Co znajdziecie w ofercie sklepu? I gdzie znajdziecie sklep?
Japier Papier. Trzy osoby z talentem, szopą i poczuciem humoru
"Jak wygram w radiu wakacje w Pobierowie, to właśnie Ciebie zabiorę jako osobę towarzyszącą", "Jupi! Już nie będziecie dłużej żyć w grzechu!" - kto szukał kiedyś kartki z życzeniami w internecie, na pewno trafił na sklep Japier Papier. Biała postać z wydatnym odwłoczkiem i rozbrajającą szczerością dziękuje na białym tle, "że ze mną wytrzymujesz" i "za każdą paczkę czipsów, którą razem zjedliśmy". Zdobi też koce, szaliki, kubki, świece czy puszki na herbatkę - "dla gości, taką lepszą".
Nie ma drugiej podobnej marki. Japier Papier to firma rodzinna i obecnie składa się już z trzech osób: Magdaleny (pomysły na produkty i marketing), Pawła (rozwój biznesowy i zasoby ludzkie) i Krzysztofa (projektowanie produktów i branding). Jej początki sięgają 2015 roku.
Wtedy Japier Papier powstał jako profil, na którym Madzia publikowała swoje grafiki z analogowymi kolażami o zabarwieniu humorystycznym. Stąd nazwa “japier… papier” właśnie od papierowych kolaży. Profil zyskiwał na popularności i zgromadził wokół siebie kilku tysięczną społeczność, którą łączy jeden mianownik: poczucie humoru. Po ponad roku kolażowej działalności do projektu dołączył Krzyś. Japier Papier nauczyło się wtedy techniki sitodruku co otworzyło zupełnie nowe możliwości - zaczęliśmy przenosić kolażowe wzory na tkaniny, papier i wszystko inne, co wpadło nam w ręce.
Jako studenci możliwości mieli jednak ograniczone - warsztat powstał "polepiony" ze znalezisk i budżetowych materiałów; całość zainstalowali w szopie za domem. Zamówień przybywało, a pozytywny odzew ogrzewał ich nawet w srogie mrozy ścinające farbę do druku.
Początkowo gotowe, zapakowane produkty ładowali w wory i wieźli autobusem komunikacji miejskiej na pocztę (ku oczywistej uciesze pań za ladą). Wszystkie druczki musieli wypełniać ręcznie.
Postanowiliśmy zainwestować wszystkie uzyskiwane w ten sposób środki w rozwój naszej działalności, przyjmując sobie za cel dokładanie warstw do naszej papierowej rolki.
W końcu udało się przenieść produkcję z szopy do pracowni, Magda i Krzysztof skończyli w międzyczasie studia, a profil i liczba zadowolonych klientów rosły. Później podpisali też umowę z Pocztą, a potem kurierem. Pomysły na nowe produkty się nie kończyły.
I wtedy przyszła pandemia. Zawiesili działalność - sklep przestał funkcjonować, a społeczność skupiona wokół profilu tęskniła coraz bardziej.
Motorem napędowym oraz brakującym ogniwem w naszym zespole okazał się być Paweł. Jego predyspozycje logistyczne i umiejętności managerskie spięły wszystko do kupy. Dołączył w 2020 roku i tak do dzisiaj, już w trójkę robimy wszystko co w naszej mocy, by rozwijać naszą rolkę Japier Papieru. Zatrudniliśmy do zespołu wspaniałe kobiety (obecnie Ola, Maja i Nina), zwiększyliśmy ilość produktów i zmieniliśmy pracownię na większą. Mamy nadzieję, że to dopiero początek naszej historii. Jedno musimy podkreślić: Japier Papier nie istniałby bez naszych obserwujących, a tego, że mamy najlepszą społeczność w Internecie nie musimy dodawać.
Co było pierwsze, żółw czy d*pcia? Rolka Japier Papieru wciąż zyskuje kolejne warstwy
Wszystko w Japier Papier zdaje się być efektem dobrej zabawy. Kultowa już d*pcia (nie trzeba tłumaczyć - jest dokładnie tym, co opisuje) należy do uniwersalnej postaci, z którą każdy może się utożsamić albo dowolnie zinterpretować. Powstała zupełnie przypadkiem. Jak do tego doszło?
A wszystko zaczęło się od… rysunku na paczce. Paweł i Krzyś pakowali zamówienia. Gdy Paweł przykleił na paczkę etykietę adresową InPost, która miała na sobie sygnaturę KON nastąpiło olśnienie. Zaśmiał się i stwierdził “przecież tu pasuje KONIK!”. Potem już poszło z górki. Pomysł z rysunkami tak się spodobał, że nie pozostało nam nic innego jak wprowadzić je na stałe. I tak od tamtej pory, każda przesyłka, która opuszcza naszą pracownię ma rysunek niespodziankę. Tak, każda! Odpowiadając na pytanie: Dupcia wyewoluowała i to dosłownie. Odszukaliśmy pierwsze zdjęcia i mamy na to dowody. Na początku była żółwiem, a gdy wyszła z wody, stanęła na nogi jako pełnoprawna postać, którą pokochali nasi odbiorcy.
Ekipę Japier Papier inspirują ich obserwujący, znajomi i otoczenie. Życie, jak się okazuje, pisze najlepsze kartki z życzeniami - uniwersalne, ale jednocześnie oryginalne.
Oferta kartek okolicznościowych nie bez przyczyny jest tak potężna. Japier Papier skupia się na sprawianiu radości - upominkach i prezentach. To w tym celu większość klientów składa tu zamówienia, od razu przekazując je na adres osoby obdarowywanej.
Staliśmy się swoistą pocztą prezentową i chcemy jak najbardziej ułatwić i umilić ten proces. Spełniamy życzenia z notatek, personalizujemy przesyłki. Wiemy, że wokół naszych tworów gromadzi się bardzo dużo pozytywnych emocji i to jest piękne.
Te pozytywne emocje chcą rozszerzać na jak największe grono odbiorców, dlatego też ostatnio w ofercie sklepu pojawiły się kartki w języku ukraińskim oraz pisane alfabetem Breille'a.
Wokół naszego projektu kumuluje się bardzo dużo dobrej energii. Jesteśmy zdania, że takimi emocjami trzeba się dzielić. Chcielibyśmy, by z naszymi tekstami mogło się utożsamić jak najwięcej osób
Japier Papier. Co znajdziecie w ofercie sklepu? I gdzie znajdziecie sklep?
Oferta sklepu to w zasadzie gotowy prezentownik - znajdziecie tu kosmetyki (oczywiście do pielęgnacji i relaksu D*pci), zmywalne tatuaże, naklejki, breloczki, zawieszki zapachowe do samochodów, bombki choinkowe, pocztówki, plakaty i kartki okolicznościowe, koce, kubki, ubrania (musiały znaleźć się wśród nich skarpety) czy herbaty i tak dalej.
Oprócz sklepu internetowego, produkty Japier Papier można znaleźć w sklepach stacjonarnych w Warszawie, Legnicy i Wrześni oraz w Krakowie - m.in. w sklepie firmowym na Dębnikach (ul. Konfederacka 4).
Zobacz innych twórców z pasją: Kolorowe murale Kamili Lipki - od portretów po metamorfozy łazienek
Autor: Fot. po lewej: Łukasz Zjawiński, fot. po prawej: Kamila Lipka
