5 stylów architektonicznych, o których na bank nie słyszałeś. Jeden możesz kojarzyć z westernów

2023-01-25 14:35

Historia architektury dotyczy niezwykle długiego okresu. Niektóre style zapisały się w niej na dłużej, a niektóre pojawiły się na krótko i szybko odeszły w zapomnienie. Przedstawimy pięć stylów, o których mogłeś nie słyszeć.

Kunsthaus Graz, Austria
Autor: instagram.com/land_steiermark

1. Architektura high-tech. Na problemy tylko technologia

High-tech nazywany jest również ekspresjonizmem strukturalnym. Pojawił się w latach 70. ubiegłego wieku i wyrósł z idei, że wszystkie ludzkie problemy można rozwiązać za pomocą technologii.

Centre Pompidou, Paryż
Autor: Getty Images/OSTILL

Do wybudowania architektury w stylu high-tech wykorzystuje się stal i aluminium, czyli elementy, które zazwyczaj tworzą konstrukcję budynku, a nie jego elewację. Z założenia wnętrza budynków stworzonych w tej estetyce miały być bardzo proste. Wszystko po to, by w łatwy sposób dostosować je do nowych potrzeb. Piętra były otwarte i wyeliminowano ściany nośne.

Waterloo Station. Londyn
Autor: Getty Images/majaiva

W stylu high-tech zostały wybudowane m.in. Waterloo Station w Londynie czy Centre Pompidou w Paryżu.

2. Architektura Googie. Forma ma podążać za funkcją

Ten styl zawdzięcza swoją nazwę małej kalifornijskiej kawiarni “Googies Coffe Shop”, która powstała w 1949 r. Zaprojektował ją John Lautner, uczeń Franka Lloyda Wrighta. Chociaż estetyka ta narodziła się w Kalifornii, rozprzestrzeniła się w całych Stanach Zjednoczonych.

Architektura Googie największą popularnością cieszyła się w latach 1945 - 1970, a jej przedstawiciele inspirowali się epoką kosmiczną, odrzutowcami i samochodami.

Architektura googie, The Caribbean Motel w Wildwood
Autor: facebook.com/groups/1015445212131462/user/100002543560774

Szybko w tym stylu zaczęto wznosić budynki codziennego użytku: myjnie samochodowe, kawiarnie, pralnie itp. Co charakterystyczne dla Googie, były wyposażone w spadziste dachy i duże przeszklenia sięgające od podłogi do sufitu. Co ciekawe, ogromne okna stosowano po to, by przyciągnąć klientów! Ktoś jadący samochodem, miał dostrzec wnętrze budynku, a to miało go zachęcić do zatrzymania się i wstąpienia do środka

Znak Witamy w Las Vegas
Autor: Getty Images/Joecho-16

Ten styl odszedł nieco w zapomnienie, a sporo jego przedstawicieli po prostu zburzono. Te, które się zachowały, można wciąż zobaczyć w stanie New Jersey, w Wildwoods Shore Resort. Jednak jej najsłynniejszym z nich nie jest budynek, a… znak: “Witamy w Las Vegas”!

3. Architektura kaczki, czyli dostajesz to, co widzisz

Prekursorem architektury kaczki był Martin Maurer, hodowca drobiu, który postanowił, że wybuduje sobie sklep w kształcie kaczki i tam będzie sprzedawał jaja. Ten faktycznie powstał w 1931 r. 

Samo pojęcie “architektury kaczki” po raz pierwszy w literaturze pojawiło się w 1968 r. Robert Venturi i Denise Scott Brown opublikowali esej, w którym jako pierwsi ukuli ten termin. Dziś architekturą kaczki nazywane są budynki, które reprezentują usługi lub przedmioty, jakie są z nimi związane.

Wielki Kosz, Newark, USA
Autor: instagram.com/intro_to_architecture
Wielka Kaczka, Long Island, USA
Autor: instagram.com/rickmotionpic/

4. Architektura Dzikiego Zachodu, czyli postaw się, a zastaw się

Jeśli kiedykolwiek oglądałeś jakikolwiek western, wystarczy, że przypomnisz sobie, jak wyglądały tamtejsze saloony. W tej architekturze chodziło o stworzenie iluzji optycznej. Budynki miały wyglądać na bardziej okazałe niż w rzeczywistości. 

Pionowa attyka skrywała dwuspadowy dach, a przedłużona elewacja sprawiała, że obiekt zdawał się dużo większy niż był w rzeczywistości. Stawiano na bogaty front, natomiast tył i boki były bardziej oszczędne w formie. 

Ponieważ jednak w całości te budynki budowano z drewna, ten styl wyszedł z mody. Istniało zbyt duże ryzyko, że w suchym klimacie Dzikiego Zachodu nawet niewielkie zaprószenie ognia będzie tragiczne w skutkach dla całego miasteczka.

St. Elmo, Kolorado
Autor: Getty Images/BackyardProduction

Obecnie nie ma zbyt wielu przykładów tego stylu. Jedynymi pozostałościami są tzw. miasta widma, m.in. St. Elmo w Kolorado oraz Silver Dollar Saloon w Leadville.

5. Blobitecture. Architektura, której nie pomylisz z żadną inną

Budynki wybudowane w tym stylu przypominają kroplę albo… amebę. Po raz pierwszy ten termin pojawił się na łamach The New York Timesa w tekście z 2002 r. Williama Safire’a, który opisał za jego pomocą postmodernistyczną estetykę. Jeszcze wcześniej, bo w 1998 r,. Greg Lynn określił ten styl jako architekturę blob.

Selfridges Building, Lodyn
Autor: Getty Images/ChrisBaynham

Jeśli chodzi o blobitecture, to nie tylko sama bryła budynku jest istotna, ale też sposób, w jaki ją zaprojektowano. Nie mogło się obyć bez wspomagania komputerowego i programów typu CAD.

Ten styl jest na tyle niepowtarzalny, że nie sposób pomylić go z innym. Jego przedstawicielem są m.in. warszawskie Złote Tarasy, Selfridges Building w Wielkiej Brytanii czy galerię sztuki Kunsthaus Graz w Austrii.

Przeczytaj również:

Źródło: architecturaldigest.com