Spis treści
Od małej komórki do miejsca w retro stylu
Pierwszym krokiem w budowie wymarzonej przestrzeni do odpoczynku było rozebranie starej, rozpadającej się drewnianej komórki, która pierwotnie tam stała.
Właściciele - Magda i Janusz - najpierw zdecydowali się na wykorzystanie namiotu, który jednak po roku użytkowania rozpadł się pod wpływem warunków atmosferycznych. Pomimo początkowych niepowodzeń, nie zrezygnowali z pomysłu stworzenia swojego upragnionego miejsca relaksu – wręcz przeciwnie, przerodzili go w coś trwalszego.
- Zostały nam z namiotu rury stalowe nośne i połączenia boczne, które zamontowaliśmy w narożnikach. Dalej konstrukcja dachu częściowo z desek paletowych, a częściowo nośna, kupiona w markecie budowlanym tak samo, jak płyty wiórowe i otulina dachowa. Wszystko we własnym zakresie możliwości finansowych i pracy własnej - relacjonuje Magda i dodaje:
Chodziło o to, by w gorące dni posiedzieć w cieniu i w delikatnym ruchu powietrza, dlatego wiata jest w zasadzie otwarta. Z każdej strony widzimy kwiaty, całą zieleń.
Styl vintage - rodzinne meble i przedmioty z drugiej ręki
Jednym z najbardziej charakterystycznych elementów tej ogrodowej przestrzeni jest retro styl będący odzwierciedleniem miłości właścicieli do rzeczy z przeszłości.
Meble, które znajdują się w wiacie, to prawdziwe skarby. Stół i kredens, które pochodzą z domu rodzinnego Janusza, zostały delikatnie odrestaurowane i wprowadziły nutę nostalgii lat 30. XX wieku do ogrodowej przestrzeni.
Miejsce zyskało na wyjątkowości dzięki tego rodzaju przedmiotom, które nie tylko spełniają swoją funkcję, ale także przyciągają wzrok i mają swoją historię. Dodatkowo całą kompozycję dopełniają krzesła i fotele wiklinowe, które Magdalena zakupiła na giełdzie we Włocławku.
Przeczytaj także: Co to jest styl vintage? 30 pomysłów, jak urządzić wnętrze w stylu vintage

i
W otoczeniu ogrodowej zieleni
Wiata jest ustawiona w taki sposób, by z każdej strony można było podziwiać zieleń ogrodu. Pnące rośliny, które zdobią zewnętrzną część konstrukcji, dają przyjemny cień latem, a jesienią tworzą bajkową atmosferę, kiedy liście zmieniają kolor.
- Janusz zachwyca się stylem angielskim, na domach dzikie wino, winobluszcz. Stąd pomysł, by na wiacie również to wykorzystać – mówi Magdalena.
Warto dodać, że winobluszcz to nie tylko ozdoba, ale także funkcjonalny element, który daje przyjemny cień. Wpływa to na komfort, sprawiając, że przestrzeń staje się przyjemna, nawet podczas letnich upałów.
DIY w ogrodzie
Jak przy każdym projekcie „zrób to sam”, również ta wiata nie była wolna od wyzwań. Wymagała poprawek, napraw, ale to właśnie sprawiało, że projekt nie stał w miejscu. Każdego roku właściciele udoskonalają swoje dzieło, dodając nowe elementy czy usprawniając konstrukcję.
Wszystko to oczywiście trwa, gdyż co roku jest coś do zrobienia i poprawienia. Planujemy postawić domek letniskowy w podobnym stylu vintage, ale plan na przyszły rok. Zobaczymy, co przyniesie czas.
Retro klimat w ogrodzie Magdy i Janusza. Zdjęcia
Zobacz również: Chcesz znaleźć prawdziwe perełki? Te giełdy staroci to raj dla kolekcjonerów