Spis treści
Urządzanie wnętrza może być inspirującą przygodą, ale też wyzwaniem. Gdy młoda rodzina zdecydowała się na zakup swojego domu, był jeszcze w stanie surowym.
- Odbiór domu opóźniał się o 3 miesiące. Byłam wtedy w drugiej ciąży, a mój synek miał 4-latka. W dodatku pracowałam zdalnie, przez co miałam czasem wrażenie, że dobra jest za krótka. Całe szczęście mam wspaniałego partnera, który bardzo mi pomagał – mówi pani Aleksandra.
Remont zawsze wiąże się ze stresem, a już tym bardziej w tak szczególnej sytuacji. I chociaż większość spraw organizacyjnych spoczęło na barkach jej partnera, pani Aleksandra doskonale wiedziała, jak będzie wyglądać ich wnętrze. Zadbała o każdy najmniejszy detal. Dzięki ich wspólnej pracy, dom z całkowicie surowego stanu, zaczął nabierać pięknych kształtów.

i
Beżowa harmonia
Elementem, który wyróżnia to mieszkanie jest ciepła, kremowo-beżowa kolorystyka. Takie kolory wprowadzają spokój i harmonię, idealnie komponując się z naturalnym światłem wpadającym przez duże okna. Każdy detal został przemyślany, by stworzyć ciepłą, przyjazną atmosferę, w której można odpocząć po ciężkim dniu.
- Uwielbiam podziwiać piękne wnętrza. Bardzo mnie to uspokaja – zaznacza.
Pani Aleksandra pasjonuje się dekorowaniem wnętrz. Trafnie dobrała niebanalne dodatki, miękki dywan, sztukaterię i stylowe meble – wszystko stworzyło spójne wnętrze, w którym po prostu chce się mieszkać.
Wyjątkowa przestrzeń dzienna
Ulubionym miejscem jest przestrzeń dzienna, gdzie rodzina spędza mnóstwo czasu. To tutaj dzieje się najwięcej – od porannych kaw, przez zabawy z dziećmi, po wieczorne rozmowy z kubkiem gorącej herbaty.
Jak przyznaje nasza rozmówczyni, mimo że ich dom już teraz jest pięknym miejscem, ciągle marzy o nowych detalach, które uczynią go jeszcze bardziej wyjątkowym.
- W naszym domu jeszcze wiele bym dodała lub zmieniła. Myślę, że urządzanie wnętrz to proces, który nigdy się nie kończy – zauważa.