Szlakiem wspomnień
Ważne chwile zaklęte w przedmiotach. Kolory i wzory kojarzące się z odwiedzonymi miejscami. Pamiątki rodzinne… To sposób Justyny i Wojciecha na stworzenie w mieszkaniu niepowtarzalnego klimatu. Takiego, którego nie ma nikt inny – ich własnego.
Gdy Justyna i Wojciech szukali swojego pierwszego mieszkania, postanowili skupić się na warszawskiej Pradze. Wybór padł na nową inwestycję, wśród niskiej zabudowy i zieleni, w cichym miejscu (mimo że tuż obok jest duża, ruchliwa ulica). W mieszkaniu o powierzchni 48 m kwadratowe były dwa nieduże pokoje, mała oddzielna kuchnia oraz łazienka. Justyna i Wojtek od razu wiedzieli, że ten układ trzeba będzie zmienić, ponieważ najbardziej zależało im na otwartej, doświetlonej przestrzeni.
O pomoc poprosili dobrą koleżankę, architektkę Dorotę Janusiewicz z Projectowni, która od razu „miała pomysł” na te wnętrza.
Efekt, jaki osiągnęła architektka, oraz mnóstwo inspiracji do mieszkania zobaczycie w najnowszym - lipcowym numerze M jak mieszkanie. Zachęcamy, warto!
Autor: Maria Miklaszewska, Martyna Rudnicka
W salonie całą ścianę obłożono sklejką, obudowano kominek, zrobiono solidną podstawę dla mobilnego regału.