Mieszkanie urządzone w stylu skandynawskim. Tu liczy się prostota i wygoda mieszkańców

2023-05-16 14:25

Kasia i Rafał lubią zacząć poranek od kubka pysznej kawy, której zapach rozchodzi się po całym mieszkaniu. Celebrują takie chwile, bo dodają sił, sprawiają, że można poczuć się szczęśliwym. Swoje M zaprojektowali z myślą o małych przyjemnościach wszystkich domowników.

Kuchnia
Autor: Monika Filipiuk-Obałek Niepełna ścianka, ze ścieżkami komunikacyjnymi wokół, odgradza salon od kuchni, ale jej nie zamyka. – W części kuchennej przymocowaliśmy do niej blat z szufladami, z drugiej postawiliśmy szafkę, powiesiliśmy telewizor – mówi gospodyni. Ścianka pomalowana magnetyczną farbą tablicową (Tikkurila, tylko od strony kuchni), to pole do artystycznych działań i domowe centrum informacji.

Super wyszło!”, „Dziękuję za podpowiedź” – na blogu Kasi i Rafała nie brakowało zainteresowania ich relacją z kolejnych etapów remontu i urządzania nowego M. Wnętrza przemyśleli w najdrobniejszych szczegółach, tak zresztą jak w przypadku projektów, które Kasia robi zawodowo dla innych. Do wszystkich podchodzi indywidualnie. – To ważne, by każdy czuł się u siebie dobrze – podkreśla. – Podobnie jak my w naszym mieszkaniu! – dodaje Rafał.

Plan dewelopera trochę zmodyfikowali. Zrezygnowano z ciasnej toalety, powiększono łazienkę i sypialnię, która dziś jest azylem dorosłych, a w przyszłości będzie pokojem dziecięcym. Przeorganizowano też komunikację, wydzielono przechodnią wcześniej garderobę, a otwarty teraz hol już od progu zaprasza do wejścia. W planie mieszkania Kasi i Rafałowi podobał się wyraźny podział na strefy dzienną i nocną, więc go zostawili.

Cieszą ich też dwa balkony. Któregoś dnia, gdy domownicy zapomnieli już o remoncie, Kasia zestawiła zdjęcia gotowych wnętrz ze zrobionymi przez siebie ich pierwszymi wizualizacjami. Niewiele się różniły. Wrzuciła je na bloga i… „Ładniej jest w rzeczywistości”, „Aż chce się u was zamieszkać” – szybko otrzymała komentarze.

Scandi i lata 60.

Funkcjonalnie, wygodnie, przytulnie i demokratycznie – bez reprezentacyjnego zadęcia. Jasno i prosto, ale ze smakiem… Gospodarzom bliska jest skandynawska „filozofia” urządzania wnętrz. U Kasi i Rafała dominują biele, lekkie szarości i jasne, ciepłe odcienie drewna. Graficzne wzory oraz meble sprzed dekad grają rolę ożywczych akcentów.

Salon
Autor: Monika Filipiuk-Obałek

Ściany w mieszkaniu są białe, poza jedną – za sofą. Jej delikatna szarość daje wrażenie większej głębi. Wygląda lekko na dużej płaszczyźnie. Ten kolor sprawdził się Kasi już we wcześniejszych projektach. – Jest idealnym tłem dla mebli i obrazów – mówi.

Salon
Autor: Monika Filipiuk-Obałek

Regał w stylu skandynawskim

Dębowy regał na granicy przedpokoju i salonu jest autorskim projektem Kasi i Rafała. Początkowo miał wyglądać inaczej, ostatecznie „zgubił” masę na rzecz wrażenia większej przestrzeni we wnętrzu. Zamiast wystających uchwytów na frontach gospodarze zaprojektowali okrągłe otworki – to w trosce o bezpieczeństwo córeczki. Stolarz, z którym Kasia współpracuje od lat, wykonał regał perfekcyjnie.

Regał w salonie
Autor: Monika Filipiuk-Obałek

Drewniana zabudowa kuchenna

Kasia i Rafał zaprojektowali też zabudowę kuchenną. Jasnoszare lakierowane fronty szafek dolnych zestawili z górnymi z płyty laminowanej (wzór Dąb Amerykański). Idealnie współgrają z blatem (wzór Dąb Arlington). Szafki dolne mają wysokość 90 cm – dopasowano ją do wzrostu gospodarzy. Ścianę nad blatem chroni tafla szkła hartowanego.

sciana nad blatem kuchennym
Autor: Monika Filipiuk-Obałek

Sypialnia bez dekoracji

Sypialnię gospodarze urządzili wręcz ascetycznie, z prostym podstawowym wyposażeniem. Nie chcieli tu żadnych dekoracji. Wzorzysta (graficzna jak ceramiczne naczynia) jest jedynie pościel, i to też stonowana. Oprócz najważniejszego tu mebla – łóżka, znajdują się jeszcze biała szafa na całą ścianę i dwie drewniane skrzynki w roli stolików nocnych. – W takiej harmonii świetnie się marzy i odpoczywa – zapewnia Kasia.

Sypialnia
Autor: Monika Filipiuk-Obałek

Chmurki - motyw przewodni

Płytką wnękę w pokoju córeczki wykorzystano w aranżacji kącika do spania. Tapeta w chmurki tworzy trójwymiarowy efekt. Wzmacnia go oświetlenie LED – taśma ukryta jest za listwą na górze wnęki. By ocieplić dziecięce królestwo, wystarczyło zaledwie kilka żółtych akcentów: pudełek, dekoracji, książek.

Tapeta w pokóju dziecka
Autor: Monika Filipiuk-Obałek
Przechowywanie w pokoju dziecka
Autor: Monika Filipiuk-Obałek
Co na ściany do sypialni

W tym wnętrzu spędzamy sporo czasu, bo średnio 6–8 godzin. Ważne więc, by wszystko w nim sprzyjało zdrowiu i dobremu samopoczuciu. A już szczególnie w sypialni maluszka…

1. Farby pod lupą. Powinny być wodorozcieńczalne, a nie na bazie szkodliwych dla zdrowia rozcieńczalników. Zgodnie z regulacjami unijnymi (od 2010 roku) farby do wnętrz nie mogą zawierać więcej niż 30 g/l LZO, czyli lotnych związków organicznych (na etykietach pojawia się też skrót VOC, ang.: votaile organic compounds). Jednak wiele farb ma ich 30-krotnie mniej lub niemal wcale (potwierdzają to certyfikaty, m.in. E.L.F., A+). Decyduj się właśnie na takie, zwłaszcza dla alergika i dziecka. Sprawdź na etykiecie, czy produkt ma rekomendację Polskiego Towarzystwa Alergologicznego. W farbach z mieszalnika weź pod lupę nie tylko bazę, lecz i kolorant.

2. Jakie wybrać tapety. Naturalne (bez związków PVC i włókna szklanego), gładkie (by nie osiadał na nich kurz). Najlepsze to papierowe lub podklejone fizeliną. Z certyfikatami na etykiecie: PTA lub FSC®3 Greenguard Children & Schools® oraz gwarancją HP (znak, że farby użyte do druku nie zagrażają zdrowiu).

Przytulna łazienka

Łazienka jest bardzo przytulna. Strefę kąpielową dekorują płytki (Vives), w których Kasia się zakochała. By je ładnie zgrać, oboje z Rafałem układali na podłodze wzór dla glazurnika. Występ kominowy świetnie ukryły płytki-cegiełki. Mają mocny „rytm”, ale nie konkurują ze wzorami, bo zostały od nich oddzielone białą płaszczyzną płyty laminowanej (obudowa stelaża WC oraz fronty szafy powyżej). Blat i „pas” na ścianie wykonano z laminatu identycznego jak w kuchni.

Łazienka z wanną
Autor: Monika Filipiuk-Obałek
Łazienka
Autor: Monika Filipiuk-Obałek
Płyty drewnopochodne w łazience
Katarzyna Karpińska-Piechowska, Amicus Design, amicusdesign.pl
Katarzyna Karpińska-Piechowska, Amicus Design, amicusdesign.pl

Mają różne kolory, faktury, są lakierowane, doskonale imitują inne tworzywa, m.in. drewno i kamień, a są od nich tańsze. Właściwie użyte nie poddadzą się wpływom wilgoci i zmian temperatury. Na meble, które zamawiamy na wymiar do strefy suchej lub z umywalką, można wybrać płyty z MDF-u lakierowanego (najlepiej wilgocioodpornego) albo z laminatem HPL (to trwałe i wytrzymałe tworzywo warstwowe). Zwróćmy tylko uwagę, by cięte krawędzie płyt były zabezpieczone przed wnikaniem w nie wilgoci i wody – płyty nie będą z czasem pęcznieć. Materiał do zadań specjalnych to płyty CDF, które dzięki wysokiej wytrzymałości, odporności na zarysowania i rozpryski wody stosuje się nie tylko do zabudowy meblowej, lecz także do wykończenia ścian w strefie mokrej, nawet w kabinie prysznicowej.

Nasi Partnerzy polecają

Materiał Partnerski

Materiał sponsorowany

Podziel się opinią
Grupa ZPR Media sprzeciwia się głoszeniu opinii noszących znamiona mowy nienawiści przepełnionych pogardą czy agresją. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, powiadom nas o tym, klikając zgłoś. Więcej w REGULAMINIE