Spis treści
Nowy układ
Pierwotny projekt deweloperski zakładał odwrotne rozmieszczenie kuchni i sypialni. Takie rozwiązanie ograniczało dopływ światła i sprawiało, że przestrzeń dzienna była ciasna. Inwestorka zdecydowała się więc na zmianę.
Kuchnia i salon zostały scalone w jedną otwartą, pełną światła strefę z dwoma wyjściami na balkon, a prywatna sypialnia powędrowała w głąb mieszkania.
Korytarz prowadzący do salonu przypomina układ wagonu – prosta linia komunikacyjna otwiera się na dzienną część apartamentu. Przeszklone drzwi do sypialni pozwalają, by światło swobodnie przenikało w głąb wnętrza, podkreślając spójność koncepcji.
Mieszkanie w stylu boho. Tu króluje zieleń!
W pierwszej aranżacji postawiono na styl boho. Jasne drewno, tkaniny i rośliny budują tam przyjazny klimat. Najważniejszym akcentem jest oliwkowa ściana w salonie i głęboka zieleń płytek łazienkowych. Kolor ten powtarzany w różnych tonacjach scala całe mieszkanie.Nad blatem kuchennym pojawia się tynk strukturalny.
– Ten tynk jest dla nas jak obraz – nieregularny, a jednocześnie wyważony. W zestawieniu z prostą zabudową meblową staje się tłem, ale i 'narratorem' opowieści o wnętrzu
– wyjaśnia Joanna Grotkowska z Deer Design.
Delikatna zabudowa z jasnego drewna i biały, cylindryczny okap nie konkurują z dekoracyjną powierzchnią, lecz pozwalają jej grać pierwsze skrzypce.

i
Mieszkanie w stylu loft. Focus na granat!
Drugie mieszkanie przemawia zupełnie innym językiem. Tu królują ciemne barwy – granat, szarość i ciemne drewno. Kuchnia jest sercem całej aranżacji: granatowe szafki z białym blatem zestawiono z betonową tapetą i metalowymi detalami.
– W kuchni loft zabudowa na wymiar w głębokim niebieskim kolorze nadaje wnętrzu wyrazistości. W zestawieniu z pozostałymi elementami wystroju wygląda świeżo i przykuwa wzrok
– mówi Daniel Stochniałek z Deer Wood.
Sypialnia, choć ukryta w głębi, pozostaje wizualnie połączona z resztą przestrzeni. Przeszklone drzwi sprawiają, że wnętrze jest otwarte, a kiedy trzeba – intymne.
To mieszkanie dla osób, które lubią mocne akcenty i nie boją się charakterystycznych rozwiązań.

i
Detale, które łączą
– Najbardziej cieszy fakt, że w dwóch identycznych mieszkaniach udało nam się stworzyć zupełnie różne charaktery wnętrz – podkreśla Daniel Stochniałek. – Dzięki starannemu dobraniu kolorystyki zabudów do stałych elementów jak ściany czy podłogi, każda przestrzeń nabrała niepowtarzalnego charakteru.
Oba mieszkania sporo łączy: przemyślana zabudowa meblowa w holu z ciekawym podziałem frontów płynnie przechodzi w dekoracyjne lamele w salonie. Pralka została ukryta w szafie przy wejściu, co pozwoliło powiększyć przestrzeń łazienki.
Z technicznych rozwiązań na uwagę zasługuje ogrzewanie podłogowe, które zastąpiło klasyczne grzejniki, oraz kanałowa klimatyzacja ukryta w obniżonym suficie. Te decyzje nie tylko poprawiły komfort, lecz także wpłynęły na estetykę.
Dwa identyczne mieszkania na dwa sposoby: boho i styl industrialny. Zdjęcia
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Dwa identyczne mieszkania na dwa sposoby. Jedno to dzieło inżyniera, drugie architektki