Spis treści
Modern classic z akcentem baby blue
Mieszkanie Klaudii i jej męża składa się z trzech pokoi, kuchni połączonej z salonem, korytarza oraz dwóch łazienek. Zostało kupione na rynku pierwotnym, a jego wykończenie i aranżacja powstały w ścisłej współpracy z architektem Marcinem Kolczyńskim z 2xKO Studio.
– Współpraca z architektem była świetnym rozwiązaniem: nasze pomysły zostały idealnie wpasowane w nasze wnętrze, przy odpowiedniej dbałości o spójność, funkcjonalność i użyteczność
– mówi właścicielka.
Styl mieszkania Klaudii najlepiej można określić jako modern classic. Decyzja o jego kolorystyce zaczęła się od określenia wiodącego koloru w kuchni – padło na błękit.
– Mój mąż znalazł podobną kuchnię i bardzo mu się spodobał ten koncept, nie musiał mnie długo przekonywać, bo też lubię takie kolory. W inspiracjach wysłanych do naszego architekta przewijał się też motyw elementów ciemnego drewna, bieli i beżu, ale tak naprawdę to Marcin tak sprytnie to wyłapał i połączył w bardzo spójną całość, która przewija się w całym mieszkaniu
– dodaje Klaudia.
i
Pół roku intensywnej pracy
– Mieszkanie kupiliśmy jeszcze na etapie planu i „dziury w ziemi”, ale od momentu, w którym odebraliśmy klucze, chcieliśmy je jak najszybciej wykończyć i tu zamieszkać. Projekt z architektem mieliśmy tak naprawdę dopięty na kilka miesięcy przed odbiorem, większość materiałów była zamówiona, tak, by ekipy mogły sprawnie po sobie wchodzić i doprowadzić wnętrze do efektu finalnego
– wyjaśnia.
Chociaż generalny plan został zrealizowany zgodnie z pierwotną wizją, wyzwaniem okazał się montaż wyspy kuchennej zintegrowanej ze stołem. Konieczna była ścisła współpraca stolarza i kamieniarza, aby konstrukcja była idealnie dopasowana.
– Na szczęście się udało i wszystko jest super, ale to dzięki naszemu stolarzowi, bo kamieniarz nie wszystko wykonał idealnie, więc troszkę stresu było
– mówi Klaudia.
Chociaż stół nie wydaje się zbyt duży, to tylko pozory!
– W przypadku wizyty gości rozkładamy dodatkowy element, który zwiększa liczbę miejsc o dwa.
Wyzwanie? Detale!
Okazuje się, że to właśnie detale sprawiły właścicielce najwięcej trudności. Pozornie nieistotne – wymagały wielu godzin analizy i poszukiwań.
– Spędzałam bardzo dużo czasu na wyborze drobnych elementów – klamki, włączniki, kontakty. To były dla mnie najtrudniejsze decyzje, bo główne elementy wnętrza mieliśmy już ustalone
– przyznaje.
i
Mieszkanie jest już praktycznie skończone – brakuje jedynie dekoracji ściennych, a to, jak się zmienia, można zobaczyć na Instagramie Klaudii. Tam też odpowiada na pytania swoich obserwujących.
– Zdecydowanie najczęściej padają pytania o kuchnię: spiek kwarcowy (Laminam Bianco Statuario Venato w macie), kolor frontów (NCS S 1020-R90B), konstrukcję wyspy, lampę nad wyspą (Artera Wave7 Black). W drugiej kolejności o płytki w łazience, zasłony i kinkiety dekoracyjne
– podsumowuje.
Mieszkanie w stylu modern classic z akcentem baby blue. Zdjęcia
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Nowy luksus w kuchni ma kolor nieba! Sprawdź, jak urządzić błękitną kuchnię z klasą