40-m mieszkanie po dziadkach dla kinomaniaka. Inspirowane "Bólem i blaskiem" Almodóvara

2025-11-07 9:28

Niecałe 40 m, a tyle się tu dzieje! W niewielkim mieszkaniu w warszawskim wieżowcu architektka Magdalena Dobródzka stworzyła przestrzeń, która wygląda jak plan filmowy – intensywną, pełną koloru i emocji. Inspiracją dla projektu były ulubione filmy właściciela, a główną rolę odegrał „Ból i blask” Pedra Almodóvara.

Kino w czterech ścianach

Właściciel – młody pasjonat kina i teatru – nie przyniósł na spotkanie z architektką wycinków z magazynów, lecz… filmowe kadry. Zamiast przykładów wnętrz, wskazał sceny z filmów, które go poruszają – od barwnych historii Almodóvara po mroczne, surrealistyczne ujęcia z klasyki kina grozy.

– To był najbardziej intrygujący zestaw inspiracji, jaki kiedykolwiek dostałam. Wiedziałam, że muszę przetworzyć go na coś bardzo osobistego, zinterpretować wskazówki mojego klienta w odpowiedni sposób

– mówi Magdalena Dobródzka, założycielka Pracowni O Z KRESKĄ.

Mieszkanie odziedziczone po dziadkach miało stać się przedłużeniem wyobraźni właściciela i pomieścić jego kolekcję filmowych pamiątek. Jednocześnie projekt musiał być przemyślany i mieścić się w ustalonym budżecie, dlatego architektka wykorzystała część istniejących elementów wykończenia – m.in. panele i płytki, które dzięki nowej aranżacji zyskały zupełnie inny charakter.

Kuchnia w stylu Almodóvara

Kolor odgrywa tu pierwszoplanową rolę. Intensywne czerwienie, niebieskości i głęboka czerń przełamane jasnymi tonami tworzą ekspresyjną, emocjonalną przestrzeń.

Uwagę przyciąga szczególnie niebieska ściana w kuchni – motyw wprost z „Bólu i blasku”. Subtelny gradient i połyskujące szkliwo sprawiają, że płytki falują niczym tafla wody.

– Dzięki temu przyciąga uwagę, a jednocześnie wnosi do wnętrza kinową głębię

– tłumaczy projektantka.

Szafki kuchenne zaprojektowano tak, by optycznie „wyciągnąć” niewysokie wnętrze – ciemne na dole, jasne u góry.

Mieszkanie dla pasjonata kina i teatru

i

Autor: Proj. Magdalena Dobródzka, Pracownia O Z KRESKĄ, zdj. Cykada Studio Monika Rozowska/ Materiały prasowe

– Płytki są ułożone w pionie, specjalnie po to, żeby trochę wyciągać niezbyt wysokie wnętrze do góry

– dodaje Magda.

Czerwone uchwyty w zabudowie to świadome nawiązanie do filmowego temperamentu Almodóvara.

– Wiedziałam, że w mieszkaniu muszą pojawić się zaskakujące, mocne akcenty – stąd, na przykład, czerwone uchwyty w kuchennych szafkach

– mówi.

Ta sama energia powraca w salonie – w postaci jaskrawej szafki RTV zestawionej z czarną ścianą, na której telewizor staje się niemal niewidoczny.

Gra formą i przestrzenią

Przemyślany podział stref zapewnia wygodę mimo niewielkiego metrażu. Zamiast dużego stołu pojawił się półwysep, który oddziela kuchnię od salonu.

– Nie ma tu dużego stołu, bo za bardzo zapełniłby tę przestrzeń. Właściciel często je poza domem, więc posiadanie stołu nie było dla niego istotne

– tłumaczy architektka.

Przezroczyste krzesła nie zabierają wizualnie miejsca, a białe regały na kolekcję filmów stapiają się ze ścianą. Ich prosty rytm stanowi idealne tło dla koniakowej sofy – jednego z najważniejszych elementów w salonie.

– To też motyw z filmu Almodóvara. Właścicielowi bardzo zależało, żeby to ona grała w salonie główną rolę

– mówi Magda.

Obok niej stanął stolik z ceramicznym blatem i kinowe fotele w obiciu à la Mondrian. Całość spinają granatowe zasłony, które nadają wnętrzu teatralnego charakteru.

Sypialnia z nutą surrealizmu

W sypialni czarne ściany stanowią tło dla kolekcji plakatów i fotosów, z których część oprawiono w drewniane dłonie – to ukłon w stronę sceny z „Pięknej i Bestii” Jeana Cocteau.

Naprzeciwko łóżka znajduje się ekran projektora, a sufit zdobi tapeta z motywem fal.

– To odniesienie do sceny, w której bohater leży na łóżku, a nad nim wyświetla się morze – wspomina architektka. Chciałam, by miał to samo uczucie zanurzenia w obraz

– dodaje.

Mieszkanie dla pasjonata kina i teatru

i

Autor: Proj. Magdalena Dobródzka, Pracownia O Z KRESKĄ, zdj. Cykada Studio Monika Rozowska/ Materiały prasowe

Zabudowa z nieregularnymi półkami przypomina nieco świat z „Alicji w Krainie Czarów” – nic tu nie jest oczywiste, a każdy detal skrywa własną historię.

Łazienka jak filmowy kadr

Projekt łazienki to przykład, jak ze zwyczajnych płytek stworzyć artystyczną przestrzeń. Na jednej ze ścian pojawiła się tapeta inspirowana grafikami Matisse’a – w błękitach i beżach, idealnie współgrających z resztą wystroju.

– Gdyby nie te czarne elementy, mocna tapeta mogłaby zdominować całość. Tymczasem tutaj wszystko gra jak w dobrze skomponowanym filmowym kadrze

– podkreśla Magda.

Czarne szprosy drzwi prysznicowych i matowa armatura wprowadzają graficzną dyscyplinę i elegancję. Dzięki technologii EcoSmart bateria ogranicza zużycie wody do 5 litrów na minutę – co wpisuje się w założenia zrównoważonego projektowania.

Wnętrze, które dojrzewa razem z właścicielem

Choć aranżacja jest dopracowana w każdym szczególe, architektka zostawiła przestrzeń dla osobistych akcentów.

– Już zaczął je zapełniać swoimi rzeczami, dekoracjami, plakatami. To mieszkanie będzie się zmieniać. Tak właśnie miało być

– mówi Magda.

40-m mieszkanie w Warszawie inspirowane filmem Almodóvara. Zdjęcia

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Tak wygląda mieszkanie inspirowane filmami Almodóvara i pop-artem. Kolorowy zawrót głowy!

Murator Remontuje #2: Montaż drzwi zewnętrznych