Aranżacja kawalerki na poddaszu
Mieszkanie, o którym dziś piszemy, powstało wskutek podziału 133-m poddasza na cztery niezależne lokale. Proces przebiegł pod czujnym okiem Oli Dąbrówki oraz architektem Adamem Marquardtem z Pracowni Marquardt Design.
Dzięki temu możliwe było wypracowanie optymalnego podziału przestrzeni, z uwzględnieniem późniejszej aranżacji to z kolei pozwoliło ograniczyć część kosztów oraz sporo czasu.
Życzeniem inwestora było, by 35-m mieszkanie, którego aranżacją zajęła się Ola Dąbrówka, było wygodnym i estetycznym miejscem do życia dla przyszłych właścicieli lub lokatorów (inwestor nie był pewien, czy mieszkanie zostanie od razu sprzedane, czy wynajęte).
i
By oszczędzić czas i zmieścić się w budżecie, architektka postanowiła ograniczyć konieczność angażowania podwykonawców. Wyjątkiem była zabudowa sypialni – tutaj szafę wykonał na zamówienie stolarz. Pozostała część wyposażenia w kawalerce została starannie wyselekcjonowana przez architektkę z popularnych sieciówek (m.in. IKEA).
Wystrój mieszkania czerpie głównie ze stylu mid century modern, czyli estetyki lat 50. i 60. XX w., chociaż w poszczególnych pomieszczeniach przewijają się również elementy nowoczesnej stylistyki. We wnętrzach przeważa ciepłe drewno skontrastowane gdzieniegdzie z czernią, a także elegancki granat czy subtelne szarości.
ZOBACZ TEŻ: Spektakularna metamorfoza mieszkania w Gdańsku. Aż trudno uwierzyć, że to te same wnętrza
i
Ciekawym rozwiązaniem jest aranżacja kącika do pracy w sypialni – długi drewniany blat przytwierdzony do ściany doskonale koresponduje z fototapetą przedstawiającą kłosy zbóż kołysane przez wiatr.
Zobacz więcej zdjęć 35-m kawalerki na poddaszu
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Szarości, zieleń, żółć i czerń. Kolory, które trudno połączyć? Tu grają!
