Urządzając domowe biuro, zacznijmy przede wszystkim od funkcjonalności. Skonkretyzujmy własne potrzeby. Ustalmy np., jak duży powinien być blat – jedynie na laptop, czy na dwa, trzy komputery? Ile czasu będziemy spędzać w naszym biurze? Od tego zależy wielkość aneksu, rozmieszczenie sprzętów, wybór właściwego miejsca i mebli.
Ważne są też upodobania. Niektórzy pracując, lubią mieć przed sobą ładny widok za oknem, mile kojarzące się zdjęcia, przedmioty. Innych one rozpraszają. Co do kolorów na ścianach – polecamy stonowane, odprężające (np. zielenie) czy neutralne szarości i biele.

i
Do czytania, pisania i stanowisk komputerowych optymalne oświetlenie to 500 luxów – o temperaturze barwnej zbliżonej do światła dziennego, tj. 4000-4500 kelwinów lub więcej (czyli neutralnej lub zimnej) i wysokim odwzorowaniu kolorów (minimum 80 Ra). Strumień światła powinien padać na klawiaturę lub blat z góry – ok. 30 cm od wzroku użytkownika.
W miejscu do pracy przydatne jest podświetlenie ściany za ekranem dla zmniejszenia kontrastu. Najlepiej sprawdzą się tu lampy biurkowe lub ścienne z długim wysięgnikiem, regulacją wysokości i obrotu klosza oraz ściemniaczem.
Przeczytaj również: Istnieje spora szansa, że pracujesz przy źle ustawionym biurku. Zobacz, jak zrobić to prawidłowo

i
Zobacz: 13 pomysłów na aranżację biura w domu
Bałagan na biurku to bałagan w głowie. Zacznijmy więc od uporządkowania przestrzeni w „home office”. Gdy pracujemy przy komputerze, wiszące kable włóżmy w plastikową rynnę, najlepiej w kolorze ściany, albo wybierzmy sprzęt bezprzewodowy.
Jeśli zawód wymaga dużej ekspresji i kreatywności, notatki czy zdjęcia warto umieścić na tablicy na ścianie. Zawsze będzie można do nich wrócić, zmienić je. Zadbajmy, by nie utonąć w stercie przypadkowych kartek z zapiskami. Pozwólmy też sobie na odrobinę prywaty. Kwiaty, zdjęcia rodziny, muzyka w tle pozytywnie podziałają na nasze myśli, pozwolą na chwilę relaksu.

i