To pierwszy taki projekt w Polsce. Ksiądz zmieni kaplicę w bar mleczny

2022-12-15 9:22

W największym kościele Bydgoszczy, bazylice św. Wincenta a Paulo powstanie socjalny bar mleczny. Za symboliczną złotówkę ubodzy mieszkańcy miasta będą mogli zjeść ciepły posiłek. To pierwszy i na razie jedyny tego typu projekt w Polsce.

bazylika w bydgoszczy
Autor: wikipedia.org/Przemysław Jahr/domena publiczna, getty images

Bar mleczny w kościele

Bazylika św. Wincentego a Paulo w Bydgoszczy od lat jest miejscem, gdzie bezdomni mogą się posilić, a zimą – ogrzać. Na terenie kościoła działa również sala terapeutyczna i przychodnia dla ubogich oraz bezdomnych. Mogą oni wykonać potrzebne badania, w tym USG.

Teraz proboszcz parafii, ks. Sławomir Bar planuje otworzyć w jednej z kaplic socjalny bar mleczny, w którym posilić się będą mogli ubodzy bydgoszczanie za symboliczną, niewielką kwotę.

W rozmowie z Gazetą Wyborczą, ksiądz Bar powiedział, że pomysł zorganizowania baru mlecznego powstał m.in. po licznych rozmowach z ubogimi mieszkańcami miasta. Ze względów finansowych, niektórzy z nich ciepły posiłek jedzą zaledwie raz w tygodniu.

– Przybywa w mieście osób, których zwyczajnie nie stać na jedzenie. Dużo wśród nich seniorów, często samotnych, którzy z emerytury w pierwszej kolejności opłacają czynsz i rachunki. W drugiej – leki. A jedzenie kupują, jeśli coś zostanie – mówi ks. Bar w wywiadzie dla Wyborczej. Według duchownego takie osoby mają też większe opory, by ustawiać się w kolejkach wydających posiłki dla osób bezdomnych.

W kaplicy, w której ma powstać bar mleczny wciąż prowadzone są prace remontowe. Według wstępnych założeń otwarcie ma nastąpić za ok. 2-3 miesiące. Proboszcz bazyliki przyznał, że zatrudniono już profesjonalnego kucharza, a do pomocy zgłosiła się grupa wolontariuszy.

W kaplicy przez kilka godzin dziennie będą wydawane posiłki dla bezdomnych – wówczas miejsce zmieni się w stołówkę. Przez pozostałą część dnia będzie działał tu bar mleczny.

- Pewnie będziemy pierwszym w Polsce kościołem z barem mlecznym. Ale mam pełne przekonanie, że to realna potrzeba - podsumowuje pomysł ks. Bar.

Źródło: bydgoszcz.gazeta.pl