Dom pośrodku ronda
David i Eirian Howatson przeprowadzili się do uroczego domu w Denbigh, w hrabstwie Denbighshire na początku lat 60. Okolica była cicha i otoczona zielenią. Obok ich posesji wiodła asfaltowa droga, którą co jakiś czas przejeżdżały samochody.
Wszystko zmieniło się w latach 70., gdy rozpoczęto budowę obwodnicy oraz ronda w miejscu, gdzie stał dom Howatsonów. Ponieważ małżonkowie odmówili przeprowadzki, uzgodniono, że rondo zostanie wybudowane… wokół ich posesji.

i
Po 60 latach dom wciąż należy do rodziny Howatsonów i obecnie mieszka w nim syn Davida i Eirian, Clwyd z żoną. Mężczyzna często pytany jest o warunki życia w samym centrum ruchliwego ronda.
Żartobliwie odpowiada, że nie jest tak źle i przynajmniej nie musi przejmować się sąsiadami. Ruch i hałas trwa tylko w godzinach szczytu, ale nie jest duży i, jak przyznaje Clwyd, „da się wytrzymać”.

i
Do domu prowadzi droga wychodząca bezpośrednio na rondo. Właściciel nieruchomości przyznaje, że wielu kierowców jest skonsternowanych, gdy widzą, jak samochód wjeżdża lub wyjeżdża z ronda.
- Tego się nie spodziewają – komentuje z uśmiechem Clwyd Howatson.

i
Wyzwaniem okazuje się być natomiast zamawianie paczek z dostawą kurierską. Ponieważ dom Howatsonów ma taki sam kod pocztowy, co okoliczne budynki, wielu kurierów gubi się, szukając właściwego adresu. Większość nie podejrzewa, że może chodzić o dom w centrum ronda.
- Zazwyczaj instruuję kurierów osobiście. Mówię, że dom znajduje się w rondzie, a nie przy rondzie. Czasem kierowcy nie wierzą, myślą, że to żart, dopóki nie dotrą na miejsce – przyznaje.

i
Czy rodzina kiedykolwiek myślała o przeprowadzce? Clwyd i jego żona na razie nie planują przeprowadzki. Bardzo zależy im na tym, by dom pozostał w rękach rodziny.
Źródło: The Sun