Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo istotna w kreowaniu klimatu wnętrza jest kolorystyka mebli. W mieszkaniu, które dziś przedstawiamy, przed metamorfozą dominowały ciemne meble. Nie tylko w salonie - cała kuchnia była zabudowana ciemnymi frontami. Nie zabrakło ich nawet w łazience! Przez to mieszkanie wydawało się dość ponure i przytłaczające. Chcąc całkowicie odmienić swoje mieszkanie, właściciele postanowili skorzystać z pomocy architekta wnętrz, Magdy Knappe z MKdezere. W efekcie mieszkanie nabrało świeżości, a sprytne wprowadzenie pastelowych odcieni mięty i granatu nadało aranżacji unikatowego charakteru.
By odmienić wnętrze, wcale nie trzeba ogromnych inwestycji. Czasem wystarczy, że przemalujemy ściany lub wymienimy fronty szafek. Bywa też, że to kwestia odpowiednich dodatków lub oświetlenia. W metamorfozie mieszkania, którą pokazujemy w niniejszej galerii chodziło przede wszystkim o kolory. Zobacz, jak można stworzyć zupełnie nowe mieszkanie, wykorzystując moc kolorów!
W salonie przed metamorfozą dużo się dzieje: mnogość faktur i kolorów, zamiast wprowadzać do wnętrza przytulny, miły klimat - wprowadza chaos.
Ciemne meble to element dość trudny w aranżacji. I dość ryzykowny. Nieumiejętnie zaaranżowane, mogą przytłoczyć pomieszczenie, sprawiać wrażenie ciężkich i przysadzistych. Powyższe zdjęcie jest tego doskonałym przykładem.
Możemy zauważyć, że w mieszkaniu pojawiły się pastelowe kolory. Kolorem bazowym wciąż jest biel, jednak charakteru mieszkaniu dodają pastelowe odcienie mięty, turkusu i błękitu.
Czarne, przysadziste meble zostały zamienione na białe modele o lekkiej konstrukcji (lekkości dodają tutaj wysokie nóżki). Ściana telewizyjna pomalowana na biało wyłożona została płytami ceglanymi.
W salonie zmieniono też układ mebli. Na długiej ścianie postawiono sofę narożną w jasnym odcieniu szarości. Portret Audrey Hepburn, który wisiał w jadalni nad stołem, powieszono tuż za sofą.
Czarny stół z krzesłami wyjęty rodem z wnętrza glamour dzieli kuchnię i salon. Ale sam w sobie nie pasuje do aranżacji - jego masywność na pewno nie pomaga...
Kto powiedział, że ściany muszą być tylko jednobarwne? W strefie jadalnianej, dzielącej kuchnię i salon ściana została przyozdobiona pionowymi błękitnymi pasami. To nie tylko zabieg estetyczny - grube pionowe pasy wprowadzają dynamikę do wnętrza i optycznie wydłużają ścianę, a w efekcie i całe pomieszczenie.
Taka sama konstrukcja i rozmiar stołu, ale jaśniejszy kolor - i od razu mebel prezentuje się inaczej. Lepiej. Świetnie komponuje się on z krzesłami na czterech nóżkach.
Jak wybrać meble do kuchni? Jeśli chcemy nadać jej przestronności, lekkości i przede wszystkim - nowoczesności, nie wybierajmy frontów takich jak na powyższym zdjęciu. Taka aranżacja była modna kilkanaście lat temu...
Imponująca jest również metamorfoza kuchni. Ciemne szafki z otwartymi frontami to już przeszłość. W nowej kuchni znalazły się proste lakierowane fronty w białym kolorze. Jednolita zabudowa kuchenna sprawia, że wnętrze wydaje się jaśniejsza i przestronniejsza, a o to właśnie chodzi!
Motyw kolorystyczny pojawia się także w kuchni. Przestrzenie między szufladami pomalowano na kolor miętowy, natomiast część kafelków na ścianie nad blatem - na niebiesko.
Jak jeszcze można zaaranżować ścianę nad blatem? Oto 30 ciekawych propozycji >> TUTAJ
Łazienka przed metamorfozą nie jest zbyt duża, ale wstawienie do niej ciemnych mebli sprawia, że wydaje się ona jeszcze mniejsza.
Wolnostojąca szafka wydaje się być umieszczona tam przypadkiem - pamiętajmy, że w małej łazience każdy centymetr przestrzeni jest na wagę złota. Dlatego należy bardzo dokładnie przemyśleć rozkład mebli,a także pralki, jeśli decydujemy się umieścić ją w łazience.
Wokół muszli klozetowej jest mnóstwo miejsca, które można wykorzystać dużo lepiej niż wstawiając tam kosz na pranie.
Kabina z brodzikiem została wymieniona na kabinę walk-in, czyli wersję bezbrodzikową. Zastosowanie tej samej posadzki także pod prysznicem to świetnie rozwiązanie, które sprawia, że pomieszczenie nabiera przestronności. Pralka, która przedtem była "na widoku", teraz została ukryta w szafce.
Miętowe meble połączone z białym blatem i armaturą tworzą zestaw, który sprzyja relaksowi i odprężeniu. W takiej łazience aż chce się przebywać! Ciekawym sposobem na wykorzystanie koloru jest także półka we wnęce nad muszą klozetową. Została ona pomalowana na niebiesko - na taki samo odcień, który możemy spotkać w salonie i w kuchni.
Po metamorfozie mieszkanie jest całkowicie odmienione i prezentuje się znakomicie!