Mam projekt na życie

2011-01-25 15:16

Pomysł na wystrój wnętrz podsunęły Agacie prezenty od rodziców i pamiątki z egzotycznych podróży. Mieszkanie urządziła w stylu kolonialnym, pod dyktando unikalnych pamiątek, które dostała lub sam przywiozła z różnych zakątków świata.

Zaczęło się od repliki rzeźby chińskiego wojownika z Armii Terakotowej. Mama Agaty zamówiła ją będąc w Szanghaju. - To była inspiracja. Pomyślałam, że warto urządzić się pod dyktando unikalnych pamiątek, które dostałam lub sama przywiozłam. Pomieszała więc orientalne i egzotyczne elementy. Chińską rzeźbę postawiła obok wazonów w etniczne wzory, afrykańskich figurek i lampy w „zeberkę”, która tworzy tajemniczy nastrój. Żeby nie było do przesady egzotycznie, wybrała proste nowoczesne meble i dodatki - ciemnobrązowe i czarne jak w kolonialnych domach.

Urządzanie mieszkania. Projekt wnętrz

Studiowała AWF i jednocześnie zajęła się handlem nieruchomościami. W przyszłości chciałaby jednak pracować jako projektantka wnętrz. Niedawno nawet zapisała się na profesjonalny kurs. - Już mam pierwsze zlecenia od przyjaciół - cieszy się Agata. - Gdy zacznie przybywać propozycji, pomyślę o założeniu własnej firmy. Z jej doświadczeniem, wiedzą i dobrymi pomysłami nietrudno będzie o sukces. Wystarczy spojrzeć na jej własne mieszkanie na osiedlu szeregowców w podwarszawskim Józefosławiu. Zanim trzy lata temu się tu wprowadziła, dokonała zmian w jego projekcie. Niektóre były całkiem odważne. Z trzech pokoi na piętrze jeden przeznaczyła na gościnny, a między dwoma pozostałymi wyburzyła ścianę, tworząc przestronną sypialnię z otwartym salonikiem kąpielowym.

Otwartą przestrzeń parteru podzieliła na trzy strefy. Na prawo od wejścia urządziła aneks kuchenny z wykonaną na wymiar zabudową w kolorze orzecha. Po przeciwnej stronie znalazł się salon z kominkiem. Między nimi wygospodarowała miejsce na jadalnię z kompletem mebli z firmy Meble VOX.

Łazienka połączona z sypialnią

Salon kąpielowy połączony z sypialnią Agata wymyśliła sama. By scalić oba pomieszczenia, wspólną dla nich ścianę pomalowała na malinowo. Poza tym do strefy kąpielowej (na podłogę i ściany wnęki) dobrała płytki naśladujące drewno, które świetnie grają z deską
barlinecką w odcieniu orzecha. Taką samą jak w salonie i jadalni.

Nasi Partnerzy polecają